Aktualni mistrzowie świata stracą kolejnego pracownika na rzecz McLarena. Tym razem pożegna się z nimi Will Courtenay.
O takim ruchu jako pierwszy poinformował dziś Erik van Haren z De Telegraaf i niedługo później zostało to potwierdzone przez McLarena. Courtenay dołączy do zespołu jako dyrektor sportowy i będzie podlegał Randeepowi Singhowi.
W brytyjskim komunikacie nie podano, kiedy uznany inżynier przeniesie się do Woking. BBC przekazało, że w związku z obowiązującym kontraktem z Red Bullem wydarzy się to dopiero w 2026 roku, ale trudno na razie potwierdzić, czy faktycznie przez tak długi okres będzie jeszcze pracował dla Byków.
Nie zmienia to jednak faktu, iż kolejny ważny specjalista opuści ich ekipę. Courtenay działa bowiem w Red Bullu od samego powstania. W czerwcu 2010 roku awansował na szefa strategii wyścigowej i współpracuje na tym froncie z Hannah Schmitz.
Wcześniej w tym roku poinformowano już o odejściach Adriana Neweya czy Jonathana Wheatleya. W poprzednim sezonie natomiast z austriacką ekipą pożegnał się Rob Marshall, który teraz pracuje właśnie w McLarenie.
25.09.2024 08:11
0
Oj Christian! Ale narobiłeś smrodu.
25.09.2024 10:08
0
@1. kiwiknick Daj se w końcu spokój, bo to już nudne...
25.09.2024 11:45
0
@2 masz opcję "IGNORUJ"
25.09.2024 22:17
0
@2: Debilowi nie wytłumaczysz, że winni są Marko ( pora odejść) i Jos Verstapen.... ten to zasłynął z tego, że tylko płonął w F1 a teraz wielki znawca. A m Horner? Jakoś 7 mistrzów zdobył. A Marko ile? A Jos ile? Najlepsze jest to, że rozjebali team. Cieszą się, kozaczą... I co teraz? Merc jak weżmie Maxa, to Maxa. Nie Josa, to nie kierowca. Helmut? Pozostanie mu bicie niemca w kasku po tacie. Zamin mnie zbanujecie, zauważcie, że nie użyłem słowa na : F.... Jak Maks ;p I inni kierowcy. I koszykarze. I hokeiści. I piłkarze... I wielu, wielu innych ;p ;)
26.09.2024 09:25
0
Moim zdaniem Christian to w raz z Toto najlepsi menadżerowie i fachowy w swoim fachu . Jeden i drugi potrafią lobbować na korzyść teamu i wygrywać tam gdzie ich zawodnicy nie mogą. W RBR po prostu za dużo osób miało zbyt wiele do powiedzenia. Za dużo władzy w kontraktach i tak się stało że się zesrało .
26.09.2024 12:20
0
@4 sam jesteś debilem! Christian odsunął Adriana i nawet powiedział, że potrafią zbudować szybki bolid.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się