Wyniki sesji kwalifikacyjnej przed GP Wielkiej Brytanii okazały się przynajmniej w części bardzo zaskakujące. Honor McLarena na domowym torze obronił Heikki Kovalainen, który zdobył pierwsze w karierze pole position. Drugi ku zaskoczeniu wszystkich był także dobrze spisujący się przez cały weekend Mark Webber z Red Bulla. Dopiero z drugiego rzędu ruszą jutro Raikkonen i Hamilton.
Między kierowcami BMW jutro na starcie staną: Fernando Alonso, Nelson Piquet oraz Sebastian Vettel i Felipe Massa, który po wczorajszych przygodach także i dzisiaj miał najwyraźniej problemy z utrzymaniem wysokiego tempa.
Przebieg dwóch pierwszych części kwalifikacji
Sesja kwalifikacyjna rozpoczęła się na suchym torze, jednak już po 15 minutach nad torem ponownie pojawiły się deszczowe chmury. Największym pechowcem pierwszej fazy kwalifikacyjnej był niewątpliwie Nico Rosberg, któremu nie udało się wykręcić czasu pozwalającego przejść do Q2. Mając na względzie iż w każdej chwili nad torem może pojawić się deszcz już w kilka sekund po rozpoczęciu pierwszej części czasówki na torze pojawili się wszyscy zawodnicy. Najszybszym w pierwszej części kwalifikacji byli kierowcy McLarena, z których lepszym ponownie okazał się Heikki Kovalainen. Do Q2 nie awansowali: Barrichello, Rosberg, Button, Sutil i Fisiechlla.
Druga część sesji kwalifikacyjnej rozwiała wątpliwości związane z formą zespołu BMW Sauber. Kierowcy niemiecko-szwajcarskiego zespołu tak jak nas już zdążyli przyzwyczaić wyjechali na tor w drugiej połowie drugiej fazy kwalifikacji, odnotowując 4 i 5 czas. Lepsi okazali się tylko kierowcy McLarena Hamilton i Kovalainen oraz Mark Webber. Do walki o pole position nie przeszli tym razem: Coulthard, Glock, Bourdais, Trulli i Nakajima.
05.07.2008 15:49
0
dupa dupa dupa dlaczego on ma zawsze pecha??? ale ja jestem dobrej myśli i będzie 3;))
05.07.2008 15:50
0
maxi grybyś uważnie oglądał q1 to mówili ze wszyscy wyjechali bo miał padać deszcz :)
05.07.2008 15:50
0
znawca333. Ferrari ma delikatne problemy a ty już psy na Massie wieszasz? Taki znawca z ciebie, że piszesz Ferrari z małej litery? Po skasowaniu i naprawie bolidu zawsze zmienia się troszkę geometria bolidu. W wyścigu Ferrari pokażę klasę. FORZA FERRARI.
05.07.2008 15:51
0
Jak tu się nie denerwować ,indolencja niektórych ludzi w BMW razi tak bardzo ,że nawet laik zobaczy ,że coś jest nie tak.Jeden z poprzedników napisał,że w boksie BMW było za mało ludzi do zakładania opon,wydaje się to nieprawdopodobne,ale jak widzę tego pseudo znawcę Willi Rampfa targającego oponę ,to mi witki opadły:))),gdzie reszta ludzi ???A tak poważnie to pewnie nie naprawili by tego nawet jakby mieli tabun ludzi bo 2 minuty na naprawę zostało,ale to kolejny pomysł strategów BMW by wyjeżdżać póżno w kwalifikacjach.Prawda jest taka jaką mówią komentatorzy ,może i BMW ma niezłych specjalistów ,ale nie wybitnych,a Robert swoim profesjonalizmem bije ich na głowę,dlatego dopóki nie będzi otaczany ludźmi swojego pokroju to będziemy się denerwować i patrzeć jak wygrywa słaby Ham,nieobliczalny Massa bądź lekko znudzony Raikonen
05.07.2008 15:52
0
spokojnie Weber ma dla swojego teamu domowy wyścig, więc ma w baku opary Hamilton według mnie ma mniej paliwa niż Kovalainen i tylko przez swoje błędy nie jest na pole position (wycieczka na trawnik, przyblokowane koła). Kubica miał pecha i już. Ktoś pisze że za późno się za to wzieli... ale przecież on był na torze na okrążeniu wyjazdowym i zjechał z niego więc wtedy nie mogli grzebać przy aucie.
05.07.2008 15:54
0
co do wyjazdu w ostatniej chwili podczas kwaliwikacji to przypomnijcie sobie schumhera jedno jedno okrazenie i PP tylko Robert jezdzi w BMW a nie w Ferrari
05.07.2008 15:56
0
Ludzie, a KTO WIEDZIAŁ, że stanie się to, co się stało?! Zła taktyka... ZAWSZE ta taktyka się sprawdzała, więc nie piszcie, że ZŁA TAKTYKA, tylko jak już coś, to PECH! Robert sobie jakoś poradzi, znająć życie przypuszczam, że nie wszyscy z 10 wyjdą cało na pierwszych metrach, On na tym skorzysta. Mile zaskoczył mnie Webber, ale w sumie każdemu zespołowi się choć raz należy. Tylko teraz ciekawe, czy uda im się to wykorzystać ;)
05.07.2008 15:57
0
i się znowu zaczyna narzekanie.. ludzie jacy wy monotonni jesteście, miał problem stało się i już, ważne by to naprawić , bo wkońcu to nie wyścig a jutro może się wiele stać. Massa też daleko wiec ja dramatu nie widze.. po 2Q można było zobaczyć że Kubica ma dobre tempo i nie odstaje wiec mogą się przeciskać z Massa. moga też miec dobra strategie.. brawo dla Webbera bo zasłużył na to.. jak chcecie podramatyzować to jutro po wyścigu ale nie teraz jak droga jest otwarta i wszystko się może zdarzyć. trzeba mocno trzymać kciuki i wierzyć dokońca. Pozdrawiam
05.07.2008 16:00
0
kwiatek 1 obyś miał racje z tym ewentualnym deszczem
05.07.2008 16:02
0
czy regulamin pozwala robertowi, skoro nie zaliczyl czasu okrazenia w Q3, na naprawe usterki i zmiane taktyki?
05.07.2008 16:02
0
Święte słowa Dagmara:)
05.07.2008 16:03
0
A mi się wydaje oni nie chcieli pokazać że kubek ma zatankowane auto pod korek. Na bank ma dużo paliwa tak jak masa. Jak myślicie?
05.07.2008 16:03
0
Bedzie padać czy nie będzie? Jeśli tak Robert ma spore szanse, bo inni mogą powędrować na pobocze. Jeśli będzie wiało.....lipa Beewica może być nadsterowna. Pytanie dla lepszych ode mnie znawców. Czy fakt że w praktyce Kubica nie uczestniczył w sesji nr 3 daje wolną rękę zespołowi BMW w kwestii paliwa, czy tez ile zatankowali tyle musi w baku zostać? Czy problemy z uderzaniem podwozia o tor, to nie efekt ciężkawego baku i trzeba by odlać? Czy przepisy dały ekipie BMW wystarczającą ilość czasu na naprawę i zmianę ustawienia? Pociesza mnie trochę to co się wydarzyło w Monaco, gdy pech Hamiltona ostatecznie przyniósł mu zwycięstwo.
05.07.2008 16:03
0
Lechu2901- dziękuje że podzielasz moje zdanie:)
05.07.2008 16:05
0
dagmara podzielam twoja opinie,nie rozumiem was,bmw jest najbardziej niezawodne wtym sezonie,kiedys musialo sie to stac i sie stalo,bywa,dobrze ze w qualu sie to stalo a nie w wyscigu,kilka okrazen mniej i bylby klops jutro po starcie,w ten sposob tego nie widzicie,wszyscy odrazu sie rzucili z narzekaniem,zobaczymy jutro,nie zawsze wszystko idzie tak jak sobie tego zyczymy.pzdr
05.07.2008 16:06
0
prawdziwego mężczyzne poznaje się nie po tym jak zaczyna, ale jak kończy - Robert masz "szansę" jutro pokazać walkę na torze. Powodzenia.
05.07.2008 16:07
0
Dagmara_W - mylisz się. Wszyscy zginiemy.
05.07.2008 16:07
0
Wreszcie Kubica powyprzedza nie tylko na starcie. Jeśli nie spadnie deszcz, który wypłucze konkurencję z toru. W każdym razie niech Kubica buduje markę swojego nazwiska, a BMW pokazało że nigdy nie będą mistrzowskim teamem (ale chyba nigdy żaden team "fabryczny" nie był).
05.07.2008 16:08
0
Ani Massa, ani Kubek nie mają dużo więcej paliwa... Kubek wykręcił niezły czas w I sektorze, a samochód Felipe jest po wypadku, więc nie wszystko może funkcjonowwać tak jak powinno... Co do KUB to nie ma powodu do dramatyzowania, każdemu może się coś takiego przydarzyć... Ciekawi mnie aby angielska pogoda:) A wracając do mechaników BMW to raczej na herbatkę poszli ale pośpieszyli się ok 2 h:)
05.07.2008 16:14
0
BMW jak nie zmieni podejścia do kierwoców a w szczególności do Roberta to nigdy nie zdobędą mistrza świata w F1. RK jużnie raz udowodnił że wie czego chce aby bolid był sprawny w 100% ale inż z BMW nie mogą zboleć że kierowca będzie ich pouczał a najlepszy przukładme było GP Francji jak Robert się wypowiadał że trzeba zmienoć to i tamto ale zespół zadecydował inaczej i co się późnej okazało że robert był 5 i to że bolid nie zachowywał sie jak tego chciał
05.07.2008 16:15
0
Byle nie bylo jutro zadnej kraksy przy starcie i sprawny bolid, a z Kubica bedzie dobrze. Jakos nie mam pewnosci, ze Kovalainen da sobie rade caly wyscig chyba, ze mu jakos forma nagle skoczyla, bo od poczatku sezonu jezdzi dosc zachowawczo. Levis jaki jest kazdy widzi, pewnie znow mu cisnienie pusci. Webber bedzie to samo co z Alonso ostatnio szybko zjedzie na pitstop i po ptokach, jedyna nadzieja, ze bedzie mial dobry start i troche przyblokuje towarzystwo coby sie nie rozpelzli po torze. Wielka niewiadomoa jest Massa, moze tym razem Ferrari przy takiej dyspozycji McL i niepewnej pogodzie wolalo postawic na dwie rozne taktyki, albo bolid Massy nie funkcjonuje jak trzeba po kraksie. 2sek straty do Kovala to stanowczo za duzo przy zwyklym obciazeniu paliwem ~20 okrazen.
05.07.2008 16:17
0
Mechanicy maja troche czasu jeszcze, ale jak beda naprawiac zawieszenie, to Robert nie bedzie musial startowac z pitlane?
05.07.2008 16:17
0
Trzymam kciuki za Roberta i za Heikiego, jesli McLaren ma wygrac, niech to bedzie Heiki :)
05.07.2008 16:18
0
Zatankowanie Kubicy pod korek byłoby głupotą. Będzie tracił czasy po 1-1,5s. do Heidfelda i innych. Wystarczy jak go dotankują aby miał najwięcej paliwa ale jechał na 2 pity.Tym głupsze by było ryzykowanie na 1 pit stop ze względu na pogodę. A patrząc na Hamiltona to koleś już jest totalnie spalony, nie trzyma ciśnienia.
05.07.2008 16:21
0
Jak czytam niektore posty o tym ze BMW Sauber "leci w kulki" i specjalnie nie wypuscila Roberta na tor to mi sie nie dobrze robi!!! Jak ktos ogladał transmisje to widzial ze uszkodzony byl tył pojazdu (przypuszczam ze zawieszenie). W takiej sytuacji nie mogli go puscic. A to ze doszlo do tej usterki to wina tylko i wylacznie ustawień (samochod zbyt mocno ocieral sie o nawierzchnie i to spowodowało uszkodzenie). Takie zeczy się w F1 (z reszta nie tylko) zdarzają ! Z czego tu robić tragedie?! Osobami z którymi sie zgadzam są Dagmara_W i Lechu2901. Trzeba wierzyć, że będzie ok, a jak nie no to cóż czekamy na Hockenheim i tyle. To jest sport i takie zeczy przydarzyc sie moga kazdemu...
05.07.2008 16:22
0
czerkawiec- ja ginąć nie mam zamiaru , za młoda jestem , pozatym troche optymizmu bo to nie koniec swiata a kwalifikacje i w miare dobra pozycja wyjściowa..
05.07.2008 16:22
0
A i Robertowi nie moga dotankowac juz paliwa. Jedyna mozliwosc byla przed Q3, ale Robert bral w niej juz udzial.
05.07.2008 16:25
0
Brawo Heikki, mam nadzieję, że będzie pierwsze zwycięstwo, a Robert dowiezie jak największą liczbę punktów, co do Hamiltona to dziecinne błędy i brak opanowania na pewno mu nie pomogą;P Chłop nie daje sobie rady
05.07.2008 16:29
0
Na onecie jest wypowiedz RK i mówi że problemy z zawieszniem miał już w testach tak więc dlaczego nie uporali się z tym ja tego nie rozumiem???
05.07.2008 16:30
0
Ciekawe jak sobie poradzi Heidfeld z Ferdkiem.
05.07.2008 16:33
0
Kubicy przed Q3 dolali paliwa na wyścig i zawieszenie "siadło", dlatego przywalił podwoziem o asfalt. Szkoda, bo mógł jutro walczyć o 3 miejsce
05.07.2008 16:34
0
Już mi nerwy póściły i teraz się modlę o to żeby Robert jótro wszystkich zaskoczył i pokazał że nie z nim żartów, teraz nic innego mi nie pozostało jak nastawić się pozytywnie do jutrzejszego wyścigu i trymać kćuki za RK i jego bolid.
05.07.2008 16:36
0
Uzasadniam.Jest taki przepis,że jeśli sie w Q3 nie prZejechało pełnego okrążenia lub w ogóle nie wyruszyło,to można auto dotankować,i chyba,ale tu nie jestem pewny na 100% nawet przy nim grzebać,bo w parku maszynyn zamykane są tylko te bolidy,które zaliczy pełne kółko w Q3.
05.07.2008 16:37
0
Ludzie takich usterek nie naprawia sie w 5 minut wiec nie czepiajcie sie, ze nie wyjechal wczesniej bo prawdopodobnie nic by to nie dalo.
05.07.2008 16:37
0
dzieki SR-71, obys mial racje
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się