WIADOMOŚCI

Kierowcy McLarena po GP Turcji
Kierowcy McLarena po GP Turcji
Fernando Alonso w dzisiejszej GP Trucji zajął trzecie miejsce wykorzystując pecha swojego partnera z zespołu, w którego bolidzie na jednym z ostatnich okrążeń wybuchała opona. Ostatecznie Lewis Hamilton stracił tylko dwie pozycje, przekraczając linię mety na 5 pozycji.
2025-baner-f1-dziel-pasje-v2.jpg
Fernado Alonso:
„Utraty dwóch miejsc na starcie nie było w planach, tak więc mój wyścig był praktycznie skończony gdy wyszedłem z pierwszego zakrętu na szóstej lokacie. Na początku jechałem za Nickiem Heidfeldem przez 17 okrążeń i ciężko było go wyprzedzić. Na szczęście byliśmy w stanie to zrobić podczas pierwszej tury pit stopów i wtedy dopiero mój wyścig mógł się zacząć. W tym momencie niestety byłem 30 sekund za liderem, więc biorąc to pod uwagę, trzecia pozycja nie jest zła. Po przebiciu opony w bolidzie Lewisa zostałem poproszony przez zespół żeby odpuścić, aby uniknąć ewentualnych problemów w moim bolidzie, ale ponieważ byłem daleko z tyłu nie miało to żadnego znaczenia na mój wyścig.”

Lewis Hamilton:
„Mieliśmy trochę pecha, ale nadal wykonaliśmy dobrą pracę, a zespół spisywał się fantastycznie przez cały weekend. Mieliśmy tempo Ferrari, ale jak się jedzie z tyłu traci się trochę siły dociskającej; dorównywaliśmy im przez większość wyścigu. Zauważyłem jakieś resztki odpadające z opony i na zakręcie numer 9 wybuchła. Miałem szczęście, że nie zatrzymałem się na żwirze i zdołałem wrócić do boksów, co oznaczało, że ostatecznie straciłem tylko dwie pozycje. I tak zdobyliśmy kilka ważnych punktów, a ja pozostałem na prowadzeniu w mistrzostwach z przewagą pięciu punktów, tak więc nie jest tak źle.”

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

13 KOMENTARZY
avatar
Ajek

26.08.2007 18:06

0

Wszystko prawda oprócz słów Levisa, że dotrzymywali tempo Ferrari. Może w klasyfikacjach, ale w wyścigu NIE.


avatar
mat.sok

26.08.2007 18:24

0

Ajek zgadzam się. Za bardzo się cenia. Dzisiaj to Ferrari bezapelacyjnie prowadziło.


avatar
rpawelek

26.08.2007 18:29

0

Nie jechał przed nimi, ale dotrzymywał ich tempo, przecież w momencie wybuchu opony miał straty niecałe 4 sekundy.


avatar
jg.f1

26.08.2007 19:39

0

Czyli Mckleren bez zmian. Tatuś nie miał wpływu na sytuację Hamiltona na torze mógł tylko kazać Alonso, żeby odpuścił.


avatar
Statek

26.08.2007 19:46

0

Jeżeli mi ktoś wytłumaczy w jaki sposób Hamilton dotrzymywał Ferrari kroku bo może ja jestem slepy? co okrażenie tracił 0,2-0,4 ...więc o czym on mówi? troszke samokrytyki Luis dotrzymywanie korku to jak byś jechał tak jak Alonso za nickiem a nie 5,6 sekund z tyłu...


avatar
Mika the Best

26.08.2007 20:17

0

jak hamilton najbardziej rozwydzone dziecko w f1 zdobedzie tytul to bedzie zalamka. KIMI RaIKKONEN lub Fernando to sa mistrzowie!!!!


avatar
gelo271

26.08.2007 22:15

0

Mika the Best zgadzam sie z tobą!!!


avatar
walerus

26.08.2007 23:09

0

plan wykonany - Hamilton stracił punkty do pozostałej trójki...;-)


avatar
Marti

26.08.2007 23:34

0

Tak jak się spodziewałam, żaden z kierowców McLaren'a nie wygrał w Stambule. Hamilton stracił dziś co prawda punkty, jednak zrewanżuje się jeszcze ;). W normalnych warunkach dojechał by do mety przed Alonso, który mimo tego, że zawalił start i niczym dzisiaj nie zachwycił (oprócz tego, że po pierwszym stopie udało mu się wyjechac przed Heidfeldem), zdobył jednak podium. Jakoś zawsze wyjdzie jeszcze na swoim. Heh...


avatar
walerus

27.08.2007 09:18

0

nie zawsze jak na razie Hamilton miał większego farta.....;-)


avatar
olaf1

27.08.2007 15:18

0

Najlepsze że ALONSO stanoł na podium. A nie ta małpa , szkoda że całkiem nie zablokowało mu się koło. Statek dobrze mówi Hamilton wogule nie dotrzymywał kroku Ferrari . Myśli że jest najlepszy. To czemu wyprzedził go Kimi??????????????? Ferniemu brakuje tylko 5 ptk żeby go wyprzedzić jeszcze to zrobi;-) ;-) ALONSO MISTRZEM!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!


avatar
MotoGP

28.08.2007 19:01

0

po co sie kłucic to nie zalezy tylko od kierowców duzo zalezy od samych bolidów zresztom zobaczymy na koniec sezonu kto jest najlepszy


avatar
kacperjaniczek

13.03.2014 17:00

0

super


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się

DO

GP Emilii-Romanii

16.05 - 18.05

ZOSTAŁO

it
10DNI
15GODZ
5MIN
22SEK

16.05

/PIĄ/

#1 trening

#2 trening

/ 13:30 - 14:30

/ 17:00 - 18:00

17.05

/SOB/

#3 trening

kwalifikacje

/ 12:30 - 13:30

/ 16:00

18.05

/NIE/

wyścig

/ 15:00

Sklep z częściami samochodowymi online iParts.pl
Czy Alpine słusznie postąpiło, zastępując Jacka Doohana Franco Colapinto po zaledwie sześciu wyścigach sezonu 2025?
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu