Za Astonem Martinem, a przede wszystkim Sebastianem Vettelem całkiem udana rozgrzewka przed niedzielnymi zmaganiami w Sao Paulo. Niemiec był bowiem jednym z głównych jej bohaterów, zyskując wiele pozycji i o włos przegrywając jedno "oczko" z Kevinem Magnussenem. W dopadnięciu go przeszkodziły mu dwie rzeczy - utknięcie za Estebanem Oconem i wypchnięcie przez... Lance'a Strolla na trawę. Kanadyjczyk za ten manewr otrzymał 10-sekundową sankcję, przez co spadł na 17. lokatę.
Sebastian Vettel, P9 "Walczyłem dziś "ostro", ale paru z nas utknęło za Estebanem, który miał pewne uszkodzenia i przez to straciliśmy trochę czasu. Gdyby nie to, być może udałoby się dogonić Kevina, co z kolei dałoby nam jeden punkt. Ogólnie uważam jednak, że możemy być zadowoleni z zawodów. Mieliśmy dobre tempo, świetnie zarządzaliśmy ogumieniem i zyskiwaliśmy kolejne pozycje. Wszystko działało odpowiednio i zobaczymy, co będziemy mogli zrobić jutro."Lance Stroll, P17 "Zaliczyłem niezły start i zyskałem kilka miejsc na pierwszym okrążeniu. Wszystko wyglądało dość pozytywnie, natomiast później zacząłem tracić tempo, a to w połączeniu z rywalizacją w środku stawki oznaczało spadek o parę pozycji. Musimy przeanalizować, dlaczego tak się stało. Jednakże już jutro ponownie będziemy się ścigać i wszystko może się zdarzyć."
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się