Brytyjska ekipa bardzo pozytywnie zaskoczyła w czasówce do GP Węgier. W końcu nie musiała martwić się swoimi problemami z oporem aerodynamicznym, co przełożyło się na wywalczenie 3. rzędu na starcie, a w końcówce obaj kierowcy zespołu liczyli się nawet w walce o wyższe miejsca. Dla porównania 7 dni temu Fernando Alonso i Lance Stroll zajęli dwie ostatnie lokaty.
Fernando Alonso, P5
"5. pozycja to świetny wynik dla nas. Wygląda na to, że nitka i charakterystyka obiektu bardziej pasuje naszemu bolidowi i musimy to zrozumieć. Kierunek wiatru zmienił się w Q3, a sam tor zrobił się wolniejszy. W związku z tym nie mogliśmy dorównać wynikom z pierwszego i drugiego segmentu. W samym Q3 zdecydowaliśmy się wykonać nasze przejazdy w połowie czasu, by uniknąć kolejnych zmian kierunku wiatru. Znaleźliśmy się blisko pole position, więc ta decyzja nam się opłaciła. Jeżeli jutrzejsze zmagania zakończymy na 5. i 6. miejscu, będzie to świetne rozpoczęcie przerwy wakacyjnej."
Lance Stroll, P6
"To mocny rezultat dla zespołu, a już zwłaszcza po takim trudnym weekendzie w Spa parę dni temu. Ten bolid dawał sporo frajdy w kwalifikacjach. Było naprawdę wyrównanie i do pole position straciliśmy tak naprawdę 0,1 sekundy. Świetnie też, że mamy 6. pozycję na starcie. Wygląda na to, że ten tor odpowiada naszemu bolidowi, a dzięki jeszcze dzisiejszym warunkom wszystko zadziałało na naszą korzyść. Zobaczymy, co stanie się jutro. Przyjemnie jednak startować z wyższego miejsca. Mamy nadzieję, że wywalczymy parę punktów i na pewno będziemy o nie walczyć."
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się