Zespół Ferrari nie zdołał przekonać FIA iż sprytne mocowanie "lusterek" na systemie halo służy mu jedynie do usztywnienia całej konstrukcji i poprawie widoczności. Federacja nakazała ekipie usunięcie kontrowersyjnego sposobu mocowania lusterek od Grand Prix Monako.
Włoski zespół przykuł uwagę rywali już w czwartek, gdy w garażu fotoreporterzy dopatrzyli się nowego mocowania lusterek.Ferrari wykorzystało w tym celu wydaną niedawno dyrektywę techniczną FIA, która zezwoliła ekipom na montaż lusterek na pałąku sytemu halo.
Problem w tym, że oprócz standardowego mocowania lusterka do pałąku Ferrari stworzyło specjalną konstrukcję, która wedle inżynierów z Maranello miała za zadanie usztywnić mocowanie i poprawić w ten sposób widoczność.
Nie sposób jednak nie zauważyć, że oprócz usztywniania lusterka, taki projekt miał na celu przede wszystkim poprawę właściwości aerodynamicznych SF71H. Po serii skarg ze strony rywali, FIA nakazała więc Ferrari usunięcie kontrowersyjnego mocowania od GP Monako.
W Hiszpanii jednak zespół będzie mógł "legalnie" korzystać z tego rozwiązania.
12.05.2018 18:33
0
"Nic co nie jest zabronione jest dozwolone"
12.05.2018 18:35
0
@1 oczywiście miało być: "Wszystko, co nie jest zabronione jest dozwolone"
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się