Zespół Williamsa nie zaliczy sobotnich zmagań na Interlagos do najbardziej udanych. Nicholas Latifi był jednym z dwóch kierowców, którzy przystąpili do tego wyścigu na średnim ogumieniu. Taka strategia nie pomogła mu i na metę wjechał jako ostatni. Jego zespołowy kolega miał jeszcze więcej pecha, gdyż w ogóle nie dojechał do mety z powodu uszkodzeń swojego bolidu.
"To było bardzo samotne popołudnie. Po drugim treningu znaleźliśmy uszkodzenia w naszym aucie, które udało się naprawić przed sprintem. Niemniej po dwóch albo trzech okrążeniach bolid znowu zaczął być trudny w prowadzeniu. Przejechałem po jakichś częściach, które mocno uszkodziły podłogę."
Alex Albon, DNF
"Nie wiem co się stało, ale myślę, że mogły to być części po kolizji Fernando i Ocona na głównej prostej. Niestety od samego początku nie wyglądało to dobrze jeżeli chodzi o przyczepność i blokowanie kół na każdym zakręcie. Musimy dokładnie przyjrzeć się temu bolidowi."
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się