Jean Todt zdradził, że dowodzona przez niego Międzynarodowa Federacja Samochodowa będzie musiała najpierw zaakceptować następcę Berniego Ecclestone’a, który zarządza komercyjną stroną wyścigów F1.
85-letni Ecclestone nie zamierza ustępować ani sprzedawać swoich 5,3 procent udziałów w sporcie, ale o jego następcy w ostatnim czasie wiele się spekuluje.Jean Todt, przewodniczący FIA, pozytywnie wypowiada się o działaniach Ecclestone’a i wierzy, że nadzorujący go właściciel pod postacią funduszu CVC Capital Partners w odpowiednim czasie podejmie odpowiednie kroki w tej sprawie.
„Obecny promotor wykonuje niezwykle dobrą pracę rozwijając Formułę 1” mówił Todt podczas konferencji sportowej FIA w Turynie. „Nie zawsze zgadzamy się, ale szanuję wszystko co robi.”
„Bernie ma swój styl, tak jak każdy z nas.”
„Mamy też głównego udziałowca- CVC- który posiada na swoim pokładzie bardzo silnych i utalentowanych biznesmenów.”
„Gdy zdecydują, że potrzebna jest jakaś zmiana, jestem pewny, że będą dobrze wiedzieli co robić.”
„Złożą propozycję. Musi ona odpowiadać FIA, ale nie obawiam się tej kwestii.”
Todt zapytany wprost czy FIA ma prawo do wpływania na wybór następcy Eccelstone’a, odpierał: „Nie chcę wdawać się w szczegóły naszego kontraktu. Ale tak, oni muszą mieć ostateczną zgodę FIA na to. Rozmawiamy tutaj z bardzo poważanymi ludźmi biznesu.”
23.06.2016 11:32
0
FIA to obecnie bagno jak FIFA za czasów Blatera.
23.06.2016 13:17
0
Moim zdaniem najlepszym kandydatem w miejsce Berniego byłby Briatore, o ile nie ma zakazu angażowania się w cokolwiek związanego z FIA
23.06.2016 14:05
0
Ja, ja chcę być następcą Berniego! Mnie wybierzcie!
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się