Kierowcy zespołu Lotusa póki co muszą zapomnieć o walce o awans do Q3 w kwalifikacjach. Zespół z Enstone dokonał jednak w E22 ważnych poprawek dotyczących niezawodności auta. Jak do tej pory w Bahrajnie kierowcy zespołu nie mieli większych problemów technicznych i byli w stanie pokonywać cenne kilometry nową konstrukcją w każdej z sesji treningowych.
„Ciężko było dostać się do Q2. Wiedzieliśmy już wcześniej, że jesteśmy na granicy odpadnięcia w tej fazie czasówki, więc wspaniale było przejść dalej. Jeżeli spojrzymy na cały weekend, jasne stanie się, że mamy cały czas problemy na tym torze. Dzisiaj wieczorem bolid wydawał się nieco lepszy- oczywiście 16 pozycja nie jest niczym wielkim i nigdy nie zamierzaliśmy się z takiego wyniku cieszyć, ale jestem zamodlony z tego w jaki sposób pracował zespół. Musimy próbować różnych rzeczy i starać się zrozumieć dlaczego jesteśmy tu gdzie jesteśmy i dlaczego nie potrafimy odblokować potencjału auta. Liczę, że tempo wyścigowe będzie nieco lepsze niż to z kwalifikacji. Wtedy będziemy mogli powalczyć trochę podczas wyścigu.”
Pastor Maldonado, P17
„Nie jesteśmy tutaj, aby walczyć o 16 czy 17 pozycję, więc to trochę rozczarowujące, że musimy obserwować to gdzie aktualnie jesteśmy. Musimy się skoncentrować i starać się jeszcze mocniej naciskać z rozwojem bolidu, aby dogonić resztę stawki. Aktualnie można stwierdzić, że nasz bolid jest zbyt wolny i zbyt trudny w prowadzeniu. Niemniej wykonaliśmy ważne korki w kierunku poprawy niezawodności. W ten weekend nie mieliśmy z tym problemu co jest pozytywną oznaką. Trzymam kciuki za jutrzejszy wyścig. Jeżeli chodzi o tempo wyścigowe to jest ono znacznie bardziej konkurencyjnie niż to kwalifikacyjne. Nie mogę doczekać się wyścigu.”
05.04.2014 20:42
0
To są w części skutki braku udziału w jednych z przedsezonowych testów. Niemniej niezawodność to jedno, ale należy również wspomnieć, że bolidy w tym sezonie mają słabe tempo. Dziś za nimi był tylko jeden Sauber oraz tradycyjnie Caterhamy z Marussią. Wątpię, żeby w wyścigu było lepiej. Nie zdziwiłbym bym się, jakby jutro któregoś z Lotusów przedzielił Kobayashi, który poprzedni wyścig miał całkiem niezły. Ogólnie szkoda mi tylko Grosjeana, zasługuje na lepszy bolid. Natomiast Maldonado nie, to kara za krytykowanie i potraktowanie Williamsa.
05.04.2014 20:46
0
"Maldonado" to jest najkrótszy, jednowyrazowy żart, jaki opowiadają sobie mechanicy Williamsa.
05.04.2014 20:58
0
RyżyWuj :)))))))))))))))))))))))))) żart mistrzowski
05.04.2014 21:08
0
dobre :)))
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się