Szefostwo Red Bulla może mieć duże powody do optymizmu po pierwszym dniu testów w Bahrajnie. Ich zawodnik, Max Verstappen nie dość, że ustanowił najlepszy czas zajeć, to jeszcze przejechał najwięcej okrążeń spośród wszystkich kierowców (138). Christian Horner nie ukrywał zadowolenia podczas wywiadów.

Max Verstappen okazał się najszybszy w czasie pierwszego dnia przedsezonowych testów. Holender wyprzedził drugiego Lando Norrisa o 0,215 sekundy. Mimo, że zespoły i sami kierowcy nie przywiązują zbyt dużej uwagi do wyników tych jazd, to jednak niezawodność samochodu RB16B mogła zrobić na niektórych ogromne wrażenie. 23-latek podczas dwóch dzisiejszych sesji przejechał łącznie aż 138 okrążeń.

Dzięki takiej ilości materiału do analizy Red Bull może spokojnie przygotowywać się do drugiego dnia prób, w których weźmie udział Sergio Perez. Szef ekipy Christian Horner po zakończeniu jazd postanowił podsumować dzisiejszą pracę jego teamu:

"Dla wszystkich było bardzo trudno", mówił Brytyjczyk w wywiadzie dla Sky Sport. "Próbujemy jak najwięcej z tego wyciągnąć i staramy się dopasować do bolidu. Jeśli nasz kierowca jest zadowolony z samochodu, to myślę, że jest to dla nas dobry początek."

Przed pierwszą oficjalną sesją zarówno Mercedes, jak i Red Bull nareszcie w pełnej krasie pokazały swoje nowe konstrukcje. Uwaga ekspertów skupiła się przede wszystkim na innowacyjnej podłodze bolidu W12, która wyglądała zdecydowania lepiej niż w samochodzie austriackiego teamu. Jednakże Horner otwarcie przyznaje, że na razie nie przejmuje się takimi rzeczami:

"Niekoniecznie, obecnie skupiamy się na sobie, a nie na innych. Oczywiście teraz każdy robi zdjęcia innym samochodom. Takie informacje pojawiają się codziennie. Natomiast my chcemy czynić kolejne postępy."

Good fences make good neighbours. #RBspy ???????? #F1Testing ???????? pic.twitter.com/jzwSURAofq

? Red Bull Racing (@redbullracing) March 12, 2021

The edge of the floor Mercedes was hiding from us.#AMuS pic.twitter.com/nXXvvyPqSo

? Tobi Grüner ???? (@tgruener) March 12, 2021