WIADOMOŚCI

Alonso potwierdził występ w Daytona Beach
Alonso potwierdził występ w Daytona Beach
Fernando Alonso w czwartek na torze w Meksyku potwierdził, że weźmie udział w 24-godzinnym wyścigu w Daytona Beach, który zaplanowany jest w dniach 27 - 28 stycznia 2018 roku.
baner_rbr_v3.jpg
O tym, że hiszpański kierowca może wziąć w nim udział spekulowało się od kilku tygodni, a tajemnicą poliszynela stało się to już po opublikowaniu przez McLarena informacji o tym, że Alonso pozostanie w Woking na kolejne lata.

Alonso nie ukrywa swoich aspiracji do zdobycia potrójnej korony sportów motorowych, a wyścig w Daytona Beach wedle większości obserwatorów ma stanowić dla niego przygotowanie przed występem w 24-godzinnym klasyku w Le Mans.

Mimo iż w takim myśleniu jest sporo logiki, Alonso nie chce jeszcze zdradzać swoich planów na przyszłość.

"Spędzenie trochę czasu w bolidach prototypowych oraz nabranie doświadczenia w jeździe nocą będzie bardzo przydatne jeżeli w przyszłości zdecyduję się na występ w podobnych wyścigach" mówił Alonso.

"W pełni koncentruję się jednak na tym, aby dobrze pojechać w Daytonie. Pojadę tam tak jak do Indianapolis, a gdy zamknę wizjer na kasku będę chciał wygrać i tylko to będzie dla mnie ważne."

"Jestem pewny, że będzie to zupełnie inne doświadczenie- inny sposób jazdy o różnych porach dnia- o zachodzie słońca, nocą, w dzień oraz w ruchu na torze. To będą także opony o innej charakterystyce. Dzielenie bolidu z moimi kolegami to część tej frajdy i coś czego trzeba się nauczyć."

Alonso potwierdził również słowa Zaka Browna, że jego nowy kontrakt z McLarenem nie miał nic wspólnego z możliwością występu w Daytona Beach.

"Decyzja o pozostaniu w McLarenie była zupełnie niezależna. To było pierwsze co zrobiliśmy, gdyż to był mój priorytet. Gdy zakończyliśmy kwestie związane z McLarenem, byłem zainteresowany tym wyścigiem. Podpytałem dobrego kumpla, Antonio Garcia [mistrza w klasie GTLM oraz dwukrotnego zwycięzcę Rolex 24] o wyścig w Daytonie."

"Wiedziałem, że Zak [Brown] ma w swoim zespole wolne miejsce więc zapytałem go o to i wciągu dwóch dni uzgodniliśmy wszystko."

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

4 KOMENTARZE
avatar
TomPo

27.10.2017 10:06

0

No i fajnie :) Niech sie chlop odstresuje i przypomni jak to jest gdy sie czlowiek sciga a nie modli by cos nie zdechlo. Chon na Indy500 wiemy jak sie skonczylo. Powodzenia! A kontrakt byl zalezny od braku Hondy a nie Daytony, w McL tez wiedza ze chlop musi sobie baterie naladowac, frustracje gdzies wyrzucic przed nowym sezonem.


avatar
nolte_

27.10.2017 13:55

0

Fernando cieszy się z dzielenia bolidu z kolegami, bo nie wie jeszcze, że jeździ się pojedynczo :)


avatar
CrooQ

27.10.2017 14:44

0

@2 - czytanie ze zrozumieniem tekstu i dyscypliny. Dzielenie bolidu to nie jednoczesne jeżdzenie a sytuację w której 3 kierowców jeździ jednym pojazdem. Jeżdżą pojedynczo ale zmieniają się max co 4h więc dzielą się jednym pojazdem/kokpitem.


avatar
nolte_

27.10.2017 15:41

0

@3 A to przepraszam. Nie wiedziałem. Myślałem, że leżą na sobie.


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu