WIADOMOŚCI

Brawn zapowiada pozostanie przy trzydniowym formacie weekendu F1
Brawn zapowiada pozostanie przy trzydniowym formacie weekendu F1
Ross Brawn odniósł się do komentarzy, które wywołała zmiana w rozkładzie zajęć na torze podczas rundy w Japonii.
baner_rbr_v3.jpg
Tajfun Hagibis spowodował, że w minioną sobotę na Suzuce dużą prędkość osiągnął jedynie wiatr. Odwołano wszystkie aktywności japońskiej Formuły 4, by dać priorytet Formule 1, która nie rozegrała trzeciego treningu i przesunęła kwalifikacje na niedzielę.

W związku z tym kibice mieli dużo emocji w znacznie krótszym czasie, niż ma to miejsce podczas typowych weekendów.

Niektóre osoby ze świata F1 wypowiadały się pozytywnie o zaistniałej sytuacji i życzyłyby sobie powtórki z rozrywki. Ross Brawn uważa, że nie ma na to szans.

"Mieliśmy super niedzielę na Suzuce, która naturalnie znów otworzyła debatę na temat kształtu weekendu F1. To aspekt sportu, na którym skupiliśmy się, pracując nad zasadami na następne sezony. Wzięliśmy pod uwagę wszystkie głosy najważniejszych osób - promotorów, zespołów, a także fanów."

"Będę szczery i powiem, że był mocny konsensus, szczególnie wśród organizatorów, którzy chcieli zatrzymać trzydniowy format aktywności na torze, ale z innym rozkładem. To jasne, że dzień taki jak niedziela na Suzuce, zaoferował wielkie widowisko w ciągu kilku godzin, ale to ograniczyłoby inne serie, które musiałyby rywalizować wcześniej."

Możliwe są jednak zmiany w dniu dla mediów i treningach. Obecnie czwartek przeznaczony jest dla dziennikarzy. Wtedy odbywa się konferencja prasowa z kierowcami, a ekipy organizują sesje ze swoimi przedstawicielami, zazwyczaj szefami i zawodnikami. Wypowiedzi, które są niezwiązane z sytuacją na torze, pochodzą głównie z czwartku.

W trakcie sezonu 2019 mówiło się o ustawieniu piątkowych zajęć w taki sposób, by jednego dnia załatwić obowiązki mediów oraz treningi.

Wszystko powinno wyjaśnić się niedługo. Na dziś w Paryżu zaplanowano bardzo ważne spotkanie, dotyczące kształtu serii od sezonu 2021. Biorą w nim udział reprezentanci Stowarzyszenia Kierowców Grand Prix, szefowie ekip oraz przedstawiciele FIA.

"Po starannej analizie doszliśmy do wniosku, że najlepszym rozwiązaniem będzie utrzymać trzy dni, ale skorygować format piątku. Reszta pozostanie nietknięta, kwalifikacje będą w sobotę, a wyścig w niedzielę."

"Chcąc sprostać wymaganiom sportu i delikatnie zwiększyć liczbę wyścigów, których będzie 22 w przyszłym roku, wzięliśmy pod uwagę zmianę rozkładu, by zespoły i kierowcy przyjeżdżały dzień później. Szczegółowo omówimy temat pod koniec miesiąca, gdy opublikujemy nowy regulamin."

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

2 KOMENTARZE
avatar
TomPo

17.10.2019 00:30

0

Lipa... W piatki przed niektorymi wyscigami testy nowych rozwiazan, nowych kierowcow... itp itd W So w godzinie kwalifikacji P1, a w godzinie wyscigu P2 W N kwalifikacje i wyscig. Ale w sumie najwieksza zmiana potrzebna jest w aero i w oponach. Obowiazkowe dwa pitstipy, ale opony pozwalajace jechac na maxa, a nie zabawa w zarzadzanie ogumieniem. To sa mistrzostwa kierowcow wyscigowych, czy managerow gumy?


avatar
WDrake

18.10.2019 06:18

0

@1 TomPo sesje zostaną bez zmian jedynie spotkania z czwartku upchaja w piątek i/ lub w sobotę, z drugą częścią się zgadzam ????


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu