Sergio Perez z Red Bulla oraz Esteban Ocon z Alpine już podczas pierwszych treningów tym roku mieli problemy ze swoimi skrzyniami biegów, zmuszając mechaników do wymiany podzespołów.
W tym roku w F1 zmianie uległy przepisy dotyczące korzystania z przekładni. Zamiast nakładać limit wykorzystania na konkretny dystans, władze F1 postanowiły wziąć przykład z tego jak funkcjonują przepisy w zakresie silników.
Ogólnie zespoły mogą w ciągu roku skorzystać z trzech skrzyń biegów, rozumianych jako całość urządzenia i dowolnie je wymieniać w zakresie tego limitu. Skorzystanie z czwartego i kolejnego podzespołu automatycznie będzie skutkowało przesunięciem o pięć pól na starcie wyścigu.
FIA wprowadziła jednak dodatkowe rozróżnienie jeżeli chodzi o elementy skrzyni biegów znajdujące się w jej obudowie. W przypadku usterki jednej z takich części zespoły mają możliwość jej wymiany, korzystając z puli czterech na cały sezon, po przekroczeniu której również następuje przesunięcie o pięć pól na polach startowych.
W przypadku Estebana Ocona i Sergio Pereza chodziło właśnie o wymianę wewnętrznych komponentów przekładni. Żaden z nich nie otrzyma kary w Bahrajnie.
19.03.2022 11:36
0
Kary za wymianę skrzyni biegów to jest żart z zawodników
19.03.2022 13:21
0
@1 wojna na wytrzymałość też jest ciekawą rozgrywką. Tutaj się kłania wkład F1 w rozwoj technologii.
19.03.2022 14:52
0
Tylko za to powinien mieć zespół odjęte np - 3 albo - 5 punktów a nie kierowca który jestem zazwyczaj niewinny w tej sprawie
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się