WIADOMOŚCI

Sulayem wygra wybory prezydenckie bez oponentów dzięki statutowi FIA
Sulayem wygra wybory prezydenckie bez oponentów dzięki statutowi FIA © FIA

Wszystko wskazuje na to, że Mohammed Ben Sulayem wygra zbliżające się wybory prezydenckie FIA, gdyż zabraknie mu kontrkandydata.

2025-baner-f1-dziel-pasje-v2.jpg

Jak się okazuje trzy kandydatury, które w trakcie roku zostały publicznie zgłoszone najprawdopodobniej nie zostaną dopuszczone do głosowania ze względu na brak spełnionych wymagań formalnych, wynikających ze statutu Międzynarodowej Federacji Samochodowej.

Rządzący FIA twardą ręką przez ostatnie cztery lata Ben Sulayem dokonywał wielu mało popularnych i budzących spore kontrowersje zmian w statucie Federacji, który przed grudniowymi wyborami ponownie staje się kluczowym dokumentem.

Jako pierwszy swoją kontr kandydaturę ogłosił dobrze znany Tim Mayer, a później dołączyły do niego dwie kobiety: Laura Villars oraz Virginie'a Philippot.

Z ustaleń serwisu PlanetF1.com wynika, że obecny statut FIA automatycznie wykluczy z wyborów całą trójkę oponentów Ben Sulayema, gdyż wymaga, aby każdy z nich przed wyborami złożył nominacje dla najważniejszych członków przyszłej struktury FIA, włączając w to wiceprezydentów. Muszą oni reprezentować każdy z regionów, na które składają się: Bliski Wschód, Ameryka Północna, Afryka, Afryka Północna, Ameryka Południowa, Azja i Pacyfik oraz dwóch z Europy.

Osoby te mogą zostać wybrane z grona kandydatów powołanych do Światowej Rady Sportów Motorowych, czyli kluczowego organu globalnego zarządzania sportami motorowymi. Nominacje do Rady zostały zamknięte w zeszłym miesiącu, co jednocześnie zamknęło listę potencjalnych wiceprezydentów, mogących wesprzeć poszczególne kandydatury.

Sęk w tym, że na przedstawicielkę Ameryki Południowej została nominowana tylko jedna osoba - Fabiana Ecclestone, żona byłego szefa F1, Berniego.

Biorąc pod uwagę, że wszyscy kandydaci muszą reprezentować każdy region, posiadanie jednego przedstawiciela w regionie skutecznie ogranicza wyścig prezydencji do tylko jednego kandydata.

Z doniesień wynika, że Fabiana Ecclestone zdecydowała się poprzeć w tych wyborach obecnego prezydenta, Mohammeda Ben Sulayema.

Nie wiadomo czy były zgłoszone inne nominacje z Ameryki Południowej, które na przykład nie spełniły wymogów formalnych.

Aby zostać nominowanym do Światowej Rady Sportów Motorowych, kandydat musi zostać zgłoszony przez klub z opłaconym członkostwem FIA.

W ramach tego, kandydat musi również spełniać kryteria, w tym być uznany za osobę zdrową i odpowiednią oraz mieć mniej niż 75 lat w dniu wyborów.

Ben Sulayem ujawnił swoją listę 10 września, na której znaleźli się jego wiceprezydenci ds. sportu, m.in. Fabiana Ecclestone (Ameryka Południowa), Anna Nordkvist (Europa), Manuel Avino Roger (Europa), Lung-Nien Lee (Azja i Pacyfik), Rodrigo Ferreira Rocha (Afryka), szejk Abdulla bin Isa Al Khalifa (Meksyk i Północna Afryka) i Daniel Coen (Ameryka Północna). Cała siódemka znajduje się na liście uprawnionych kandydatów w wyborach do Światowej Rady Sportów Motorowych w 2025 roku.

Tim Mayer, Laura Villars oraz Virginie'a Philippot teoretycznie mają czas na złożenie swoich list do 24 października 2025 roku. Ze względu na powyższe, żadnemu kandydatowi nie uda się jednak nominować wiceprezydenta regionu Ameryki Południowej i ich zgłoszenia zgodnie ze statutem FIA zostaną automatycznie odrzucone.

W efekcie Mohammed Ben Sulayem zdobędzie mandat do sprawowania swojej funkcji przez drugą kadencję bez bezpośredniego starcia z kontrkandydatami.

FIA zapytana przez PlanetF1.com o powyższą procedurę związaną z wyborami ustami rzecznika prasowego odpierała:

"Jeśli chodzi o kandydatury do Światowej Rady Sportów Motorowych [WMSC], członkowie FIA oraz zainteresowani kandydaci mieli ponad trzy miesiące [od 13 czerwca do 19 września], aby złożyć wnioski o członkostwo w WMSC, jeśli tego sobie życzyli."
"Mieli dostęp do odpowiednich informacji i dokumentów, które były łatwo dostępne na stronie internetowej FIA, aby mogli złożyć swoje aplikacje."
"Ponadto administracja FIA pozostawała do dyspozycji członków FIA oraz zainteresowanych kandydatów do WMSC, aby udzielać im wyjaśnień i pomocy w terminowym złożeniu wniosków."

Powyższe wyraźnie wskazuje na kolejne potężne problemy ze statutem FIA, którego w tej kadencji nie uda się już zmienić. FIA będzie miała jednak wystarczająco dużo czasu, aby zająć się tym tematem przed kolejnymi wyborami w 2029 roku.

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

0 KOMENTARZY
zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
Ta strona jest chroniona przez reCAPTCHA, a zastosowanie mają Polityka prywatności oraz Warunki korzystania Google.
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu
Ta strona jest chroniona przez reCAPTCHA, a zastosowanie mają Polityka prywatności oraz Warunki korzystania Google.