Niekończące się plotki o wejściu w świat wyścigów Formuły 1 marki VW sprawiają, że równie często poszczególne brandy z Grupy dementują swoje zaangażowanie w tę serię wyścigową.
Niemiecki koncern w ubiegłym roku powrócił do najbardziej prestiżowej klasy wyścigów długodystansowych, LMP1, podpisując kontrakt z Markiem Webberem. W tym roku za kierownicą prototypu od Porsche zasiądzie także Nico Hulkenberg.
Mimo to zdaniem Wolfganga Hatza nie ma szans na powrót Porsche do F1: „Formuła 1 nigdy nie była dla nas tematem i nie będzie.”
„Le Mans jest bardziej atrakcyjnym środowiskiem dla nas- jest tam coraz więcej konkurentów i więcej możemy nauczyć się tam jeżeli chodzi o produkcję drogowych modeli aut.”
08.01.2015 20:08
0
Jako fan F1 ubolewam , ale przyznaję, że to racjonalne podejście. Bolidy F1 są dla nich kosztownymi zabawkami, a nie samochodami.
08.01.2015 21:25
0
Dementują, bo nie mają czego szukać w F1. Przypadek BMW pokazał, że nie ma lekko w tym sporcie, a (cytując Ecclecstone'a) zespoły fabryczne wchodzą w ten sport z planem zrobienia mistrza w 5 lat. Jak im nie wyjdzie, to wypadają. Grupa VW cokolwiek by wystawiła - Audi czy tam Porsche, raczej nie chciałaby pompować kasy przez lata w zespół o osiągach Force India. No chyba, że to byłaby Skoda albo Seat ;)
10.01.2015 13:17
0
Ale byłyby jaja gdyby VW zgodził się na wywalenie kasy Seatowi, który zatrudnia Alonso, a ten wygrywa mistrza, albo jeszcze lepiej Skoda z Kubicą deklasuje rywali......no co lubię fantastykę naukową...:-)
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się