Kolejna ciekawa persona już niedługo opuści paryskie biura. Tym razem na taki ruch zdecydowała się Natalie Robyn.
Znana działaczka była jedną z ważniejszych osób, jakie na początku swojej kadencji zatrudnił Mohammed Ben Sulayem. Została bowiem pierwszą w historii dyrektor zarządzającą FIA, która przewodziła kompleksowej przebudowanie jej struktury organizacyjnej. Skupiła się głównie na ogólnych działaniach Federacji i zapewnieniu trwałej stabilności finansowej.
Dziś natomiast okazało się, że ta współpraca zakończy się z końcem maja. Rozumie się, że Robyn chce powrócić do stałej pracy w branży motoryzacyjnej - wszakże wcześniej zajmowała istotne stanowiska w Volvo, Nissanie oraz DaimlerChrysler - i osiągnęła porozumienie z FIA ws. swojego odejścia:
"Pełnienie funkcji dyrektora generalnego FIA było ogromnym zaszczytem i jestem wdzięczna za prowadzenie programu restrukturyzacji oraz reform. Teraz można odejść ze świadomością, że organizacja jest w lepszym położeniu pod kątem czekających na nią wyzwań", przyznała Natalie.
"Jestem niezwykle dumna z swojej roli odegranej w transformacji FIA zarówno pod względem sportowym, jak i mobilności. Jestem zadowolona z tego, że opuszczam tę organizację, w skład której mieści się tak wspaniały zespół utalentowanych i oddanych osób."
Odejście Robyn to kolejne duże osłabienie Międzynarodowej Federacji Samochodowej. W tym roku jej szeregi opuścili już bowiem takie znane persony jak Steve Nielsen czy Tim Goss. Obaj z powrotem pracują już w F1.
09.05.2024 18:39
0
"która przewodziła kompleksowej przebudowanie jej struktury organizacyjnej" ???
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się