Świat F1 z optymizmem przyjął informacje dotyczące stanu zdrowia 7-krotnego mistrza świata F1, Michaela Schumachera, jednak w mediach od razu zaczęły pojawiać się kolejne plotki.
W poniedziałek rodzina Schumachera zdecydowała się wydać oświadczenie, że Niemiec nie jest już w stanie śpiączki i został przeniesiony do innej kliniki celem siermiężnej rehabilitacji. Szybko wyszło na jaw, że Schumacher został przewieziony do Lozanny, aby znaleźć się bliżej swojego domu.Darcy Christen, szef działu ds. kontaktu z mediami tej palcówki powiedział jednak, że pobyt Schumachera nie będzie trwał kilka dni, a będzie to raczej długa droga.
„Transfer nie oznacza, że jego stan znacząco poprawił się w ostatnich tygodniach” mówił przedstawiciel szpitala. „On cały czas odzyskuje i traci świadomość, ale obecnie przejawia jej oznaki znacznie regularniej niż w kwietniu. Z całą pewnością nie może mówić, ale występuje u niego pewien sposób komunikacji.”
„Jego lekarze i rodzina mówią do niego, ale szybko się męczy i potrzebuje dużo odpoczynku. Jest to więc ograniczone do minimum.”
„To będzie bardzo długa podróż i ciężko jest powiedzieć jaki będzie jej wynik. Cokolwiek się wydarzy, będzie wymagało olbrzymiej cierpliwości.”
Według doniesień Schumacher komunikuje się z rodziną za pomocą oczu, a w Lozannie opiekuje się nim profesor Richard Frackowiak.
18.06.2014 09:18
0
Frackowiak? Nasz człowiek!
18.06.2014 09:31
0
Shumi wracaj do zdrowia!
18.06.2014 13:55
0
Co to jest siermiężna rehabilitacja!
18.06.2014 15:21
0
Jestem dobrej myśli...Michael i Jego rodzina przeszli naprawdę dużo i się nie poddali.Tym razem również tak będzie...
18.06.2014 20:24
0
3. waterball siermiężna = długa i cieżka
19.06.2014 08:00
0
No i dostał chłop od życia. Jeśli będzie w stanie chodzić, to będzie cud.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się