Francuska ekipa potwierdziła dzisiaj zatrudnienie byłego pracownika F1 i FIA. Steve Nielsen dołączy do niej od 1 września.
Po rozstaniu z Oliverem Oakesem Alpine pozostawało bez formalnego szefa zespołu. Pieczę nad wszystkim objął Flavio Briatore, ale tylko tymczasowo do czasu znalezienia odpowiedniej osoby do zarządzania codziennym funkcjonowaniem teamu. Wszelkie tropy wskazywały na cieszącego się sporą renomą w padoku, Steve'a Nielsena, co dzisiaj zostało oficjalnie ogłoszone.
Chociaż Brytyjczyk rozpocznie nadzorowanie całą stajnią od 1 września, będzie odpowiadał przed Briatore. W związku z tym został ogłoszony dyrektorem zarządzającym. Dla niego jest to zresztą powrót do Enstone, gdzie działał już w latach świetności Renault w latach 2005-2006. Później też kierował m.in. działaniami wyścigowymi z ramienia F1 i FIA.
Alpine potwierdziło również ściągnięcie dwóch innych osób na ważne stanowiska. Szefem ds. rozwoju aerodynami został Kris Midgley, który wcześniej również pracował w Enstone, po czym przeniósł się do Ferrari. Będzie podlegał dyrektorowi technicznemu, Davidowi Sanchezowi i ma wzmocnić cały dział w przygotowaniach do zmian technicznych na sezon 2026.
Guy Martin został z kolei zatrudniony w roli globalnego dyrektora ds. marketingu. Do tego projektu dołączył prosto z Visy, w której odegrał znaczące role w nawiązaniu współpracy z Racing Bulls, FIFA, Igrzyskami Olimpijskimi czy Formułą E.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się