WIADOMOŚCI

Alonso o słowach Marko nt. Bortoleto: fakty mają nieco większe znaczenie
Alonso o słowach Marko nt. Bortoleto: fakty mają nieco większe znaczenie © Gabriel Bortoleto

Dwukrotny mistrz świata odniósł się do słów doradcy Red Bulla odnośnie umiejętności Gabriela Bortoleto. Sam zainteresowany nie przepuścił zaś kolejnej okazji do wbicia szpili w austriackiego działacza.

baner_rbr_v3.jpg

Gabriel Bortoleto okazał się jednym z bohaterów kwalifikacji na Albert Park Circuit. W swojej pierwszej czasówce w karierze F1 awansował do Q2, pokonując nie tylko zespołowego partnera, Nico Hulkenberga, lecz także Andreę Kimiego Antonellego z Mercedesa czy Liama Lawsona z Red Bulla.

Szczególnie pokonanie Nowozelandczyka miało duże znaczenie, biorąc pod uwagę nieprzychylne wypowiedzi Helmuta Marko nt. Brazylijczyka. Ten już podczas czwartkowych zajęć medialnych z klasą odniósł się do tych słów, a w australijskiej czasówce udowodnił nietrafność tezy Austriaka, o czym nie omieszkał też wspomnieć:

"Być może sprawdzi sobie live timing. Mówiłem już jednak o tym wcześniej i dalej się tego trzymam. Jego opinia nie zmieni mojego życia. Po prostu chcę udowodnić mu, że się mylił. Może już dzisiaj był tego początek. Każdy może mieć swoje zdanie, nagłówki mogą być różne i z czasem udowodnię mu, że był w błędzie", powiedział kierowca Saubera, cytowany przez PlanetF1.

O wyniku Bortoleto w kontekście słów Marko nie omieszkał wspomnieć Fernando Alonso, który już w trakcie zimowej przerwy zapowiadał, że jego podopieczny będzie najlepszym debiutantem sezonu 2025. Brazylijczyk należy bowiem do hiszpańskiej agencji menadżerskiej, A14:

"Helmut musi bronić swoich kierowców, ale fakty mają większe znaczenie niż jego słowa. Być może chodziło w tym o odniesienie się do zeszłorocznych mistrzostw F2 Isacka [Hadjara, podopiecznego Red Bulla] i Gabriela", oznajmił zawodnik Astona Martina.
"Uplasowali się na dwóch najwyższych pozycjach, obaj mają niesamowity talent i znajdują się teraz w F1, co jest świetnym sygnałem. Zobaczymy, co przyniesie przyszłość. Liczę, że obaj zrobią długą i udaną karierę, aczkolwiek Gabriel wygrał F2 i F3 w swoich debiutanckich sezonach... Przyszłość wiele jeszcze powie, natomiast jestem naprawdę zadowolony i dumny z niego."

Co ciekawe, Bortoleto nie omieszkał zażartować z tematu Alonso, gdy został zapytany o ewentualną walkę z nim w trakcie wyścigu:

"Zamierzam zrobić na nim divebomba. Oczywiście żartuję. Będziemy mieć do siebie taki sam szacunek jak do innych kierowców, którzy mnie szanują. Jestem pewny, że on też będzie w tym fair. Zamierzamy wspólnie dobrze się bawić."

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

0 KOMENTARZY
zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się

DO

GP Australii

14.03 - 16.03

ZOSTAŁO

au
Czy podoba Ci się nowa strona F1 - Dziel Pasję?
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu