Felipe Massa uważa, że zespół Mercedesa w tym roku skupi się na Lewisie Hamiltonie, a Valtteri Bottas pozostanie jedynie drugoplanową postacią w mistrzostwach świata Formuły 1.
Ekipa Mercedesa zazwyczaj prowadzi politykę równego traktowania swoich kierowców, ale Massa, który przegrał z Hamiltonem tytuł mistrzowski w 2008 roku, wierzy, że mistrzowska ekipa w zbliżającym się sezonie skupi się na Brytyjczyku.
"W przyszłym roku zespół w 100 procentach będzie po jego stronie" mówił Massa dla motorsport.com. "Nie będzie miał problemów ze swoim partnerem zespołowym tak jak wcześniej [z Nico Rosbergiem]."
"Wiele rzeczy jest teraz po jego stronie, a on cały czas staje się coraz lepszy."
Hamilton wygrał 9 wyścigów w sezonie 2017, a dzięki swojej świetnej formie i lekkiej zadyszce Ferrari w drugiej części sezonu, udało mu się zabezpieczyć tytuł na dwa wyścigi przed końcem mistrzostw.
Czwarty tytuł zapewnił mu awans do elitarnego grona kierowców posiadających przynajmniej cztery tytuły mistrzowskie. W gronie tym znajduje się obecnie tylko 5 kierowców. Oprócz Hamiltona są to Michael Schumacher, Juan Manuel Fangio, Sebastian Vettel oraz Alain Prost.
Massa jest pod wrażeniem tego jak Hamilton poradził sobie z problemami z bolidem na początku sezonu i stale utrzymywał wysoką formę.
"Hamilton wykonał perfekcyjną robotę" mówił Massa. "Miał drobne problemy na początku sezonu. Nie miał tempa i miał jakieś problemy z bolidem, ale chyba udało się je rozwiązać."
"On wykonuje naprawdę niesamowitą robotę i ma przy tym sporo zabawy. Wyciska wszystko co się da. Zasługuje na wszystko co udało mu się osiągnąć."
03.01.2018 15:47
0
Wedlug mnie jakby nie swiece u Vettela i rozne inne dolegliwosci ferrari w drugiej polowie sezonu hamilton nie zdobyl by tytulu tylko Vettel. Przed przerwa wakacyjna bylem o tym przekonany no ale wyszlo jak wyszlo
03.01.2018 16:24
0
Jak to dobrze, że mamy teraz kolejnego byłego świetnego kierowcę, którego opinie będzie można przytaczać w setkach newsów na całym świecie.
03.01.2018 16:53
0
W tym przypadku zgadzam się z Massą. Ferrari i Mercedes nie mają wyjścia i muszą w przyszłym sezonie zmaksymalizować działania na rzecz swoich liderów i ich walki o piąty tytuł. W zasadzie to pierwszy taki przypadek w historii aby dwóch aktualnych kierowców F1 miało po cztery tytuły.
05.01.2018 07:00
0
Odkrycie... już w tamtym sezonie stawiali na Hamiltona... Chociażby poprawianie bolidu żeby Lewisowi łatwiej było ogarnąć opony kosztem osiągów Bottasa.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się