WIADOMOŚCI

Wolff nie może wyjść z podziwu dla Hamiltona
Wolff nie może wyjść z podziwu dla Hamiltona
Toto Wolff po dzisiejszej czasówce w Chinach nie może wyjść ze zdumienia w jaki sposób Lewis Hamilton przyjął na swoje barki problemy techniczne swojego bolidu.
baner_rbr_v3.jpg
Lewisowi Hamiltonowi dzisiaj po południu nie dane było pokonanie ani jednego okrążenia pomiarowego, gdy na początku kwalifikacji awarii uległ system MGU-H zamontowany w jego bolidzie. Mimo to powrócił on do garażu i okazał duże wsparcie dla całej załogi zespołu.

Zdaniem szefa ds. sportów motorowych Mercedesa Brytyjczyk niesamowicie rozwinął swoją osobowość i w końcu odnalazł siebie.

„On znajduje się we wspaniałym miejscu” odpowiadał pytany przez dziennikarzy serwisu motorsport.com czy dostrzega w tym roku nowego Hamiltona.

„Rozwój osobowości jaki w nim dostrzegam jest przytłaczający. Przez ostatnie trzy lata jest w naszym zespole. Wygrał dwa tytuły mistrzowskie i myślę, że odnalazł siebie jako osobę.”

„Można sobie tylko wyobrazić pod jak wielką presją znajduje się, gdy ci wszyscy ludzie go krytykują, a mimo to on podąża za swoim instynktem, idzie swoją drogą i wydaje się, że to się sprawdza.”

„Dla zespołu również jest to wspaniałe. Mamy dwóch bardzo konkurencyjnych zawodników, którzy mają dobry stan ducha i którzy tak dobrze zintegrowali się z zespołem, dają mu energię i popychają do przodu.”

„To jak dzisiaj widziałem Lewisa jak przyszedł prosto do garażu po tak trudnej sytuacji i uścisnął ręce wszystkim, poklepując ich z wyrazem wsparcia po prostu pozostawiło u mnie otwarte usta.”

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

7 KOMENTARZY
avatar
Wymoderowano

16.04.2016 13:47

0

Już zaczyna się to co pisałem wcześniej, ohy i ahy.


avatar
ironplane

16.04.2016 13:53

0

Szkoda, że jeszcze mu nie wręczył Rolexa w ramach aprobaty.


avatar
fanAlonso=pziom

16.04.2016 14:00

0

jak ma się taki bolid to punkty duże a może nawet podium jest pewne więc nie wiem czym sie tu podniecać


avatar
St Devote

16.04.2016 16:05

0

Hamilton może i znalazł swój moment Zen, ale ja tam wolałem jak wyładowywał emocje ale wygrywał. Od tego nadmiernego luzu i lansu może mu zbyt łatwo przyjść pogodzenie się z przegraną już na wczesnym etapie sezonu.


avatar
devious

16.04.2016 18:34

0

Trudno nie być "całym w skowronkach" jak się ma kosmiczny bolid, 3 tytuły na koncie i już przed startem sezonu w zasadzie gwarancję zdobycia co najmniej wicemistrza, gwarancję wuchty wygranych, podiów i PP. Awaria, problem? No raz na kilkanaście wyścigów to się może zdarzyć :) Lewis nawet jak zawali wyścig, ma słaby start, kolizję i inne problemy - to i tak dojeżdża na podium. Więc czym się tu martwić? Wsadźmy Lewisa do takiego McLarena, który w ub. sezonie miał problem z dojechaniem na pola startowe i zobaczymy jego ZEN wtedy :) Bo nawet Buttonowi wtedy nerwy puszczały a uważam, że to Jenson jest bardziej stabilny psychicznie od Lewisa...


avatar
dody

16.04.2016 21:43

0

Bzdure mowicie ze Hamilton ma slaba psychike lub nie jest stabilny psychiczne!!! Ma zelazne nerwy, inaczej nie mogl tzrykrotnie zdobyc mistrzowstwa!!!! Czasami robi bledy bo wyciska wszystko z bolidu, nigdy sie nie poddaje, zawsze walczy, nie jezdzi na punkty jak Kubica, Komentatorze czestomowią glupstwa ze Hamiltonowi puszcza nerwy a wy podchwitajcie takie glupstwa bo nie wiecie nic o tym sporcie


avatar
faV

17.04.2016 00:28

0

5 like 6 przypomnij sobie ile to bledow hamilton popelnil i nie zawsze bylo to wyciskanie na maxa :) to jest jego gra bo wie ze na poczatku sezonu jest luz, pozniej sie zacznie ...


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu