Zespół Red Bulla w najlepszy możliwy sposób przypieczętował sukces sezonu 2013. Kierowcy Red Bulla metę ostatniego wyścigu sezonu przekroczyli na dwóch pierwszych pozycjach. Podium uzupełnił Fernando Alonso.
Jenson Button, który metę przekroczył na wysokiej, czwartej pozycji nie zdołał uratować honoru zespołu McLaren. Ekipa z Woking zaliczyła pierwszy sezon bez wizyty na podium od 1980 roku.
Pogoda w okolicach Interlagos zadrwiła sobie z kierowców i ekip F1. Wszystkie sesje treningowe oraz kwalifikacje odbyły się w bardzo deszczowych warunkach, a podczas Grand Prix Brazylii kierowcom ścigać się przyszło na „prawie” suchym torze, mimo że ciemne chmury przez cały wyścig straszyły strategów.
Mimo iż obiekt Interlgos nie należy do najnowocześniejszych, jego układ zawsze stwarzał świetne widowisko dla kibiców. Nie inaczej było i tym razem.
Start do wyścigu tym razem zepsuł Sebastian Vettel, który dał się wyprzedzić Nico Rosbergowi. Dobrze do GP Brazylii przystąpił także Lewis Hamilton, który po pierwszych zakrętach był trzeci.
Radość Rosberga nie trwała jednak zbyt długo. Jeszcze przed końcem pierwszego okrążenia na prostej startowej Sebastian Vettel odzyskał prowadzenie. Chwilę później pozycję na rzecz Fernando Alonso stracił także Lewis Hamilton.
Dobrze do swojego domowego wyścigu ruszył także Felipe Massa, który na pierwszym okrążeniu awansował o trzy pozycje. Mimo, że mistrzostwa świata F1 rozstrzygnięte zostały długo przed ostatnim wyścigiem sezonu, w Brazylii zaciętą rywalizację stoczyli kierowcy Mercedesa i Ferrari, którzy walczyli o wicemistrzostwo dla swoich zespołów.
Do połowy wyścigu sytuacja układała się dosyć pomyślnie dla Ferrari. Fernando Alonso i Felipe Massa podążali za kierowcami Red Bulla, mając za sobą obu zarodników Mercedesa. Szczęście ekipy z Maranello pokrzyżowali sędziwie, którzy dopatrzyli się przewinienia Felipe Masy, który na jednym z okrążeń przekroczył 4 kołami linię wyznaczającą tor przy wjeździe do alei serwisowej. Po dobyciu kary drive-through na 35 okrążeniu, Brazylijczyk spadł na ósmą pozycję.
Pechowo ostatni wyścig sezonu potoczył się także dla Lotusa. Romain Grosjean mimo udanego występu w kwalifikacjach dzisiaj pokonał tylko 4 okrążenia zanim z jego E21 wydobywać się zaczął gęsty siwy dym. Heikki Kovalainen, po słabszych kwalifikacjach w wyścigu także nie zdobył punktów, metę przekraczając na 14 pozycji.
Gdy wydawało się, że w mistrzostwach świata konstruktorów nic nie może się zmienić, na 48 okrążeniu doszło do sporego zamieszania na torze i w boksach. Lewis Hamilton miał kontakt z Valtteri Bottasem. Fin odpadł z wyścigu, a Hamilton bez opony dotoczył się do alei serwisowej, spadając na ósmą pozycję za Felipe Massę. Sędziwie jednak tym razem pomogli Ferrari i dodatkowo ukarali Brytyjczyka karą przejazdu przez boksy, po której stracił on kolejne trzy pozycje. Do zamieszania na alei serwisowej doszło w garażu Red Bulla, który zupełnie pogubił się w obsłudze swoich kierowców. Incydent ten nie miał jednak wpływu na końcowe pozycje zawodników.
Ostatnią deską nadziei Ferrari na wywalczenie wicemistrzostwa była nasilająca się mżawka, która pojawiła się na około 15 okrążeń przed metą. Wszyscy kierowcy jednak dzielnie pokonali dystans wyścigu na gładkich oponach, a Ferrari zabrakło siedmiu punktów, aby prześcignąć Mercedesa.
24.11.2013 19:06
0
A ogółem, nie myślałem że to powiem w tym sezonie, wyścig świetny ;)
24.11.2013 19:07
0
@35. Nie, Bottas walczył na równi z Hamiltonem, bo Bottas później miał zjechać do boksu.
24.11.2013 19:07
0
wyścig oki sędziowie z mercedesa i dziw że nie było czerwonej flagi bo krople deszczu się pojawiły :) brawo SEBASTIAN piękny kolejny sezon :)
24.11.2013 19:08
0
skoczek jesteś głupi jak but więc się nie odzywaj bo ja z kretynami nie dyskutuję...
24.11.2013 19:09
0
Szkoda, że sędziowie rozłączyli Masse z Hamiltonem bo to oni tworzyli spektakl a póżniej to już tylko parodią można nazwać ich jazde. Hamilton zachował się jak największy burak uderzając w Williamsa i jeszcze mu się coś nie podoba a Massa to zaraz po karze mógł wysiąść z samochodu bo potem i tak żadnej różnicy na torze nie robił. Ogólnie wyścig był super i każdy widzi chyba jaka jest różnica między starym torem a lotniskiem.
24.11.2013 19:10
0
39. marek007 taki komentarzem sam się ośmieszasz. Skoczek ma rację w tym przypadku.
24.11.2013 19:10
0
25. Tak, a później ukarali za to tylko Massę. Jak to Ferrari napisało "mamy nadzieję, że u innych też sędziowie będą tak skrupulatni" - nie byli.
24.11.2013 19:11
0
vettel powinien dostać karę za wyjechanie poza linie na ostatnim okrążeniu!
24.11.2013 19:12
0
@42 Bo nikt nie popełnił tego błędu już? Przypomnij sobie moment, w którym Webber otrzymał informacje, że ma uważać na linie wjazdu do aleji serwisowej i "więcej Ci nie będę powtarzać"
24.11.2013 19:15
0
@44 Teraz trochę zmyśliłeś. Było "there will be no further warnings" i chodziło o to, że dostał upomnienie z góry z nie od zespołu.
24.11.2013 19:15
0
No i sezon 2013 jest już historią. Jest bez wątpienia historyczny - Vettel pobił rekord zwycięstw z rzędu w trakcie jednego sezonu oraz wyrównał rekord zwycięstw z rzędu Ascariego oraz ilość zwycięstw w jednym sezonie. Na początku nie zapowiadało się na taką miazgę, a wręcz przeciwnie. Wszystko przez opony - tegoroczna koncepcja Pirelli okazała się klapą. A w poprzednich sezonach było na prawdę dobrze. Po co zmieniali?? Trudno powiedzieć. ;) RBR i tak zdobyłby oba tytuły - Vettel wygrał cztery wyścigi, a piąty w GP UK odebrała awaria skrzyni biegów. Być może jednak nie mieliby tak dużych szans na taką niewiarygodną serię, ale w każdym razie byli po prostu za mocni. Czy byli winni zmianą w konstrukcji opon?? Tak na prawdę wiele zespołów się do tego przyczyniło. Tak na prawdę decyzja o zmianie została wprowadzona po Silverstone - pękanie tylnej prawej opony było wynikiem przekładania ich. Tak więc winę ponoszą Ci, którzy takie zagrywki rozgrywali. Przyszły sezon zapowiada się ekscytująca, ale czy taki będzie - okaże się w "praniu". :))
24.11.2013 19:16
0
Dobrze, że ten nudny sezon już się skończył, totalna dominacja RBR, zabiła wszelkie emocje związane z poszczególnymi GP. Patrząc na to jak VET z okrążenia na okrążenie odjeżdża rywalom, jedyne co można było zrobić, to "modlić" się o jakąś awarię, ewentualnie duży błąd. Mam nadzieję, że w następnym sezonie dominacja RBR i VET się skończy, że walka o tytuł rozstrzygać się będzie dopiero w Brazylii, podczas ostatniego wyścigu w sezonie.
24.11.2013 19:16
0
44. Zirdiel A skąd mam pewność, że Massa popełnił? Podano jedno ujęcie jak Massa przecinał tę linię i później jeden komunikat "Felipe nie przecinaj linii". A wielu kierowców tak zrobiło z tych co mi się utrwalili to Rosberg, Maldonado, Webber.
24.11.2013 19:17
0
@bartekxar - fakt, mój błąd... ;) Ale wszystko przez stracenie pierwszej części wyścigu. W każdym razie i tak mam racje. Pzd :)
24.11.2013 19:17
0
no i vettel dostał karę... pech
24.11.2013 19:17
0
Przepisy to przepisy i trzeba je respektować tylko szkoda, że nie wszystkich jednakowo dotyczą. @39. marek007. Oglądasz wyścig i nawet nie wiesz co, gratuluję.
24.11.2013 19:17
0
Miało być pięknie a wyszło jak zawsze ;( Podsumowując świetny występ Alonso i Webbera, gratulacje dla kierowców McLarena. Szkoda tylko, że Ferrari nie zdołało wyprzedzić Mercedesa w klasyfikacji konstruktorów ;( Kara dla Hamiltona, nie wiem czym sędziowie się sugerowali. Cały sezon niestety ale kolejny raz zdominowany przez RBR i VET, początek sezonu był ciekawy jednak później było już tylko gorzej i gorzej. Ciągłe problemy z oponami, "testy opon" i późniejsza ich zmiana, która w ogóle nie była sprawiedliwa w stosunku do kilku zespołów i inne kontrowersje, które chyba przyczyniły się do takiej nudnej końcówki. Żegnamy się nie tylko z Webberem ale także z erą silników V8 ! Na szczęście miałam taką przyjemność słyszeć ten piękny dźwięk na żywo kilkukrotnie, będzie mi go brakowało :( Liczę, że kolejny sezon będzie zupełnie odwrotny niż wcześniejsze 4 lata. FORZA FERRARI !
24.11.2013 19:18
0
29. Artefact Moze dokumenty na zatrzymanie sobie swoje bolidu ? :D
24.11.2013 19:19
0
@marek007 - kompromitujesz się. Ale tak mają fanatyczne matoły... ;)
24.11.2013 19:19
0
@ 32 - a ja myślałem, że karnet na zakup puszek z 15 % rabatem i figurkę Vettela z paluszkiem :)))) oj tam... co do kary dla Hamiltona to z rzutu kamer, który widzieliśmy to uważam, że kara się nie należała... dla Massy - jak najbardziej tak. Liczyłem na deszcz, liczyłem, że WEB na koniec pazura pokaże i VET dojedzie i zniszczy... ale to marzenie ściętej głowy :) teraz czekam na następny sezon :)
24.11.2013 19:22
0
Pirelli zrobiło takie opony bo takie dostali zadanie, końcówka sezonu opony nie sprawiały problemów. Dziwi mnie że Pirelli pozwala tak psuć swoją markę, powinni zrobić takie opony żeby na jednym komplecie przejechaliby cały wyścig.
24.11.2013 19:30
0
Zientarski po oczywiście opóźniono puszczonej konferencji, którą prowadziła z podium kobitka :) stwierdził "po raz pierwszy wole jak robi to mężczyzna :D"
24.11.2013 19:34
0
dobrze powiedział.
24.11.2013 19:37
0
Dziwnie że tak sie żegnali w Polsacie, jakby to był ostatni sezon u nich.
24.11.2013 19:44
0
@. _Hero_ bo jest ostatni. Z pewnością na Polsacie i Polsacie Sport. Może dadzą na TV4.
24.11.2013 19:44
0
Vettel ma najszybszy bolid w całej stawce to nie ma co się dziwić ze wygrywa,jak by był w innym zespole mógłby się pożegnać z wygrywaniem,w tym sezonie ne ipokazał nic ciekawego za niego pracuje Bolid i tyle w temacie
24.11.2013 19:45
0
Wiem że jest ostatni, ale zawsze jest nadzieja że wykupili licencje na kolejne sezony.
24.11.2013 19:47
0
Taka jest prawda. Vettel to piskuś przy tym genialnym aucie Neweya. Poraz kolejny Newey wygrywa. Nie wentyl.
24.11.2013 19:49
0
Według mnie świetny, emocjonujący wyścig. Zacznę od Merca. Mercedesy mieli super start, Rosberg pocisnął na starcie Vet , ale za nim zdążył dojechać na prostą start/meta Vet już się odgryzł, Ham również świetny start i ogulnie początek wyścigu bardzo dobre tempo, później w środkowej części wyscigu coś się zaczęło psuć, niepotrzebne zamieszanie z Bottasem i strata kilku pozycji po karze co poskutkowało 9 pozycją. Ferrari był to dla nich jeden z lepszych wyścigów w ostatnich GP, alonso można powiedzieć że praktycznie z 3 miejsca nie schodził w czasie wyścigu. Massa super zaczął się przebijać i wydaje mi się że gdyby nie ta kara mógłby walczyć o podium. Jeśli chodzi o redbula to powiem szczerze-byłem zaskoczony przegranym startem z Rosbergiem, ale wszystko wróciło szybko do normy :P. No i Mark... na zakończenie kariery jak dla niego był to świetny wyścig i wielkie gratulacje dla niego. Jest mi strasznie szkoda że F1 traci taką osobowość jaką jest Mark Webber. Ciężko mi sobie wyobrazić że w przyszłym sezonie jego już nie będzie :-/ ale mimo wszystko życzę mu jak najlepiej. POWODZENIA MARK ! . Jejku już koniec sezonu ! Co ja będę robił :-|.
24.11.2013 19:57
0
ale wynie lubicie Sebastiana szkoda że Newey nie darady zrobić 2 takich samych aut bo Marek też by se wsiadał do auta wciskał gaz i samochód wygrywałby za niego :) a tak tylko Sebastianowi takie auto zrobił śmieszni jesteście antyWentyle
24.11.2013 20:01
0
Jeszcze Redbull za Webberem zatęskni. Szło mu różnie, ale prawie 200 pkt dla zespołu zdobył przy 20pkt Ricciardo. Jak Vettel nie będzie w stanie dominować w 2014, to będą się musieli mocno napocić, żeby przynajmniej mistrza konstruktorów utrzymać.
24.11.2013 20:02
0
Lubimy. To bez wątpienia doskonały kierowca. Problem w tym, że ten 4 krotny mistrz nic nie pokazał oprócz uciekania od pierwszego zakretu autem niemożliwym do prześcignięcia. Mistrz który nie udowodnil ile jest wart. Tyle w temacie boga Vettela..
24.11.2013 20:03
0
@65 gego1700, Ci, co tak piszą, są na poziomie geniusza motorsportu Pastora Maldonado. On zdobył 1 pkt i na koniec sezonu ma czelność opowiadać, że w bolidzie RBR zdobyłby mistrzostwo.
24.11.2013 20:05
0
@67 MarTum, Dzisiaj przecież wykonał ukłon dla takich kibiców jak ty i wypuścił sobie zajączka Rosberga na jedno okrążenie. Celowo zepsuł start, żeby potem nie było że znowu nikogo nie wyprzedził ;-)
24.11.2013 20:06
0
I skończyło się.Formuły 1 już nie ma(...) Już nikt więcej nie usłyszy silnika V8.Ten trup będzie się stopniowo rozkładał, aż całkiem zniknie wraz z całym motorsportem. Samego wyścigu nie ma co komentować, bo sam w sobie przeszedł już do historii. Najbardziej żal mi jednak, że nie było mi dane oglądać F1 jeszcze z silnikami V10.Mimo to od 2007 roku te 7 sezonów było naprawdę czyś niezwykłym.To po prostu była moja pasja, największa obok ogólnie samochodów.W okół Formuły organizowałem cały swój czas.Najbardziej pamiętam GP Japonii 2010 kiedy czekając na kwalifikacje o 3 nad ranem, nie przespałem całej nocy.Niezwykłe było również GP Kanady '08, kiedy Polsat zamiast wyścigu pokazywał jakiś mecz piłkarski; czekałem na powtórkę o północy, aby tylko zobaczyć pierwsze i jedyne zwycięstwo Kubicy, a rano nie było mowy by wstać do szkoły.A propos Kubicy, to należy bardzo podziękować polskiemu kierowcy, bo to dzięki niemu można było w pełni zainteresować się tym sportem. Oczywiście było jeszcze mnóstwo naprawdę fajnych, dramatycznych i ciekawych wyścigów i sytuacji, o których już nie będę się rozpisywał. Chcę również pogratulować Sebastianowi Vettelowi wszystkiego, czego dokonał przez te lata.Obserwowałem jego karierę od początku i zrobił na mnie naprawdę duże wrażenie. Podziękowania należą się również komentatorom- nie byli idealni ale ciekawie się ich słuchało przez te lata. Formuła 1 była czymś naprawdę niezwykłym.Aż nagle przyszedł ten zielony zbrodniarz Todt ze swoja bandą i to wszystko rozwalił.Pamiętam tą chwilę- był grudzień 2010 roku, kiedy ogłoszono tą fatalną informację.To był naprawdę tragiczny moment, tak jak ten czas, który upływał aż do dnia dzisiejszego; do czasy kiedy zamilkł ostatni silnik V8. Mam tylko płonną nadzieję, że Todt, FIA, Renault i wszyscy ci eko-terroryści jeszcze kiedyś poniosą konsekwencje za tragedię jaka wyrządzili całemu sportowi motorowemu.Dostało się WTCC, potem WRC, aż przyszedł czas na F1.Z resztą już niemal gotowy jest ten ostatni gwóźdź do jej trumny- w postaci wyścigów elektrycznych. Oddzielną sprawą jest Ecclestone, który na ziemi już raczej sprawiedliwości uniknie, a jego wina jest nie mniejsza niż innych.Chociaż jego działalność miała tylko jeden niewielki plus- przedłużył byt F1 jeszcze o ten rok. Motorsport nie ma już swej najwyższej serii.Może zastąpi ją DTM, dopóki i do niego się nie dobiorą... Chce również wspomnieć o mojej przygodzie na forach związanych z F1.Byłem obecny na trzech portalach o tej tematyce; dzieliłem swą pasję z innymi kibicami.Było też wiele sporów, czasem bardzo zażartych i gwałtownych- głównie związanych właśnie ze sprawą tych katastrofalnych zmian w przepisach i unicestwieniu F1.To właśnie z powodu Sporów na ten temat musiałem z powodów ideologicznych i osobistej inicjatywy administratorów i ich kolegów opuścić dwie poprzednie strony.W końcu trafiłem na ten portal i mniej lub bardziej szczęśliwie pozostałem tu do końca.Dzisiaj już nie mam wielkiego żalu do tamtych ludzi za to co zrobili w stosunku do mojej osoby, mimo iż było to zwyczajnie nieetyczne i chamskie; jednak teraz już jest to bez znaczenia.I na tym forum zdarzały się dość zacięte spory- na wyżej wymieniony temat, jak również co do rywalizacji samych kierowców.Spotkałem tu sporo nieciekawych osób, ale jest tu tez kilku bardzo ciekawych ludzi, z którymi mimo różnicy zdań można było bez zaciętości porozmawiać.Mam nadzieję, że nikt do mnie nie będzie już miał dużych pretensji za to co było.Wierzę też, że ten mój końcowy, podsumowujący komentarz nie zbudzi powszechnego oburzenia.Co było, to było...Proszę jednak mnie zrozumieć, bo Formuła 1 taka jaką była, to była moja wielka pasja, nawet część życia. Może w tych ostatnich słowach mógłbym być może coś jeszcze napisać, lecz w tym momencie już nic nie przychodzi mi do głowy; może to i lepiej- z resztą wątpię by ktoś chciał czytać to, co napisałem.Natomiast zwracam się do administratora/moderatora tego portalu by może nie od razu, lecz w najbliższych dniach usunął lub zablokował moje konto tutaj, ponieważ nie będzie już ono potrzebne, gdyż w wiadomych przyczyn kończę swoja obecność na wszelkich stronach o tej tematyce. A więc to by było na tyle...Żegnam Państwa.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się