Zespół Toro Rosso potwierdził pojawiające się plotki, że nie zdąży przygotować nowego malowania bolidu na pierwsze testy pod Barceloną.
Ekipa z Faenzy miała pracowity okres przerwy między sezonami, po tym jak okazało się, że w ostatniej chwili zamieni jednostki napędowe Renault na ubiegłoroczne silniki Ferrari.Zespół potwierdził, że nowy bolid STR11 zadebiutuje już podczas pierwszych testów pod Barceloną, jednak będzie on pomalowany w przejściowe, granatowe barwy.
Pełne malowanie na sezon 2016 ekipa zamierza przedstawić dopiero podczas drugich testów pod Barceloną, które rozpoczną się 1 marca.
„Oficjalnie zaprezentujemy nowy bolid 29 lutego ponieważ mamy spore opóźnienia w każdym obszarze” mówił Franz Tost, szef zespołu. „Chcemy wykonać prawidłowo pracę związaną z malowaniem, więc zaprezentujmy nasz bolid dopiero wtedy w Barcelonie.”
Jak do tej pory jedyną ekipą, która potwierdziła, że podczas pierwszych testów będzie korzystała z ubiegłorocznej konstrukcji bolidu jest Sauber. Zespół z Hinwil zapowiedział jednak, że 22 lutego na torze Catalunya jego auto będzie już pomalowane w tegorocznych barwach.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się