Francuski zespół zdecydowanie lepiej wypadł pod względem tempa kwalifikacyjnego w Arabii Saudyjskiej niż miało to miejsce w Bahrajnie. Obaj jego przedstawiciel zameldowali się bowiem w Q3, a Esteban Ocon zdołał pokonać tam nawet Lewisa Hamiltona. Zarówno on, jak i Pierre Gasly chcą jutro zdobyć niezłe punkty do klasyfikacji konstruktorów.
Esteban Ocon, P7 "To była intensywna czasówka, podczas której pokazaliśmy świetne osiągi, a to oznacza dobrą robotę wykonaną przez cały team. Ogólnie jestem zadowolony z wywalczenia z 7. pozycji, a dzięki karze Charlesa [Leclerca] będziemy nawet startować z 6. i ruszymy jutro z 3. rzędu. Na przestrzeni całego weekendu bolid był najmocniejszy właśnie w kwalifikacjach, co świadczy o poprawianiu się z sesji na sesję i to zasługa zespołu. Jutro celujemy w bezproblemowy wyścig i wywalczenie podwójnych punktów. To długi wyścig, w którym kluczowa będzie strategia i wszyscy jesteśmy skupieni na niezłym rezultacie."Pierre Gasly, P10 "Mam mieszane uczucia po dzisiejszych kwalifikacjach. Jestem bowiem zadowolony z awansu do Q3, aczkolwiek nie uważam, byśmy spełnili nasze dzisiejsze oczekiwania i pojawiło się też parę drobiazgów, nad którymi musimy popracować. Dzięki temu będziemy mieć pewność odnośnie wydobycia maksimum z naszego pakietu. Świetne jest to, że dwoma bolidami awansowaliśmy do finałowej części czasówki - szacunek szczególnie dla Estebana za wykonaną pracę - dzięki czemu mamy dobre podstawy do tego, by w wyścigu zdobyć solidne punkty. Nasze tempo na dłuższych przejazdach wciąż jest niezłe, co pokazaliśmy zarówno w Bahrajnie, jak i wczoraj na treningu. Jestem dość pewny, że sięgniemy jutro po podwójną zdobycz punktową."
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się