Kierowcy Ferrari po piątkowych treningach na torze Interlagos zgodnie twierdzą, że ich bolid wykazywał lepsze tempo na krótkich przejazdach. Długie wymagają poprawy, ale obaj optymistycznie zapatrują się przed pozostałą częścią weekendu w Brazylii.
"Bolid był przyzwoity, ale to nie był łatwy dzień ze względu na warunki panujące na torze. Nie mieliśmy zbyt wielu równych przejazdów. Myślę, że zrozumieliśmy czego potrzebuje bolid i uważam, że uda nam się go poprawić. Wierzę, że stać nas na to i że musimy tego dokonać. Moje tempo było lepsze na pojedynczym okrążeniu niż na długich przejazdach. Potrzebujemy większej przyczepności, ale ciężko ją znaleźć. Możemy jednak poprawić balans auta, co powinno poprawić nasze długie przejazdy. Jestem pewny, że stać nas na poprawę, ale podczas wyścigu może być dość ciężko, patrząc na to co wiedzieliśmy dzisiaj w dwóch ostatnich sektorach. Teraz musimy skupić się na naszej robocie, aby upewnić się, że jesteśmy w lepszej formie przed resztą weekendu. Potem zobaczymy co przyniesie nam jutro i niedziela."
Charles Leclerc, P4, P2
"Ogólnie to był pozytywny dzień dla nas. Nasze tempo kwalifikacyjne wygląda dobrze, ale musimy jeszcze poprawić tempo wyścigowe. Cieszę się, że mogłem trochę poćwiczyć dzisiaj jazdę po mokrym torze. Cisnąłem, aby wyjechać na niego jak najwcześniej w pierwszym treningu. Mimo iż warunki te nie były reprezentatywne, gdyż jutro i w niedzielę powinno być znacznie cieplej, dobrze było sprawdzić nasze tempo. Uważam, że stać nas na poprawę i dzisiaj będziemy nad tym pracowali. Podchodzimy do czasówki wiedząc, że otrzymam karę, ale to nic nie zmienia w moim podejściu. Nadal będę cisnął na maksa, aby zabezpieczyć sobie jak najlepszą pozycję startową."
16.11.2019 08:30
0
Czyli znowu będzie słabo w wyścigu i duża strata do Mercedesa i RBR.....
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się