Lewis Hamilton uniknął dotkliwej kary od sędziów zawodów po tym jak podczas kwalifikacji źle powrócił na tor po opuszczeniu go w drugim zakręcie.
Mistrz świata został wezwany do pokoju sędziowskiego po tym jak sędziowie uznali, że podczas dzisiejszej czasówki nie stosował się do wcześniej przedstawionych instrukcji powrotu na tor.„Bolid numer 44 nie trzymał się po lewej stronie biało-czerwonego bloku z polistyrenu na strefie wyjazdowej zakrętu numer 2 o godzinie 15:08” pisali sędziowie na temat incydentu z pierwszej części czasówki.
Kierowca Mercedesa po wizycie w pokoju sędziowskim uniknął kary, ale otrzymał już drugą w sezonie reprymendę.
30.04.2016 18:38
0
No cóż. Widać krew się gotuje za 2 tygodnie 3 raz?
30.04.2016 23:37
0
No ale co on miał tam zrobić. Ta tabliczka jest tak daleko, ze jak by chciał skręcić, to by skończył na bancie.
01.05.2016 09:14
0
Zatrzymać się i pojechać prawidłowo. Chyba wie gdzie jest hamulec?
01.05.2016 09:16
0
Niech się uczy od inteligentnych i pojętnych kierowców dwa tygodnie temu Sebastian pokazał wzorową wiedzę na temat regulaminu i zasad. Ma ponad 30 lat czas na dojrzenie.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się