WIADOMOŚCI

Żaden Mercedes nie dojechał do mety GP Australii
Żaden Mercedes nie dojechał do mety GP Australii
Zespół Mercedesa nie zaliczy GP Australii do udanych. Obaj jego kierowcy nie dojechali do mety GP Australii. Lewis Hamilton miał awarię jednostki napędowej, a George Russell zaliczył dość poważny wypadek na przedostatnim okrążeniu, gdy próbował gonić Fernando Alonso. Sprawę cały czas rozpatrują sędziowie, którzy wkrótce powinny wydać werdykt.
2025-baner-f1-dziel-pasje-v2.jpg
George Russell, DNF
"Na szczęście jestem cały po wypadku. Nie wiem jak wyjaśnić to co się stało. Jechałem pół sekundy za Fernando [Alonso] na 100 metrów przed zakrętem, a on nagle zaczął się do mnie zbliżać niezwykle szybko. Jasne jest, że zaczął hamować wcześniej niż na wcześniejszych okrążeniach, a potem znowu docisnął gaz. Nie spodziewałem się tego i zaskoczyło mnie to. Uderzyłem w bandę a potem miałem kilka dramatycznych sekund."

"To było rozczarowujące zakończenie trudnego wyścigu. Nasze tempo nie było takie jakiego chcieliśmy. Pokazaliśmy przebłyski dobrych okrążeń, ale ostatecznie mamy jeszcze robotę, aby dogonić czołówkę. Skupimy się na tym jak dokonać poprawek przed wizytą w Japonii za dwa tygodnie."

Lewis Hamilton, DNF
"Mój wyścig przebiegł w porządku do czasu awarii układu napędowego. Tutaj ciężko się wyprzedza, ale na początku wyścigu zyskaliśmy kilka pozycji dzięki miękkim oponom. Skoda, że musieliśmy się wycofać, gdyż do końca wyścigu było jeszcze trochę okrążeń. Zaczynałem cisnąć, ale nagle silnik się zatrzymał. Takie rzeczy zdarzają się, a ja wiem, że odbijemy się."

"W trakcie sezonu poprawimy bolid. Robiliśmy tak w poprzednich sezonach i jestem pewny, że teraz znowu tak będzie. Jest ciężko, gdyż nie jesteśmy tak konkurencyjni jak byśmy chcieli być, ale cały czas ciężko pracujemy. Koncertuję się na tym wraz z zespołem. W krótkim terminie nadal uważam, że będziemy mieli problemy, ale zobaczymy na co nas stać w średnim terminie."

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

3 KOMENTARZE
avatar
hubertusss

24.03.2024 10:39

0

W Mercedesie wciąż problemy. Zaraz po staremu będą odchodzić z f1.


avatar
Lulu

24.03.2024 11:30

0

@ 1 Ferrari odchodziło, Twój RBR też straszył odejściem. Może masz kłopoty z pamięcią skoro pamiętasz w swoim stylu tylko o Mercedesie


avatar
hubos21

24.03.2024 19:17

0

@1 Jak już silniki wybuchają w 3 wyścigu to już w niczym mocni nie są, z resztą komentarze dzisiaj przez radio obu kierowców mówią wszystko, specjaliści odchodzą a Ferrari cegiełka do cegiełki, ciągle kogoś podkupuje od konkurencji.


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się

DO

GP Chin

21.03 - 23.03

ZOSTAŁO

cn
Czy Andrea Kimi Antonelli wywalczy podium w sezonie 2025?
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu