WIADOMOŚCI

Verstappen i Hamilton wezwani do sędziów za incydent z 37. okrążenia
Verstappen i Hamilton wezwani do sędziów za incydent z 37. okrążenia
Dwóch pretendentów do mistrzowskiego tytułu zostało wezwanych przez arbitrów za zamieszanie z 37. okrążenia, podczas którego doszło między nimi do kontaktu. Przesłuchanie obu kierowców rozpocznie się o 21.40 czasu polskiego.
baner_rbr_v3.jpg

GP Arabii Saudyjskiej przyniosło kolejną odsłonę niesamowitej rywalizacji, jaką rozgrywają na przestrzeni tego sezonu Max Verstappen oraz Lewis Hamilton.

Niestety, i tym razem nie uniknęli kontaktu między sobą. Wszystko zaczęło się od niedozwolonej obrony Holendra w zakręcie numer 1. Mimo iż 24-latek utrzymał prowadzenie w tym miejscu, zespół nakazał mu oddać pozycję.

Chcąc to uczynić, Verstappen mocno zwolnił w sekwencji zakrętów 26-27. Zdezorientowany aktualny mistrz świata początkowo również zahamował za swoim rywalem. Gdy już zdecydował się na atak od zewnętrznej strony, doszło pomiędzy nimi do kontaktu, w wyniku czego Hamilton uszkodził swoje przednie skrzydło.

Sytuacja ta od razu wywołała wiele kontrowersji, a sędziowie zaprosili obu zainteresowanych na rozmowę po wyścigu. Wezwania te dotyczą naruszenia Artykułu 2 (d) w Rozdziale IV Załącznika L Międzynarodowego Kodeksu Sportowego:

"Spowodowanie kolizji, powtórzenie poważnych błędów lub brak kontroli nad bolidem (np. opuszczenie toru) zostanie zgłoszone do sędziów i może skutkować nałożeniem kar, a nawet dyskwalifikacją kierowcy", czytamy w tym artykule.

Oprócz Verstappena i Hamiltona do stewardów zostali wezwani Sergio Perez oraz Charles Leclerc za incydent z pierwszego restartu. Przesłuchanie obu zawodników rozpoczęło sie o 21.10 czasu polskiego.

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

102 KOMENTARZY
avatar
hubi7251

05.12.2021 21:59

0

Jako fan Lewisa muszę przyznać, że niestety zagapił się tu Lewis. Kara się należy jemu jak i Maxowi za agresywne blokowanie w zakrecie nr 1. Obaj po karze ale bez zmian pozycji jesli FIA chce wyjsc jako tako z twarzą po tym GP.


avatar
Glorafindel

05.12.2021 21:59

0

29. Andrzej369 Może i Max zostawił wystarczająco dużo miejsca z lewej strony ale wężykowanie i kilkukrotne zmienianie kierunku jazdy daje możliwość wyprzedzenia zwalniającego samochodu przed Tobą na torze gdzie z obu stron masz bandy? Ja się nie dziwię że Hamilton nie wyprzedzał widząc że Verstappen jedzie środkiem toru wężykując od bandy do bandy. Ten gość już wielokrotnie pokazał że jest nieprzewidywalny i ma problemy z głową i Hamilton to doskonałe wiedział i nie chciał ryzykować, a jednak się okazało że Max ma jeszcze większe problemy z głową niż nam się wydawało.


avatar
Mariusz_Ce

05.12.2021 21:59

0

Żadnej kary nie powinno być. Jeden był cwany i się prosil o wjechanie w dupe , co mogło dla niego skończyć się rozwaleniem skrzyni , silnika etc . Drugi to jełop bo wjechał w dupe w bardzo czytelnej sytuacji . Walka o tytuł w stylu lat 80 , dojechali ? Punkty pi stronie szybszego ? Możecie hejtowac , lepsze bardzo , ale nie mówcie ze nie oglądało się tego z tym czymś , czego mało w ostatnichnlatach :)


avatar
sismondi

05.12.2021 22:00

0

@35.Hahaha to cwaniactwo nie przepuszczanie ciekawe jakby tak puszczali przy niebieskich flagach


avatar
Danielson92

05.12.2021 22:00

0

Aeromis, Orlo. Hamilton się zagapił i popełnił błąd to fakt. Tylko czy tak się prawidłowo oddaje pozycję, jak chciał to zrobić Max? Chciał zrobić dokładnie to samo co chwilę później, żeby od razu wyprzedzić Hamiltona. Max prawidłowo chciał oddać tę pozycję Waszym zdaniem? Holender też ponosi za to winę.


avatar
hubi7251

05.12.2021 22:00

0

#35 Myślę, że to mogło być skumulowane tym, ze co chwile byly VSC lub SC. Mógł pomyśleć, że moze jest VSC ale nie zauwazyl tego. Dodatkowo zespół mógł nie poinformować o oddaniu pozycji przez Maxa no i wyszło jak wyszło. Mimo wszystko Lewis powinien przejechac obok Maxa i tyle. Zagapił się i powinien dostac karę.


avatar
Blazer

05.12.2021 22:00

0

Mało tego-miejsce też było celowe, co było widać w późniejszym czasie gdy VER oddał pozycje, a później wyprzedził HAM. Dlatego też było takie mocne dohamowanie. Ver mógł oddać np. na prostej . Swoją drogą to chyba VER zrobił sobie kuku tym drugim manewrem - o ile mi wiadomo to też nie można oddawać pozycji w taki sposób, że po chwili wyprzedzamy rywala.


avatar
evildeamon0

05.12.2021 22:02

0

@25 Najpierw zredukował do 5 biegu, potem do 3 gdy widział że HAM zamiast go wyprzedzać to też zwalnia i to widać na onboardzie. @27 A to 7-krotny mistrz i doświadczony kierowca wyścigowy nie wie co ma zrobić w takiej sytuacji jak widzi jak byk, że ktoś przed nim (a ścigał się z nim) zwalnia i zamiast jechać to woli podjechać a potem wjechać w tył, tak? Bo według twojej logiki tak wygląda, jakby HAM nie wiedział co ma robić...


avatar
weres

05.12.2021 22:02

0

https://www.youtube.com/watch?v= Km4em3VHTnE zobaczcie jak max rusza kierownicą, tak się nie oddaje pozycji... nic dziwnego, że lewis nie wiedział co robić, wiedział, że max coś wywinie i bał się skończyć w ścianie


avatar
hubi7251

05.12.2021 22:02

0

#42 Oczywiście, ze miejsce bylo celowe, ale to w ogole nie dziwne, Max lubi jezdzic na granicy albo poza nią.


avatar
sismondi

05.12.2021 22:03

0

@42.max to kombinator i zachowuje się chamsko ....cóż takie otoczenie


avatar
Aeromis

05.12.2021 22:03

0

@29. Andrzej369 Tyle że kierowcy znają układ toru, wiec LEC powinien być w stanie wcześniej przewidzieć, że być może po prostu się wpycha bezsensu. LEC z całą pewnością nie zrobił wszystkiego by uniknąć kontaktu, pytanie - czy miał prawo tak pojechać (ze względu na zwężający się tor) czy nie. Ja to widzętak: - LEC może zawinił/może niewinny - PER może zawinił, ale ma alibi/może niewinny.


avatar
sliwa007

05.12.2021 22:03

0

32. Orlo Przymierzał się do wyprzedzania, więc chciał być bardzo blisko za Maxem, nagle Max zwalnia a Hamilton nie wie dlaczego. Gdy masz awarię to zjeżdżasz z linii wyścigowej a tu Max jechał środkiem toru, Hamilton przez sekundę po prostu stracił czujność, można powiedzieć, że się zagapił, ale być może pomyślał o żółtych flagach, VSC czy jakiejś przeszkodzie na torze bo nie często zdarza się, że zawodnik przed nim zwalnia na środku prostej startowej. Hamilton się zagapił a Max doprowadził do niebezpiecznej sytuacji na torze. To jest obiektywna ocena.


avatar
polskaplonie

05.12.2021 22:04

0

coś może podpowiedzieć telemetria u Verstapena, z drugiej strony jest prosta zasada w ruchu drogowym, podkreślam - drogowym, że ten z tyłu jest odpowiedzialny, nie wiem, zupełnie nie rozumiem dlaczego Ham nie jechał "na zakładkę" czyli nieco z boku


avatar
sismondi

05.12.2021 22:04

0

@48.Nie przetłumaczysz ....


avatar
sismondi

05.12.2021 22:06

0

@49.Bo nie wiedział o co kaman


avatar
Del_Piero

05.12.2021 22:06

0

Może źle pamiętam i tak, jestem nieobiektywny bo nie ma czegoś takiego jak obiektywna opinia, ale nadal nie widzę wymówki dla Hamiltona. Od kiedy wjeżdża się w jadące wolniej auto? Nie było żadnej flagi ani SC czy VSC. Zresztą kierowcy otrzymują sygnały na kierownicy. Na samym początku Lewis miał miejsce by po prostu minąć Maxa, ale tego nie zrobił. Nieporozumienie nie jest usprawiedliwieniem dla wjechania komuś w tył. Po co Lewis przyspieszył? Max zwalniał płynnie, nie zrobił żadnego break testa. Po prostu Lewis się zagalopował.


avatar
Andrzej369

05.12.2021 22:06

0

@41 I to jest jakaś sensowna wypowiedź!


avatar
sismondi

05.12.2021 22:07

0

To nie była jasna sytuacja max po prostu zwolnił na środku ....


avatar
Orlo

05.12.2021 22:08

0

@sliwa007 Ham się zagapił...i wjechał w Verstappena... Ale jako, że się "zagapił", no to rozumiem bez żadnych kar się powinno obejść, w końcu w regulaminie pisze jasno, że "zagapienie się" jest dobrym usprawiedliwieniem... Max nie zwolnił nagle, robił to powoli, Ham naprawdę nie miał żadnego powodu by siedzieć mu na tyłku...


avatar
sismondi

05.12.2021 22:09

0

@52.To dlaczego nie zjechał w prawo tylko kluczył na środku


avatar
Andrzej369

05.12.2021 22:09

0

@47 Jeszcze bym tu dodał na niekorzyść Pereza, że się wciskał między 2 bolidy, na 1. okrążeniu, na torze ulicznym gdy było widać, że miejsce się kończy (między 2 bolidami). Sam się wcisnął w środek kanapki...


avatar
Aeromis

05.12.2021 22:10

0

@48. sliwa007 Raz jeszcze otworzę Ci twe uparte oczy - nie było żadnego nagłego zwalniania przez Maxa i każdy to widział. FIAmilton miał dużo czasu i miejsca na swobodne ominięcie go.


avatar
Danielson92

05.12.2021 22:14

0

@58 Jazdy środkiem toru i ruchów kierownicą w prawo i lewo przed nosem Hamiltona też nie było? Przy oddawaniu pozycji chyba trzeba zjechać z optymalnej linii jazdy.


avatar
Viserion

05.12.2021 22:14

0

Skubaniec zrobił to celowo ale może mu się upiec bo było to dość dyskretne. Sędziowie sami wiedzą że już dzisiaj dość namieszali więc pewnie będzie to zwykły incydent wyścigowy.


avatar
mcjs

05.12.2021 22:14

0

10 sekund dla Hamiltona za brak należytej uwagi na to, co się dzieje na torze. 10 sekund dla Verstappena za niebezpieczne zachowanie przy manewrze oddawania pozycji. Dziękuję, można się rozejść.


avatar
sismondi

05.12.2021 22:15

0

@58Lewis nie wiedział o co biega i wyszło jak wyszło ten puszczał jakby chciał a nie mógł ...


avatar
Orlo

05.12.2021 22:16

0

@sismondi Bo nie będzie robił Lewisowi więcej uprzejmości niż musi. Zwolnił, zostawił miejsce. A geniusz-celebryta i tak w niego wjechał...


avatar
sliwa007

05.12.2021 22:16

0

55. Orlo Pisząc "nagle zwolnił" nie mam na myśli drastycznego zwolnienia tylko, że "w pewnym momencie zwolnił", to tak uściślając. Hamilton widząc jak Max zwalnia i nie zjeżdża z linii wyścigowej miał prawo pomyśleć o tym, że znowu jest VSC, żółta flaga lub coś takiego i najwidoczniej bał się wyprzedzić bo jak wiadomo wtedy nie można. Manewr Maxa był nieczytelny, w złym miejscu i został przeprowadzony w zły sposób, tak się tego nie robi.


avatar
sismondi

05.12.2021 22:18

0

@63.Dzisiaj już i tak Max pokazał i jeszcze łże teraz że zjechał w prawo co za tupet ....


avatar
Blazer

05.12.2021 22:18

0

Osoby które widzą winę HAM, mogą mi wytłumaczyć dlaczego Ver raz przy oddawaniu pozycji jedzie na 3-4 biegu i dochodzi do zderzenia, a innym razem ten sam człowiek oddaje pozycję jadąc na 7-8 biegu (i chyba jest to nawet to samo miejsce). Dlaczego za pierwszym razem nie zrobił tego w ten sposób jak za drugim? Moim zdaniem tym drugim oddaniem Ver narobił sobie kłopotu, bo pokazał że można to zrobić normalnie. Co do tego że awaria, coś na torze itp. no OK, ale nie było czegoś takiego, bo z telemetrii nie wynika że doszło do jakiegoś uszkodzenia, nic też nie było na torze. To nie droga publiczna że TRZEBA zachować bezpieczny odstęp od poprzedzającego pojazdu więc ten zawodnik przodu też powinien mieć to na uwadze.


avatar
Orlo

05.12.2021 22:19

0

@sismondi Ja nie rozumiem. Co to za różnica, czy Max go przepuszcza, ma awarię, czy mucha mu wleciała w oko. Koleś zwalnia, jest miejsce to go łykasz i jedziesz dalej...


avatar
Aeromis

05.12.2021 22:20

0

@57. Andrzej369 Nie wydaje mi się to obciążające, ani bezpośrednio wpływające na samą kraksę. Poza tym czy się wciskał? Trudno aby zahamował i ich puścił narażając się na strzał z tyłu. W momencie kraksy i tak był już przed oboma tymi bolidami.


avatar
sismondi

05.12.2021 22:20

0

@Tak ale nie zwalnia się na środku toru ...


avatar
polskaplonie

05.12.2021 22:20

0

inna sprawa to tempo Hamiltona...chyba było niezłe, Max nie dałby rad raczej obronić pozycji


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu