Lance Stroll uważa, że jego rodak i były mistrz świata F1, Jacques Villeneuve, zawsze jest "negatywnie" nastawiony do jego osoby.
Villeneuve niedawno skrytykował również brytyjski zespół za wybór mocno wspieranego przez rosyjskie pieniądze Siergieja Sirotkina zamiast Roberta Kubicy, którego swoją drogą również ostro krytykował w trakcie minionego roku.
"Oni już zaprzedali swoją duszę Lawrance'owi Strollowi, który dba tylko o swojego syna" mówił niedawno Villeneuve.
19-letni Lance Stroll odpowiedział na ten komentarz za pośrednictwem magazynu Auto Hebdo: "Nie przykuwam zbyt dużo uwagi na to co on mówi."
"On zawsze negatywnie na wszystko patrzy. Nigdy mnie nie wspierał, niezależnie od tego jak rozumieć to stwierdzenie. On widzi tylko negatywne rzeczy. Nawet podium w Baku nie było w jego oczach czymś pozytywnym."
Zespół Williamsa swój skład ma ogłosić najprawdopodobniej w przyszłym tygodniu. W mediach przewija się data 16 stycznia i niemal pewne jest to, że obok Lance'a Strolla ścigał się będzie w tym sezonie Siergiej Sirotkin.
Dwukrotny mistrz świata F1, Mika Hakkinen uważa, że nie ma w tym nic dziwnego, gdyż sponsoring w Formule 1 zawsze stanowił część tej gry.
"Aby dostać się do Formuły 1 trzeba złączyć wszystkie elementy- włączając w to dobre kontakty i mnóstwo pieniędzy" mówił dla gazety Sonntagszeitung. "Ciężko określić konkretną sumę, ale gdy dochodzisz do Formuły 1 już spaliłeś miliony."
08.01.2018 12:21
0
Villeneuve wypowiada się właściwie tylko i wyłącznie w negatywnym tonie, niezależnie od tego o kim czy o czym mówi. Od czasu odejścia z F1 jest ciągłym malkontentem. Oczywiście czasami można przyznać mu rację, ale w większości można to odebrać jako jedyna broń w walce o jego medialne istnienie.
09.01.2018 23:32
0
Nie chciałbym go słuchać jako komentatora
11.01.2018 17:14
0
Pan Jacek Nowowiejski to taki formułowy Smerf Maruda... Nie należy się dziwić.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się