WIADOMOŚCI

Bernie nie czuje żalu do Saubera i Force India
Bernie nie czuje żalu do Saubera i Force India
Bernie Ecclestone zapewnia, że nie czuje żalu ani urazy do zespołów Force India i Saubera, które oficjalnie złożyły skargę do Unii Europejskiej w związku z ich zdaniem krzywdzącą mniejsze zespoły strukturą Formuły 1.
baner_rbr_v3.jpg
Zespoły z mniejszymi budżetami od lat zmagają się z trudnościami finansowymi, który z roku na rok przybierają coraz to nowe formy i nie pomaga im w tym sposób podziału zysków i zarządzania Formułą 1.

Największe ekipy podpisując nowe, dwustronne umowy z Berniem Ecclestonem zamiast tradycyjnego Concorde Agreement, otrzymały od włodarza F1 tzw. dodatkową wypłatę uzależnioną od wkładu zespołu w historię Formuły 1.

Co więcej małe zespoły zostały skutecznie wykluczone z procesu tworzenia nowych przepisów poprzez utworzenie Grupy Strategicznej, w skład której wchodzi tylko 6 największych zespołów.

Bernie Ecclestone twierdzi, że nie czuje żalu o taki ruch ze strony małych ekip, ale jednocześnie zapewnia, że nikogo do niczego nie zmuszał.

„Nikogo do niczego nie zniechęcaliśmy ani nie zachęcaliśmy” mówił Ecclestone w wywiadzie dla serwisu Autosport.com. „Od tego właśnie jest Unia Europejska, aby prostować takie sprawy.”

„Zespoły musiały spróbować. Jeżeli uda się im to dobrze, a jeżeli nie to przecież nic nie kosztuje.”

Jeżeli Unia Europejska zdecyduje się na wszczęcie śledztwa w tej sprawie i uzna, że cały grupa naruszyła przepisy i wykorzystała swoją dominującą pozycję może nałożyć na nią karę w wysokości 10 procent przychodów, które w ubiegłym roku wyniosły przeszło miliard funtów a także nakazać zmianę struktury.

Bernie Ecclestone nie martwi się jednak na zapas: „Ogólnie zespoły twierdzą, że jednym ludziom dajemy zbyt dużo pieniędzy, a innym zbyt mało.”

„Ale to wszystko zostało uzgodnione i wszyscy wiedzieli co dostaną i co się wydarzy, a wszyscy podpisali kontrakty, które były bardzo jasne.”

„Podejrzewam, że zmienili zdanie i w ogóle ich o to nie obwiniam.”

„Ktoś będzie musiał się temu przyjrzeć i zdecydować czy umowy, które zostały podpisane są ważne i czy się ich trzymamy, czy nie są ważne i muszą zostać zmienione. Z naszego punktu widzenia nie robi to nam żadnej różnicy.”

Ecclestone przyznał również, że obie ekipy zachowały się w porządku i przed złożeniem skargi poinformowały go o takim zamiarze, tak że ten mógł przygotować na to szefa CVC, Donalda Mackenziego.

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

5 KOMENTARZY
avatar
Blazefuryx

29.09.2015 18:51

0

Bernie Ecclestone nie martwi się jednak na zapas: „Ogólnie zespoły twierdzą, że jednym ludziom dajemy zbyt dużo pieniędzy ,a innym zbyt mało.” Nie powinno być odstępu przed przecinkiem przy literce "a".


avatar
fanFelipeMassa3

29.09.2015 18:53

0

Bo lubi i jest przyjacielem Władimira Putina.


avatar
amol

29.09.2015 21:25

0

@1 pomyliłeś chyba stronkę, to nie jest stronka polinistyczna, zwykły nie znaczący nic błąd, chodzi bardziej i sens treści a nie jakieś tam przecinek, człowieku zmień stronkę i tam wstawaj tego typu beznadziejne komentarze o przecinkach i błędach w pisowni.


avatar
St Devote

29.09.2015 22:49

0

Berniego nie udało się wsadzić za przekręty na 100 euromelonów z Gribkowskim, a teraz akurat UE da radę wykazać, że prawo zostało złamane w umowie, którą wszystkie zespoły dobrowolnie podpisały. Po roku im się odwidziało i postanowili zrobić zamęt medialny. Na miejscu Berniego na przyszły rok dałbym im jeszcze mniej. Brakuje tylko, żeby pauperzy założyli w F1 związki zawodowe...


avatar
Skoczek130

30.09.2015 10:45

0

Mają takie prawo i walczą o swoje. Byłoby miło, gdyby wygrali. :)


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu