Sytuacja Lewisa Hamiltona po wczorajszej sesji kwalifikacyjnej, w której niespodziewanie zdominował rywalizację, mając do dyspozycji nowiutki silnik spalinowy robi się coraz ciekawsza i nie wykluczone, że przed dyskwalifikacją może go uratować zachowanie samego Maksa Verstappena.
7-krotny mistrz świata pewnie wygrał wczorajsze kwalifikacje na torze Interalgos, wyprzedzając o przeszło 0,4 sekudy swojego głównego rywala do tytułu, Maksa Verstappena.
Mercedesowi sprzyjały warunki na torze, gdyż było pochmurno i dość chłodno, ale mimo wszystko na wysoko położonym obiekcie Interlagos cały czas na papierze faworytem była ekipa Red Bulla, podobnie jak tydzień temu w Meksyku.
Po czasówce pojawiły się wątpliwości co do zgodności bolidu Lewisa Hamiltona z regulaminem technicznym. Jak się okazało, delegat techniczny Jo Bauer, który dowodził kontrolami technicznymi po wczorajszych zawodach, dopatrzył się w aucie Brytyjczyka nieprawidłowego zachowania się systemu DRS.
O ile szerokość szczeliny przy zamkniętym tylnym skrzydle była w porządku, o tyle jej wielkość po otwarciu tylnego skrzydła w warunkach testowych okazała się większa niż dozwolone regulaminem 85 mm.
Naturalnie takie zachowanie mogło sprawić, że bolid prowadzony przez Lewisa Hamiltona w sekcjach gdzie używa się systemu DRS mógł mieć mniejszy opór, a niezgodność z regulaminem technicznym auta w zasadzie automatycznie skutkuje wykluczeniem z sesji kwalifikacyjnej.
Co ciekawe wedle doniesień jeszcze przed rozpoczęciem sesji kwalifikacyjnej przedstawiciele Red bulla mieli zwracać się do FIA, aby przyjrzała się zachowaniu tylnego skrzydła w aucie Mercedesa.
Szefostwo zespołu z Brackley zostało wezwane do sędziów w celu wytłumaczenia całej sprawy, a po opuszczeniu pokoju sędziowskiego, FIA podjęła decyzję o przełożeniu werdyktu na sobotę rano.
Chwilę później na stronie FIA pojawił się raport wzywający w sobotę rano na przesłuchanie Maksa Verstappena, który podejrzewany jest o złamanie reguł parku zamkniętego.
Sędziowie podejrzewają, że Holender mógł złamać Artykuł 2.5.1 Międzynarodowego Kodeksu Sportowego, który stanowi, że "w trakcie obowiązywania reguł Parc Ferme tylko wyznaczeni przedstawiciele mogą mieć dostęp do bolidów. Żadne działania, sprawdzanie, poprawienia czy naprawy bolidów nie są dozwolone bez wcześniejszego zezwolenia ze strony przedstawicieli lub właściwych przepisów."
Peguei o Max conferindo as asas ao final do Qualy. pic.twitter.com/QY8gr66ujO
? Frederico Monteiro (@frd182) November 12, 2021
Na jednym z nagrań wrzuconych do internetu przez kibica zasiadającego na głównej trybunie widać jak Max Verstappen po zakończonych kwalifikacjach podchodzi do bolidu Lewisa Hamiltona i dotyka tylne skrzydło.
Najprawdopodobniej więc chodzi o ten incydent i nie wykluczone, że przez takie zachowanie Holendra ekipie Mercedesa uda się uniknąć poważniejszych sankcji przed startem sobotniego sprintu kwalifikacyjnego.
Max Verstappen ma się stawić u sędziów w sobotę rano o godzinie 9:30 czasu lokalnego, czyli o 13:30 czasu polskiego.
Aktualizacja: 13:29
FIA postanowiła po raz kolejny wezwać przedstawiciela Mercedesa. Ma on stawić się o godzinie 14:30 czasu polskiego u sędziów. Wówczas najprawdopodobniej zapadnie ostateczna decyzja ws. dyskwalifikacji Hamiltona.
Aktualizacja: 13:52
Wedle padokowych doniesień, Max Verstappen już po 15 minutach opuścił pokój sędziowski FIA. "Nie mogę nic o tym teraz powiedzieć, zobaczymy" - miał przekazać Holender tamtejszym dziennikarzom. Z kolei towarzysz 24-latka, Jonathan Whitley, od raz po spotkaniu udał się na konsultację z Helmutem Marko, Christianem Hornerem oraz Adrianem Neweyem. Teraz wszyscy czekają na ostateczną decyzję.
No idea what they might be talking about ???? eggs look good! #BrazilGP pic.twitter.com/0DdHjbiCEV
? Silja Rulle (@SiljaRulle) November 13, 2021
Aktualizacja: 15:26
Przedstawiciele Mercedesa dopiero opuścili pokój sędziów - taką informację przekazał dziennikarz F1, Chris Medland. Oznacza to, że dyskutowali oni z arbitrami prawie przez godzinę. Na szczęście już wkrótce powinnyśmy poznać decyzję.
13.11.2021 10:22
0
@34 pomyliłeś ze swoją Skodą na gaz.
13.11.2021 10:26
0
Fakt faktem, jesli Ham wygra tutul to niezaleznie od wszystkiego bedzie to oszustwem, Silver (kara ktora byla przekalkulowana tak aby brytol wygral), pozniej Wegry, teraz Brazylia. Niestety Merc nie umie przegrywac, ich sezony to poklosie odstepowania od przepisow itp. Mam tylko nadzieje, ze kolejny sezon pokaze, ze tytuly Hamiltona to tylko kosmiczna przewaga w sprzecie. Dawaj George :)
13.11.2021 10:32
0
@37 Wzięli Georga bo widzą, że HAM powoli siada
13.11.2021 10:35
0
@27 nic jak widać nie zrozumiałeś z tego co napisałem. Ja nie napisał że kara się nie należy - wręcz przeciwnie pisałem już w kilku innych tematach że jeśli działanie systemu DRS było nielegalne to kara będzie słuszna. Problem w tym że to sam Inspektor Max stworzył pole do manweru dla Mercedesa. Nie wierzę w to że Mercedes mógł to zrobić celowo wiedząc że takim pomiarom jest poddawany każdy samochód. I teraz mogą się upierać że nastąpiła jakaś ingerencja ze strony RB które walczy o tytul i będą tym handlować. Do tego z tego co pamiętam były przypadki iż sędziowie odstępowali od wymierzenia kary jeśli było to związane z awarią danego elementu a nie celowym działaniem.
13.11.2021 10:41
0
Nie można obu sytuacji porównywać. Hamilton ewidentnie skorzystał na tym DRSie, i wygląda to na najzwyklejsze w świecie oszustwo, bo nie wierzę, że coś się samo przestawiło. Natomiast Verstappena również niech ukarzą, ale adekwatnie do sytuacji. Nic na tym nie skorzysrak I będzie po sprawie.
13.11.2021 10:44
0
* Nic na tym nie skorzystał.
13.11.2021 10:45
0
@40 Dokladnie.
13.11.2021 10:51
0
@37 A w którym sezonie ostatni raz mistrz nie miał kosmicznej przewagi w sprzęcie? Chyba właśnie Hamilton w 2008, ewentualnie Button w 2009.
13.11.2021 10:53
0
@40. Rn09 Taa a jak RB jeździł przez 6 wyścigów z elastycznym skrzydłem i miał z tego korzyść to było dobrze. Tyle też było płaczu o giętkie przednie skrzydło Mercedesa, a to w RB ugina się tak samo mocno, wczoraj zacząłem robić screeny z onboardów, ale i tak tu tego nie wrzucę. Jak FIA zmieniła zasady przed tym sezonem, na czym ewidentnie zyskał RedBull, to też jest wina złego Mercedesa, jak Honda dostała wsparcie od FIA żeby wkoncu przestali się ośmieszać i zrobili godny silnik, dzwonimy trafem w okresie kiedy zaczęli zaopatrywać RedBulla, to też jest wina złego Mercedesa. Niech już się ten sezon skończy, niech Maksymilian ma swój upragniony tytuł, mam tylko nadzieję że nie zdoła go obronić, ani zdobyć kolejnego tytułu przez następnych 5-10 lat.
13.11.2021 10:55
0
@43 2012, 2010, 2008, 2006 W 2007 i 2005 wygrały gorsze auta nawet
13.11.2021 10:55
0
@44 Miało być: dziwnym trafem w okresie ...
13.11.2021 10:59
0
@38 Nie zapominaj o Kimim :)
13.11.2021 11:01
0
Mogło dojść do awarii, wątpię ze Mercedes założył nielegalne skrzydło wiedząc że będzie kontrola, takimi debila... nie są.
13.11.2021 11:05
0
@39 nawet jeśli była to awaria to Mercedes na tym skorzystał. Ponieważ skrzydło stawiało mniejszy opór tam gdzie powinno. Poprzez właśnie tę większą szczelinę. Większą ponad limit. To, że Max wsadził tam paluchy to sam naraził się na karę. Ale w żaden sposób nie umniejszył winy Mercedesa. Bo chyba nikt normalny z Mercedesa nie powie, że to Max popsuł. Gdyby Max nie pchał tam łap to Mercedes i taka miał by zmierzoną szczelinę większą niż dopuszcza regulamin. A więc zagrożenie karą nawet gdyby to była awaria. Bo zwiększyło to osiągi. To są dwie odrębne sytuacje. Jeśli Max dostanie karę za swoje głupie zachowanie to tylko zminimalizuje straty wynikające z kary jaką powinien dostać Mercedes za nie regulaminowy sprzęt.
13.11.2021 11:07
0
@48 i co z tego, że awaria. Skoro regulamin złamany i samochód na tej awarii zyskał na osiągach. Takie awarie można by projektować i mówić sędziom, że to nie my to awaria.
13.11.2021 11:09
0
Dlaczego Mercedesowi miałoby pomóc macanko bolidu Hamiltona przez Vertappena? To są dwa oddzielne naruszenia, no chyba, że przyjmiemy, iż Max ma magiczne dłonie, które leczą. :) Urodzony następca Kaszpirowskiego. :)
13.11.2021 11:13
0
@50. hubertusss Już była w tym sezonie taka sytuacja (tylko nie mogę sobie przypomnieć gdzie i w czyim bolidzie), że skrzydło otworzyło się czy tam nie zamknęło w odpowiednim momencie i został złamany regulamin, jednak odstąpiono od kary, bo była to właśnie awaria.
13.11.2021 11:15
0
Obydwoje niech jada z konca stawki - bedzie wesolo :)
13.11.2021 11:31
0
Aston Martin został zdyskwalifikowany za awarie, jeśli to awaria dlaczego Mercedes miałby być potraktowany inaczej?
13.11.2021 11:32
0
@53 moze i wesolo wyznawco Lewisa, fakt faktem Lewis zdobyl pierwsze miejsce korzystajac z nieregulaminowego bolidu, ktory dal korzysc. Max nic nie zyskal. Moim zdaniem DSQ Hamiltona i reprymenda ale Maxa, jedyne sensowne zakoncznie sprawy. Bo jesli Ham nie dostanie kary to moze oddac trzeba punkty Vettelowi - a nie sorry to nie team trjokatnnej gwiazdy.
13.11.2021 11:39
0
Kara powinna być już nałożona wczoraj a tu kombinacje jak zrobić żeby Lewisa uniewinnić
13.11.2021 11:40
0
@ Ilona.. Bo to Mecedes. Czekam, az te szumowiny spadna do srodka stawki. (silver, genialna rozgrywka, pozniej wegry) Cale ich zwycieztwa od poczatku pozostawiaja wiele znakow zapytania.
13.11.2021 11:42
0
37. zgf1 Gdzie byłeś jak ta sama FIA drukowała wynik w Belgii tak aby Verstappen wygrał? Wtedy też byli skorumpowani przez Merca. Przestań być zakłamanym hipokrytą, który układa argumenty tak aby pasowało mu do opinii.
13.11.2021 11:47
0
58. No masz racje w Belgii byly idealne warunki do scigania sie. Jesli odnosisz sie do Belgii to fakt powinni odwolac i nikomu nie przyznawac punktow, wyscigu nie bylo. Inna sytuacja jest teraz Hamilton zdobyl P1 majac bolid nie rgulaminowy. Bez kary? No to za tydzien mozna montowac silniki 3l np?
13.11.2021 11:49
0
Skoro nie można dotykać bolidów podczas parku zamkniętego, to dlaczego mechanicy mogą wpychać bolid do garażu? Niech się już FiaHamilton przestanie kompromitować jakąkolwiek karą dla Verstappena.
13.11.2021 11:55
0
58.Glorafindel mozesz urozmaicić swoje wypowiedzi używając zamienników: "Najczęściej spotykane wyrazy bliskoznaczne słowa zakłamany to: judaszowski, łgarski, szachrajski, obłudny, faryzeuszowski, przewrotny, blagierski, nieszczery, mistyfikacyjny, fałszywy, szarlatański, szalbierski, dwulicowy, sofistyczny"
13.11.2021 11:58
0
36. Chyba z twoim Tico.
13.11.2021 12:03
0
@Glorafindel - większego zakłamanego hipokryty od ciebie typie się nie tu nie znajdzie. :P
13.11.2021 12:07
0
DSQ dla Merca obowiązkowe. Max nie mógł tam nic zrobić. Ale powinien dostać reprymendę, a nawet karne punkty. Po to, aby przestrzec jego i innych przed takim działaniem. Odstąpienie od kary dla Merca czy też karanie pozycją na starcie dla Verstappena będzie jednak czystą farsą. Skrzydła przechodzą testy z ogromnymi przeciążeniami. Dotykiem Max nie byłby w stanie nic zrobić. Musiałby się nieźle napocić, uderzając w nie, aby uszkodzić. ;) A osiągi Brytyjczyka był podejrzanie zbyt dobre i jak najbardziej Merc mógł przekroczyć granicę prawidłowości.
13.11.2021 12:11
0
@64 prawda. Jedyna opcja na brak kary to jakiś błąd przy pomiarze ale to raczej mało prawdopodobne
13.11.2021 12:18
0
Btw. do @4, 9, 11, 24, 27, 29, 49, 59: wszelkie odmiany nie z przymiotnikami piszemy razem - "nie regulaminowy" przez wszystkie przypadki to błąd. Specjaliści z bożej łaski... co to nie umieją pisać po polsku, ale wszystkie rozumy z dziedziny F1 pozjadali...
13.11.2021 12:29
0
@37 Liczę na to
13.11.2021 12:29
0
@66 Za to Ty polonisto wnisoles tak wiele do dyskusji. Pamietaj poloisto, zanim poprawisz innych spojrz na siebie, po kropce piszemy z duzej litery :)
13.11.2021 12:35
0
red bull kazał fia zbadać bolid mercedesa i nie karać maxa, a fia nie wie co zrobić, każdy widzi, że fia wspiera rb, ale ile można
13.11.2021 12:45
0
@68 nie kompromituj się nawet w tej kwestii. To jest wielokropek, po którym można dokończyć myśl (patrz zasady pisowni polskiej). Chłopcze - naucz się pisać poprawnie w ojczystym języku. Dopiero wtedy możesz ze mną zacząć polemizować. Co, czerwona mgła zasłoniła Ci wszelkie widoki, że wściekły popełniasz błędy (literówki)? Czy może nadepnąłem Ci na odcisk? ;-) No ale jak w powiedzeniu: "uderz w stół, a nożyce się odezwą". Czytają większość postów mam wrażenie, że nie jestem na portalu poświęconym F1, ale na arenie walk dla kogutów, co to tylko stroszą piórka, bo na więcej ich nie stać.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się