Szefostwo stajni z Enstone z pewnością na długo zapamięta tegoroczne GP Arabii Saudyjskiej. Ich kierowcy dostarczyli im bowiem niemałych wrażeń, tocząc ze sobą niezwykle ciekawy pojedynek w początkowej fazie zmagań, z którego zwycięstwo wyszedł Fernando Alonso. Hiszpanowi nie udało się jednak zdobyć punktów, a wszystko przez awarię w końcówce wyścigu. Honor ekipy obronił Esteban Ocon, który dorzucił 8 punktów do dotychczasowego dorobku Alpine.
Esteban Ocon, P6 "To znowu dobre punkty i ogólnie jestem zadowolony z mojego wyścigu. Walka z Fernando była świetna. To było twarde, ale uczciwe ściganie koło w koło, które przypomniało mi czasy kartingu. Naprawdę można ścigać się tymi samochodami, co jest dobre dla tego sportu. Szkoda, że nie zdobyliśmy podwójnych punktów, natomiast wciąż jesteśmy konkurencyjni i musimy ten trend kontynuować. Końcówka zmagań również była ekscytująca - podobnie jak pokonanie Lando [Norrisa] przed samą metą. To odkupienie za poprzedni sezon [Ocon stracił podium tuż przed linią mety]."Fernando Alonso, DNF "Nie wiemy dokładnie jeszcze, co się stało, aczkolwiek przyjrzymy się temu dzisiaj wieczorem. Straciliśmy sporo punktów, natomiast przyjemnie było oglądać, jak samochód spisywał się dobrze przez cały weekend. Zasłużyliśmy dzisiaj na 6. miejsce i mieliśmy dobry wyścig. Pech przesądził o tym, że nie dojechaliśmy do mety. Walka z Estebanem była fair. Szanujemy się nawzajem. W Bahrajnie także stoczyliśmy kilka zaciętych pojedynków i zawsze chcemy jak najlepiej dla zespołu. Byłem trochę szybszy podczas wyścigu, więc wyprzedziłem go i musiałem uważać na Bottasa. Mogliśmy zdobyć podwójne punkty, ale nadal znajdujemy się na 4. pozycji w mistrzostwach i jedziemy teraz do Australii."
28.03.2022 00:33
0
Walka była piękna tylko czy dla zespołu potrzebna?
28.03.2022 01:07
0
Podczas walki obaj tracili dużo czasu, w pewnym momencie za nimi ustawił się pociąg...
28.03.2022 07:12
0
Na lepszą pozycję nie mieli szans a stracić tych pozycji też by nie stracili jedyna obawa to kolizja i odpadnięcie
28.03.2022 09:10
0
To wyglądała jak "walka" pod sponsora BWT, aby pokazać różowy bolid w TV.
28.03.2022 12:52
0
@4 Ale piep.....ysz. Wspaniała walka dwóch ambitnych kierowców a ty będziesz snuł teorie spiskowe wewnątrz teamu. Czemu nie teoria że Leclerc z Verstapenem mają cichą umowę (raz jeden wygrywa a raz drugi). Sponsorzy byliby zachwyceni. :D
28.03.2022 16:29
0
Mi osobiście walka się podobała ale ocon jeżeli widzie że raz, drugi, trzeci mu nie wyszło to powinien wykalkulować że powinien odpuścić i trochę zaoszczędzić opony bo w dalszej części wyścigu tak dobrego tępa nie było
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się