Christian Horner w Chinach wyraził swoje ubolewanie, że Ron Dennis zdecydował się na poruszanie kwestii związanych z zatrudnieniem Dana Fallowsa poprzez media, odpowiadając krytyką na zarzuty ze strony szefa McLarena.
W Chinach Ron Dennis potwierdził, że jego zespół zamierza przed sąd dowiedzieć się pełnej historii związanej z Danem Fallowsem, który najpierw zdecydował się opuścić Red Bulla i dołączyć do McLarena, a później zmienił zdanie i ostatecznie pozostał ze swoim starym pracodawcą.Według nieoficjalnych doniesień Fallows zdecydował się na opuszczenie Red Bulla, gdyż przez ostatnie kilka lat pełnił rolę zastępcy Petera Prodromou i rozglądał się za objęciem nico poważniejszego stanowiska.
McLaren wkrótce ogłosił także pozyskanie usług Prodromou, co miało być główną przyczyną dla której Fallows zmienił zdanie i pozostał w Red Bullu.
„Zmiany jakie zaszły w McLarenie sprawiły, że on rozmyślił się z dołączenia do nich” mówił szef zespołu Red Bulla, Christian Horner.
Szef Red Bulla zdecydował się także uderzyć w czuły punkt McLarena sugerując, że ten powinien bardziej skupiać się na wynikach swoich kierowców, aniżeli koncentrować się na sprawie Dana Falllowsa.
„Musimy uważać, aby to nie dekoncentrowało ich od pracy, która powinna być znacznie bliżej fabryki” mówił Horner. „Oczywiście McLarenowi łatwo jest teraz odwracać uwagę od swoich największych problemów- jasne jest dlaczego szukają aerodynamików.”
22.04.2014 09:25
0
Horner, powiedziałeś co wiedziałeś haha. To kogo mają szukać, szatniarzy.
22.04.2014 09:35
0
Biorą pracowników od najlepszych w ostatnich latach... a więc droga jest słuszna... ;)
22.04.2014 09:37
0
Z Mclarena zaczynają się śmiać ich wielcy przeciwnicy a to oznacza tyle, że się nie boją tego zespołu. Najpierw Lauda a teraz Horner.
22.04.2014 09:46
0
McLaren popełnił błąd, że pochwalił się takimi informacjami. Mógł sobie darować.
22.04.2014 12:26
0
Jeszcze niedawno Button zapierał się,że McL nie powieli drogi Williamsa(chodzi o głęboki kryzys)a widać,że tak jest z tą roznica,ze ekipa z Grove powoli wraca do"żywych"a McL błądzi niczym dziecko we mgle.Przykre są takie komentarze zwłaszcza jeśli chodzi o szefów czołowych ekip.
22.04.2014 12:43
0
I będzie dalej błądzić, bo patrząc na ich reakcje na słabą formę to jest kpina. Inne zespoły potrafią wyciągnąć wnioski na podstawie zebranych danych i szybko zareagować wprowadzając poprawki. A tutaj to widzę, że tak na jednym pakiecie będą jechać jeszcze ze 3 wyścigi i powiedzą, że konstrukcja jest do bani od podstaw i nie da się nic zrobić.
22.04.2014 14:45
0
McLaren ma silnik Mercedesa, więc ich obecna sytuacja jest o wiele gorsza, niż poprzednie topy Williamsa. Na szczęście Williams ma Massę, więc szanse są wyrównane w ściąganiu nieszczęść.
22.04.2014 16:56
0
@Jahar - jeszcze mogą "płakać"... ;)
22.04.2014 18:32
0
jak to się mówi "ten się śmieje, kto ...."
22.04.2014 20:48
0
@skoczek130. Bardzo w to wątpię. Nie da się ot tak wyskoczyć z dobrymi wynikami.
23.04.2014 10:40
0
@Jahar - nie twierdzę, że w 2015 roku z Hondą osiągną poziom najlepszych. Ale w 2017 roku, kiedy dodatkowo ma wejść aktywne zawieszenie (choć to nie pewne raczej...), mogą być nawet na czele... Zobaczymy... :)
23.04.2014 19:04
0
Uwazam, ze Christian Horner zamiast zajmowac sie sprawami McLarena, powinien raczej zatrudnic dobrego psychoterapeute dla swojego kierowcy Vettela, a takze pomyslec nad przyjeciem do Red Bulla inzyniera do spraw czujnikow przeplywu paliwa, poniewaz obecni pracownicy sobie nie radza.
27.04.2014 21:03
0
Nie ma Hamiltona i już drugi rok wszystko się pierdol....i nic z tego nie będzie szkoda tylko Buttona że musi się męczyć....
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się