Alexander Wurz uważa, że zespół Ferrari może być zacznie bliżej Mercedesa niż większość ludzi uważa po zimowych testach F1.
Ekipa z Maranello co prawda ustanowił dwa najlepsze i imponujące czasy podczas zimowych testów pod Barceloną, ale to zespół Mercedesa cały czas upatrywany jest w roli faworyta, który pokazał fenomenalne tempo wyścigowe."Podczas testów widzieliśmy, że oba zespoły są blisko siebie" mówił były kierowca F1 a obecnie przewodniczący stowarzyszenia GPDA. "Red Bull również na niektórych torach włączy się do walki, ale mój instynkt mówi mi, że oni dalej tracą 0,2 - 0,3 sekundy."
Podczas gdy wiele osób uważa, że Mercedes mógł nawet powiększyć przez przerwę zimową swoją przewagę, Wurz nie jest co do tego taki przekonany.
"Jest podobnie jak w zeszłym roku. Wszyscy uważali, że Mercedes blefował, ale to Ferrari okazało się niezwykle szybkie. Na długich przejazdach Mercedes posada niewielką, ale nieznaczącą przewagę."
"Mieści się on w zasięgu dziennych zmian formy kierowców i zespołów, które wpływają na osiągane wyniki" dodawał Wurz wywiadzie dla Der Standard.
Austriak, który przewodniczy stowarzyszeniu kierowców Grand Prix jest również zadowolony iż w końcu w szeregach GPDA zasiada pełen komplet kierowców.
"Wszyscy jesteśmy już na jeden łodzi i musimy wspólnie myśleć o przyszłości Formuły 1, mimo iż w tym sporcie jest wiele obozów politycznych."
"To bardzo ważne, że wszyscy kierowcy- 100 procent zawodników jest teraz członkami GPDA."
20.03.2018 15:36
0
Oby Wurz miał racje .
20.03.2018 22:23
0
zimą wszyscy się zbroją, to że mercedesowi wychodzi to najlepiej staje już się powoli nudne. Tylko z nadzieją że tak nie będzie będę oglądał pierwszy wyścig.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się