Stajnie z Woking oraz Silverstone postanowiły wykorzystać wcześniejszy przyjazd do Bahrajnu i jeszcze przed oficjalnymi testami odbyły tzw. "dzień filmowy". Dla obu tych zespołów była to ostatnia taka próba w tym roku.

Dni filmowe zawsze są chętnie wykorzystywane przez zespoły przed startem sezonu. Wówczas na dystansie 100 km mogą przetestować sobie wszystkie systemy w nowych samochodach i lepiej przygotować się do pierwszych jazd w roku.

W sezonie 2022 są one jeszcze ważniejsze, ponieważ do F1 wchodzą całkowicie zmienione przepisy, a samochody będą wyglądać zupełnie inaczej niż dotychczas. Nic więc dziwnego, że zespoły maksymalnie wykorzystują dwie takie możliwości przedwczesnego wyjazdu na tor.

Jeszcze przed pierwszą turą testów pod Barceloną wszystkie ekipy przeprowadziły jedną taką próbę. Drugą serię dni filmowych rozpoczęła Alfa Romeo po oficjalnej prezentacji modelu C42. Dzisiaj dołączyli do niej McLaren oraz Aston Martin.

Kierowcy obu zespołów pojeździli sobie w środę po torze Bahrain International Circuit. Szczególnie konstrukcja Lando Norrisa i Daniela Ricciardo rzucała się w oczy. Na bolidzie MCM35 pojawiło się bowiem więcej czarnej farby, a na airboxie widniał napis "McLaren Artura" symbolizujący hybrydowy, drogowy samochód brytyjskiej marki.

Sound ON! 😍 pic.twitter.com/UuBqUgzEH2

— McLaren (@McLarenF1) March 9, 2022

Rolling out in Bahrain. 🇧🇭 pic.twitter.com/osBW7LoRcZ

— Aston Martin Aramco Cognizant F1 Team (@AstonMartinF1) March 9, 2022