Trwająca kilka lat saga jedenastego zespołu w Formule 1 w końcu dobiegła końca wraz z potwierdzeniem wejścia do stawki amerykańskiego giganta Cadillaca wraz ze wsparciem GM oraz TWG Motorsports.
W Formule 1 od 2017 roku rywalizuje 10 ekip po tym, jak po sezonach 2012, 2014 oraz 2016 wycofały się odpowiednio zespoły HRT, Caterham oraz Manor znany również jako Marussia czy Virgin Racing. Do tej pory ostatnim zespołem, który dołączył do stawki F1 jest Haas, który ma już na koncie 10 pełnych sezonów w królowej motorsportu.
Po niebywale długim i żmudnym procesie rekrutacji obejmującym liczne odmowy i protesty ze strony rywali, Amerykanie dopięli swego i od 2026 roku w stawce pojawi się nowy zespół Cadillac.
Należy pamiętać, że złożoność tego procesu najprawdopodobniej wynikała z faktu, iż początkowo na czele projektu amerykańskiego zespołu stał Michael Andretti, wobec którego liderzy innych zespołów F1 byli bardzo mocno zniechęceni.
Już w 2021 roku pojawiały się pierwsze pogłoski, jakoby Andretti miał wejść do Formuły 1 poprzez wykupienie jednego z istniejących zespołów. Późniejsze plany były coraz bardziej ambitne - chęć stworzenia nowego zespołu, a także wejście z własnym dostawcą silników to jedne z kilku mocnych postulatów amerykańskiego giganta, jednak na nic się to zdało, dopóki Michael Andretii nie usunął się w cień. Od tej pory wizja 11. zespołu w stawce królowej sportów motorowych stawała się coraz bardziej realna, lecz o nowej ekipie zaczęto mówić w kontekście Cadillaca, a nie Andrettiego.
Jest to istotne, ponieważ w rzeczywistości Andretti cały czas stoi za tym projektem, a jego poważne przedsięwzięcia z przeszłości w znacznym stopniu mogą ułatwić wejście Cadillaca do Formuły 1.
Nowy zespół, mimo siedziby w Stanach Zjednoczonych, główne działania operacyjne będzie prowadził w świeżo wybudowanym obiekcie Andrettiego nieopodal Silverstone tam, gdzie operują największe zespoły Formuły 1. Jest to niesamowicie ważne pod kątem zatrudniania odpowiedniego personelu, a także ze względów logistycznych.
Dodatkowo nieopodal centrum technicznego GM w Charlotte w Karolinie Północnej powstaje również fabryka, która w przyszłości będzie odpowiedzialna za produkcję własnych silników, co uczyni z Cadillaca pełnoprawny zespół fabryczny. Do tego czasu będą korzystać z podzespołów kupowanych od Ferrari.
Wiadomo także, że rolę szefa zespołu obejmie Graeme Lowdon, który w przeszłości był odpowiedzialny za wprowadzenie do Formuły 1 wspomnianego już wcześniej Virgin Racing, gdzie objął także rolę dyrektora sportowego.
Lowdon w wywiadzie dla F1.com przyznał, że wejście Cadillaca do Formuły 1 to poważna inwestycja nastawiona od razu na możliwie najlepsze wyniki:
"Nie chcemy tylko przyjść i się ścigać, chcemy być tak konkurencyjni, jak to tylko możliwe."
"Z tego względu, z pewnością chcielibyśmy mieć więcej czasu i większy personel, ponieważ im więcej czasu i ludzi, tym lepsze osiągi można zbudować. Niemniej zdajemy sobie sprawę, że sam ten proces wymaga wielkich pokładów energii i zaangażowania."
"W kwestii czasu na produkcję, jesteśmy zadowoleni z tego, gdzie jesteśmy. Wykorzystaliśmy dotychczas sporo czasu na testowanie i zatwierdzanie poszczególnych podzespołów, takich jak nosy, testy zderzeniowe elementów nadwozia itp."
"W tle wykonana została ogromna ilość pracy. Wciąż mamy dużo do zrobienia. Jesteśmy teraz w znacząco lepszej pozycji jako pełnoprawny zespół Formuły 1. Będziemy mieli dostęp do wszystkich danych i informacji jakie posiadają inne zespoły."
"Teraz naprawdę możemy przycisnąć i zbudować tak konkurencyjny samochód, jak tylko potrafimy. Zespół już jest całkiem spory, mamy całkiem wygodną pozycję w kontekście bycia gotowym do ścigania w sezonie 2026."
Cadillac przed oficjalnym potwierdzeniem wejścia do Formuły 1 zdążył zatrudnić ponad 200 osób wśród których warto wymienić dawnych specjalistów technicznych zespołu Renault, Pata Symondsa oraz Nicka Chestera, do których w wywiadzie także odnosił się Lowdon:
"F1 to bardzo unikatowa forma motorsportu, więc świetnie jest mieć w załodze ludzi [takich jak Symonds czy Chester], których posiadają głęboką wiedzę i doświadczenie."
"Wiele ludzi w zespole pracowało już ze sobą wcześniej w innych zespołach."
"Jedna rzecz, z której już jestem dumny to duch zespołu w ekipie. Wszyscy przeszliśmy przez ten długi proces razem i czas, w którym miało to miejsce naprawdę umożliwił nam na zbudowanie zespołu umotywowanego wizją i osadzonego na pozytywnych wartościach."
"Zatrudniamy również wielu młodych błyskotliwych ludzi, którzy nigdy nie byli w F1. Posiadanie w ekipie doświadczonego personelu jest pomocne w przyjmowaniu tych młodych ludzi. To wspaniałe mieć taki zakres doświadczenia."
Naturalnie z pojawieniem się zespołu ze Stanów Zjednoczonych od dawna wiąże się temat pojawienia się w stawce amerykańskiego kierowcy. Oprócz tego, często w tym kontekście padają również nazwiska gwiazd IndyCar takich jak Alex Palou, Colton Herta czy Patricio O'Ward, którzy jeszcze nie mieli okazji sprawdzić się w zawodach Formuły 1.
Lowdon przyznaje, że zależy mu przede wszystkim na znalezieniu kierowcy o odpowiednim zasobie umiejętności, lecz zupełnie nie wyklucza angażu kierowcy zza oceanu:
"Wciąż jest dostępnych kilku bardzo utalentowanych kierowców."
"Nie mieliśmy możliwości, aby zaistnieć na rynku transferowym, dopóki nie potwierdzono naszego wejścia. Teraz, gdy to się stało, możemy przystąpić do działania."
"W kwestii czasu, nie narzucamy sobie żadnego terminu na ogłoszenia dot. kierowców czy podobnych rzeczy, lecz na pewno przyjdzie na to czas."
"Z pewnością będziemy zatrudniać kierowców z uwagi na ich zasługi, ale nie widzimy powodów, dla którego z czasem mielibyśmy nie zatrudniać amerykańskich kierowców."
"Nic nie stoi na przeszkodzie, aby kierowca wybierany na bazie swoich zasług był Amerykaninem. Sądzę, że to również coś, co wielu fanów naprawdę chciałoby zobaczyć."
"Koniec końców, zespół Cadillaca w Formule 1 bazuje w Stanach Zjednoczonych. Będziemy operować w Wielkiej Brytanii, ale siedziba jest w Stanach i jest to także amerykański zespół."
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się