Rob Smedley z Williamsa po kwalifikacjach do GP Brazylii zdradził, że Felipe Massa miał dzisiaj problemy z ciśnieniem paliwa.
Po pierwszej turze przejazdów w trzecim segmencie kwalifikacji Felipe Massa tracił tylko 0,08 sekundy do Nico Rosberga, który ostatecznie sięgnął po pole position, jednak drugą próbę ustalenia swojego najlepszego czasu Brazylijczyk przerwał po tym jak na swojej drodze spotkał Kevina Magnussena.Jak się okazało nie był to błąd strategów Williamsa a implikacja problemów z ciśnieniem paliwa, które po czasówce wyjaśniał Smedley.
„Mieliśmy problem z ciśnieniem paliwa. Uruchomiliśmy bolid, ale jak tylko opuściliśmy go z podnośników, straciliśmy ciśnienie paliwa i silnik zgasł” mówił. „Musieliśmy dolać trochę więcej paliwa do zbiornika, aby je odzyskać.”
„To nieszczęśliwy zbieg okoliczności, gdyż tutaj jeździmy z bardzo małymi ilościami paliwa.”
„Zużycie paliwa jest tutaj dużo niższe niż na innych torach, dlatego gdy zalaliśmy tak mało paliwa na jedno okrążenie ciężko było uzyskać odpowiednie ciśnienie.”
Mimo problemów ani kierowca, ani jego inżynier nie sądzą, aby w idealnych okolicznościach byli w stanie przeskoczyć kierowców Mercedesa.
09.11.2014 01:30
0
Felipe przeskocz choć jednego Merca dla swojej publiki!
09.11.2014 10:23
0
I tak Bottas lub jeden z Red Bulli go objedzie.
09.11.2014 10:39
0
masa bedzie jutro na pudle
09.11.2014 10:45
0
implikacja? ciśnienie? jeśli złapię kapcia w aucie, to nie mam pany, mam po prostu problem z ciśnieniem w kole ;)))
09.11.2014 13:41
0
@4 Lepiej. Jak nie zatankujesz paliwa i staniesz na autostradzie, to Policji mówisz potem, że masz problem z ciśnieniem paliwa w bolidzie ;-)
09.11.2014 23:00
0
@Shotgun - strata na mecie mówi wszystko o szansach w starciu z Mercem. Nie ma szans, gdy nie mają problemów... ;)
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się