Isack Hadjar po raz kolejny zaimponował w kwalifikacjach uzyskując 9. czas. Francuz został ukarany przesunięciem na polach startowych o 3 miejsca za blokowanie Carlosa Sainza, niemniej wciąż jest w dobrej pozycji do walki o punkty. Jego zespołowy kolega Liam Lawson wystartuje z 18. pozycji po karze dla Yukiego Tsunody.

Isack Hadjar, P9 (po karze P12)

"Nie byłem dziś zadowolony z samochodu - balans nie był odpowiedni, ale mimo to uważam, że wykonaliśmy solidną robotę, doprowadzając auto do Q3. Czuję, że czyste tempo wciąż jest dobre, ale ogólnie w ten weekend dużo trudniej było złożyć dobre okrążenie niż na poprzednich torach. W Q1 powiedziano mi, że Carlos przerwał swoje okrążenie, a on w rzeczywistości wciąż był na szybkim kółku. To było niefortunne i jest mi naprawdę przykro z tego powodu. Jutro w wyścigu jak zawsze będziemy agresywni, ale ważne będzie też zarządzanie oponami, bo degradacja tutaj jest duża, nawet jeśli tor poprawia się z dnia na dzień. Spodziewam się, że wyprzedzanie będzie trudne, ale myślę, że to będzie ciekawy wyścig i mam nadzieję, że wciąż będziemy mogli walczyć o punkty."

Liam Lawson, P18

"Przez cały weekend mieliśmy problemy, żeby opony działały już na pierwszym okrążeniu. Zdecydowaliśmy się zrobić jedno okrążenie przygotowawcze na początku Q1, żeby utrzymać je w odpowiednim oknie pracy, ale podczas ostatniego przejazdu już go nie zrobiliśmy. Przez to mieliśmy mało przyczepności na całym kółku, a szkoda, bo samochód był szybki przez cały weekend. Bardzo lubię ten tor i jak zawsze dam z siebie wszystko jutro. Nie przestajemy naciskać."