Przed startem sezonu Formuły 1 media upatrują dwóch faworytów do walki o zwycięstwa i są nimi aktualni mistrzostwie świata z Mercedesa oraz Red Bull z Maxem Verstappenem na czele.

Dziennikarz Sky Sports, Ted Kravitz, w swoim programie chwalił Red Bulla za pewność siebie przed mistrzostwami.

"Oni wiedzą, że są w dobrej formie" mówił dziennikarz. "Wiedzieli, że są w dobrej formie w Australii. Chcieli kontynuować ściganie, ponieważ wiedzieli, że mają dobre auto."

Kravitz uważa, że konstrukcja RB16 będzie wystarczająco dobra, aby odnosić w tym roku zwycięstwa: "Może się tak zdarzyć już w Austrii. Myślę, że Red Bull z Verstappenem są wspólnym faworytem [wraz z Mercedesem] i być może Alexem Albonem. Kto wie."

Na korzyść Red Bulla w pierwszej części mistrzostw działa również układ torów, na których przyjdzie się ścigać kierowcom. Pierwsze dwa wyścigi sezonu rozegrane zostaną na Red Bull Ringu, gdzie w ostatnich dwóch latach triumfował nie kto inny jak Max Verstappen. Potem F1 przeniesie się na kręty obiekt pod Budapesztem, gdzie Red Bull ostatnio także miał dobre wyścigi.

46-letni Kravitz zauważa jednak, że na Hungaroringu Lewis Hamilton ma na swoim koncie już 6 zwycięstw.

"Red Bull także bardzo dobrze wypadał w przeszłości na tym torze, więc wyjazd na Węgry zapowiada się bardzo ekscytująco, a oni też szykują poprawki bolidu."