WIADOMOŚCI

Mercedes w kwalifikacjach pod Szanghajem sprowadził na ziemię Ferrari
Mercedes w kwalifikacjach pod Szanghajem sprowadził na ziemię Ferrari
Valtteri Bottas w Chinach sięgnął po swoje 7. w karierze pole position, wyprzedzając w kwalifikacjach Lewisa Hamiltona i kierowców Ferrari, którzy na szybkim torze, na którym mieli dominować zostali spoliczkowani przez Mercedesa.
baner_rbr_v3.jpg
Pogoda pod Szanghajem utrzymuje się na stabilnym poziomie. Podczas czasówki było słonecznie i sucho. Temperatura toru przekraczała 30 stopni Celsjusza, a powietrza oscylowała koło 20 stopni.

W finałowej części sesji kwalifikacyjnej wszyscy kierowcy korzystali z miękkich opon, dzieląc swoją pracę na dwa przejazdy.

Po pierwszej turze najszybsi byli kierowcy Mercedesa. Valtteri Bottas wyprzedzał Lewisa Hamiltona o 0,007 sekundy. Sebastian Vettel stracił do Bottasa przeszło 0,4 sekundy, a Charles Leclerc był piąty, dając się wyprzedzić także Maksowi Verstappenowi.

Druga tura trzymała w napięciu do samego końca, ale bardzo szybko okazało się, że walka o pole position rozegra się tylko między kierowcami Mercedesa.

Lewis Hamilton rozpoczynał finałową turę przejazdów jako pierwszy i nie zdołał poprawić swojego czasu z pierwszej próby podczas, gdy Bottas zdołał jeszcze urwać kilkanaście tysięcznych sekundy, wyprzedzając ostatecznie Brytyjczyka o 0,023 sekundy i zdobywając tym samym swoje 7 pole position w karierze.

Kierowcy Ferrari, którzy mieli w Szanghaju dominować ze względu na swoją prędkość na prostych, w kwalifikacjach wyraźnie przegrali z Mercedesem. Sebastian Vettel stracił do Bottasa 0,3 sekundy a Leclerc był od niego wolniejszy o 0,017 sekundy.

Do walki o pole position nie miał szans włączyć się Max Verstappen, po tym jak ten popełnił błąd i nie zdążył na czas rozpocząć swojego ostatniego okrążenia w Q3.

Holender zamykał czołową piątkę zdecydowanie wyprzedzając Gasly'ego, Ricciardo, Hulkenberga oraz kierowców Haasa, którzy zamykali czołową dziesiątkę.

Przebieg Q1 i Q2


Pierwsza część czasówki w Chinach została zdominowana przez Valtterego Bottasa, który uzyskał najlepszy czas. Sporo pracy w Q1 mieli kierowcy Ferrari. Sebastian Vettel stracił do lidera aż 0,9 sekundy, a Charles Lecerc na pierwszym okrążeniu narzekał na duży ruch na torze. Ostatecznie Monakijczyk musiał zużyć kolejny komplet opon, aby pod koniec Q1 wykręcić jeszcze jedno okrążenie, kończąc sesję z niewielką stratą do Bottasa na drugim miejscu.

Na tor nie zdołał wyjechać Alexander Albon, którego ekipa nie miała szans na odbudowę bolidu po jego porannym dzwonie w ostatnim zakręcie oraz Antonio Giovinazzi, w którego aucie ponownie pojawiły się jakieś problemy techniczne.

Do Q2 nie przeszli obaj kierowcy Williamsa, wspomniani Albon i Giovinazzi oraz Lance Stroll.

Druga część czasówki rozpoczęła się od szachów strategicznych czołowych ekip. Mercedes, Ferrari i Max Verstappen wyjechali na tor na średnim ogumieniu, aby poprawić swoje szanse w wyścigu. Po pierwszym okrążeniu najszybszy był Bottas, który o pół sekundy wyprzedził kierowców Ferrari. Szybkie kółko na twardszych oponach nie wyszło Lewisowi Hamiltonowi, który stracił do swojego kolegi z zespołu aż 0,9 sekundy.

Brytyjczyk pod koniec sesji zaryzykował ponowny wyjazd na średnim ogumieniu podczas gdy jego rywale asekuracyjnie wyjechali na miękkich oponach. Ostatecznie Hamilton uzyskał najlepszy czas i zaoszczędził komplet miękkich opon na występ w Q3.

Do Q3 nie zdołali awansować: Norris, Sainz, Raikkonen, Perez oraz Kwiat.

Wyniki

Poz. Kierowca Zespół CzasIlość okrążeń
1 fi Valtteri Bottas Mercedes 1:31.547
2 gb Lewis Hamilton Mercedes 1:31.570
3 de Sebastian Vettel Ferrari 1:31.848
4 mc Charles Leclerc Ferrari 1:31.865
5 nl Max Verstappen Red Bull 1:32.089
6 fr Pierre Gasly Red Bull 1:32.930
7 au Daniel Ricciardo Renault 1:32.958
8 de Nico Hulkenberg Renault 1:32.962
9 dk Kevin Magnussen Haas -:--.---
10 fr Romain Grosjean Haas -:--.---
11 ru Daniił Kwiat 1:33.236
12 mx Sergio Perez Racing Point 1:33.299
13 fi Kimi Raikkonen 1:33.419
14 es Carlos Sainz McLaren 1:33.523
15 gb Lando Norris McLaren 1:33.967
16 ca Lance Stroll Racing Point 1:34.292
17 gb George Russell Williams 1:35.253
18 pl Robert Kubica Williams 1:35.281
19 it Antonio Giovinazzi -:--.---
20 th Alexander Albon -:--.---
Galeria

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

55 KOMENTARZY
avatar
Mayhem

13.04.2019 11:30

0

@31 A Ty jesteś żałosnym hejterem Roberta ;)


avatar
mark.

13.04.2019 11:35

0

Czas Gasly'ego do poprawy ;)


avatar
l1m1ted11

13.04.2019 11:36

0

Pomyłka przy czasie Gaslyego


avatar
mulat

13.04.2019 11:37

0

Ver będzie startował za Vet - wydaje mi się że rewanżu Ver można się spodziewać już na pierwszych metrach no i pewnie samochodu bezpieczeństwa również ;)


avatar
Mayhem

13.04.2019 11:39

0

@39 Żeby nie Leclerc pomiędzy nimi to pewnie tak ;) To może uratować Vettela.


avatar
Medicus

13.04.2019 11:54

0

Sytuacja kontrowersyjna, niemniej jednak mam wrażenie, że VER chciał uzyskać efekt na VET z jakim sam skończył. Sprawy nie ułatwiło tez, że w jednym Renault siedział dotychczasowy giermek.


avatar
nonam3k

13.04.2019 12:21

0

Żale i płacz gwiazdora Kubicy przez Radio są żenujące . Dobrze ze Russell w tym teamie trzyma poziom i nie wylewa swoich frustracji na zewnątrz . Oglądajcie uważnie ten sezon ponieważ jest to ostatni w wykonaniu RK


avatar
belzebub

13.04.2019 13:41

0

@42 Niczego nie rozumiesz... Kubica wali prosto z mostu i to jest rzeczowe, a Russell wali PR ową gadkę z której nic nie wynika. Wypowiedzi Kubicy przypominają wypowiedzi Alonso z ostatnich lat, zwłaszcza Mclarena z silnikami Hondy. ;)


avatar
przesio

13.04.2019 14:08

0

Stroll uciekł z Williamsa do dużo lepszego zespołu a mimo tego nie dostał się do q2 i będzie startował obok Williamsa. To mówi samo o sobie jaka jest klasa zawodnika . Wstyd panie Stroll :)


avatar
saint77

13.04.2019 14:09

0

@ 32. Sasilton Najlepsze i właśnie dlatego tylko tyle tracą:) W szybkich zakrętach traciliby o wiele więcej bo Williams nie trzyma się toru. O wolnych zakrętach/szykanach/nawrotach to już nawet nie wspomnę, tam gdzie liczy się przyczepność mechaniczna to w ogóle Williamsa nie ma. Zobaczymy w Azerbejdżanie:) Długie proste to jedyne miejsca, gdzie Williamsa będzie tracił minimalnie. Oczywiście "minimalnie" w odniesieniu do pozycji Williamsa.:)


avatar
Mordynator

13.04.2019 14:57

0

czy tylko ja sie boje że Ferrari po raz kolejny nie podola? Jeśli Merol jutro pewnie wygra obawiam sie że to bedzie kolejny sezon dominacji Merca a to już takie nudne :(


avatar
Raptor202

13.04.2019 15:27

0

@44 Weź pod uwagę, że ktoś musiał być tym ostatnim przed Williamsem. Jak nie Stroll, to ktoś inny. Poza tym wciąż ma czas lepszy o sekundę od obu taczek.


avatar
belzebub

13.04.2019 15:58

0

@44 Stroll rzadko miał dobre kwalifikacje, ale to nie qwal a pozycja w wyścigu ma większe znaczenie, a w wyścigu Stroll nawet kiepskim Williamsem był stanie całkiem dobrze wystartować i nie rzadko było, że utrzymywał pozycję. Nie zapominajmy zresztą, że to Stroll w Australii zdobył punkty, a nie Perez.


avatar
orto

13.04.2019 16:25

0

@ 23 TomPo "Chamsie zachowanie i znajac temperament Maxa to Vet moze sie spodziewac rewanzu i jeszcze tego pozaluje. " Uwaga!!! W tym sporcie kij często ma dwa końce !!! :-)


avatar
XandiOfficial

13.04.2019 16:52

0

Taa bo to tylko Vettel go wyprzedził. Max dostał info od inżyniera "Ruszaj teraz!" i nic. Ricciardo zdążył na mniej niż sekundę przed końcem a widział światła końcowe. Przypomniała mi się sytuacja z RedBullem w 2014 roku. Ulewne kwalifikacje w Malezji i Ricciardo zdążył zacząć okr a Vettel już nie. Przegrał z Hamiltonem pole position o 0,055 bez ostatniej próby. Prawie wszystkie zespoły zaspały oprócz Merca.


avatar
Fanvettel

13.04.2019 16:58

0

Wyścig jest jutro . Oby tym razem sie udało dwóm kierowcom Ferrari byc na podium . Forza Ferrari !


avatar
luk1992

13.04.2019 17:39

0

Oby Hamilton dobrze wystartował bo w innym razie spadnie za Vettela który startuje lepiej. Przednie skrzydło pozwala jechać bliżej rywala co z dodaniem długiej prostej daje okazję do całkiem ciekawej walki czołowych zespołów. Czekam na wyścig i liczę że Mercedes ustrzeli dublet lecz w odwrotnej kolejności niż są na starcie.


avatar
karoman69

13.04.2019 17:40

0

ani VET,ani LEC-jutro będzie 1HAM 2 BOT 3 VER,a potem LEC


avatar
Amnes

13.04.2019 22:08

0

Usunięty


avatar
FanHamilton

13.04.2019 23:50

0

Lewis musi uważać na Vettela bo wtedy będzie Kolizja jak na Monzy :)


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu