Bottas będzie miał nowego inżyniera wyścigowego z ekipy Hamiltona

Valtteri Bottas w tym roku otrzyma nowego inżyniera wyścigowego, który w zeszłym roku pracował wraz z Lewisem Hamiltonem.

Fin w zeszłym roku miał spore problemy z utrzymaniem tempa Hamiltona, ale przed sezonem 2019 ma bojowe nastawienie do rywalizacji z pięciokrotnym już mistrzem świata F1.

"Moje przygotowania nie uległy dużej zmianie" mówił dla niemieckiego Bilda. "Mam jedynie nowego inżyniera. Tony Ross przeszedł do projektu Formuły E Mercedesa, a ja będę teraz pracował z Riccardo Musconim, który był inżynierem ds. osiągów w bolidzie Lewisa Hamiltona."

Bottas dobrze zdaje sobie sprawę z faktu, że początek mistrzostw będzie dla niego kluczowy.

"To będzie bardzo ważny okres" mówił 29-letni kierowca. "Pierwsza część sezonu, do przerwy wakacyjnej jest kluczowa dla udanego sezonu. Widzieliśmy to w sezonie 2018. Gdy traciłem tyle punktów do Lewisa, zespół skupił się na nim, aby zdobyć mistrzostwo w klasyfikacji kierowców."

"Muszę więc zdobywać punkty już od początku sezonu."

Nad Bottasem ciąży również presja ze strony Estebana Ocona, który zasila szeregi Mercedesa w roli trzeciego kierowcy i który jest zdeterminowany, aby powrócić do F1 w sezonie 2020.

"Nie wywieram na sobie większej presji niż w poprzednich latach. Cały czas prawdą jest, że gdy uda mi się dostarczyć wyniki, ekipa będzie zadowolona. Jeżeli nie, nie będę zasługiwał na miejsce w Mercedesie."

"Dam z siebie wszystko i zobaczymy gdzie to mnie zaprowadzi."

Zapytany czy zadowala go drugie miejsce za Lewisem Hamiltonem, odpierał: "Na pewno nie. Chcę być mistrzem świata i jestem gotowy zrobić wszystko, aby to osiągnąć."

"Lewis jest tylko człowiekiem, mimo że bardzo utalentowanym. Były jednak weekendy wyścigowe, gdzie ja byłem szybszy od niego."