Ekipa z Silverstone postanowiła iść w ślady innych zespołów Formuły 1 i stworzyć swój własny program juniorski, obejmując tym samym jego patronatem hiszpańskiego kierowcę F3 - Mariego Boyę.
Do tej pory zespół Aston Martin ograniczał się do zatrudniania kierowców, mających pełnić rolę rezerwowych - w przeszłości był to Nico Hulkenberg, który przejechał w barwach Astona dwa wyścigi na początku sezonu 2022, zastępując Sebastiana Vettela.
Obecnie w szeregach Astona na ławce rezerwowych znajdują się: Valtteri Bottas, który pełni rolę zawodnika rezerwowego również w McLarenie oraz Mercedesie, były kierowca McLarena - Stoffel Vandoorne oraz mistrz F2 z 2022 roku - Felipe Drugovich.
Brazylijczyk jest pierwszym kierowcą, który związał się z Astonem Martinem jako młody kierowca z nadzieją na awans do Formuły 1. Ten jednak nigdy nie nadszedł - nawet mimo problemów zdrowotnych Lance'a Strolla, rola Drugovicha w Astonie oprócz jazdy w symulatorze ograniczała się tylko do występów w treningach oraz testach.
Teraz, w przededniu nowej ery Formuły 1, która nadejdzie wraz z nowymi regulacjami technicznymi na sezon 2026, Aston Martin postanowił upodobnić się do wielu ekip w stawce i we współpracy ze szkółką kartingową Fernando Alonso stworzyć swój własny zespół juniorski. Pierwszym kierowcą, którego brytyjska ekipa wesprze w ramach nowego programu został Mari Boya - Hiszpan jeżdżący obecnie w Formule 3.
Boya bierze udział w swoim trzecim sezonie F3 i drugim w barwach Campos Racing. Podczas tegorocznego wyścigu głównego w Monako udało się mu stanąć na podium, a rok wcześniej zwyciężył wyścig sprinterski na torze Barcelona-Catalunya.
Jak czytamy w ogłoszeniu prasowym, głównym zadaniem programu juniorskiego Astona będzie przygotowanie młodych, obiecujących kierowców do walki na najwyższym szczeblu wyścigów samochodowych: "Program oferuje kompleksową ścieżkę rozwoju, obejmującą trening fizyczny, szkolenie medialne, sesje na symulatorze oraz możliwość uczestnictwa w weekendach wyścigowych, by czerpać wiedzę od zespołu i jego kierowców."
Sam kierowca przyznał, że dołączenie do programu juniorskiego Astona Martina to dobra okazja na dalszy rozwój, z czego wyjątkowo się cieszy:
"Dołączenie do akademii kierowców Aston Martina to spełnienie marzeń" - wyjaśnił Boya.
"To wyjątkowa okazja, by uczyć się od zespołu, który ma tak wielkie ambicje w Formule 1. Moim celem jest przyswajanie jak największej ilości wiedzy, wniesienie swojego wkładu na każdy możliwy sposób i dalsze pokazywanie swojego potencjału na torze."
"Bycie częścią tak prestiżowego zespołu Formuły 1 i wejście w środowisko Aston Martina to coś naprawdę wyjątkowego. Kampus technologiczny AMR to inspirujące miejsce, a ja cieszę się na nadchodzące możliwości, kontynuując ciężką pracę i rozwój jako kierowca."
"Obecność wzorów do naśladowania, takich jak Fernando Alonso, Lance Stroll i Pedro de la Rosa, sprawia, że ta podróż nabiera jeszcze większego znaczenia. Nie mógłbym być bardziej szczęśliwy. Teraz skupiam się na tym, by odwdzięczyć się zespołowi za zaufanie dobrymi wynikami."
W kwestii programu juniorskiego wypowiedział się także szef zespołu Andy Cowell. Brytyjczyk zaznaczył, że ów inicjatywa pozwoli im na prowadzenie rozwoju młodych kierowców:
"Jesteśmy dumni, że możemy ogłosić start akademii kierowców zespołu Aston Martin F1 - programu stworzonego po to, by identyfikować, wspierać i rozwijać wyjątkowe talenty wyścigowe" - powiedział.
"Ta inicjatywa daje nam szansę kształtować kolejne pokolenie kierowców, pomagając im rozwijać się zarówno na torze, jak i poza nim. Prowadzenie młodych talentów przez najbardziej wymagające i konkurencyjne etapy ich kariery to nie tylko przywilej, ale wspólna pasja całego zespołu."
Programy juniorskie zespołów F1 to bardzo ważny element tego sportu w XXI wieku. Praktyka zapoczątkowana przez ekipę Red Bulla przyjęła się na dobre z uwagi na jej efektywność - zespoły dzięki programom juniorskim są w stanie dobrze poznać oraz przygotować kierowcę, przed jego wejściem do Formuły 1.
26.06.2025 12:29
0
przez najbliższe lata tak będą tłumaczyć strolla, ze musi byc bo to junior
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się