WIADOMOŚCI

Raikkonen nie zamierza bojkotować GP Niemiec
Raikkonen nie zamierza bojkotować GP Niemiec
Kimi Raikkonen bez względu na okoliczności nie zamierza bojkotować Grand Prix Niemiec, mimo że Stowarzyszeni Kierowców Grand Prix w czwartek wydało oświadczanie sugerujące realną groźbę wycofania się zawodników z wyścigu w przypadku pojawianie się problemów z oponami Pirelli.
baner_rbr_v3.jpg
Kimi Raikkonen nie jest członkiem GPDA a w sezonie 2005 na torze Indianapolis znalazł się w gronie kierowców, którzy zdecydowali się zakończyć wyścig o GP USA już po pierwszym okrążeniu.

„Nie widziałem go, ale słyszałem o nim” mówił Raikkonen pytany o czwartkowe oświadczenie GPDA. „Jestem przekonany, że do bojkotu nie dojdzie.”

„Raz byłem w taki bojkot zaangażowany w sezonie 2005 i co najśmieszniejsze znaleźli się wtedy tacy, którzy nie zatrzymali się i pojechali dalej, więc tym razem będę ścigał się bez względu na wszystko.”

Dopytywany przez dziennikarzy czy został zaproszony na spotkanie GPDA, odpierał: „Tak. Nie jestem jednak ich członkiem, więc tylko czasami się z nimi spotykam- dowiaduję się o tym tak samo szybko jak wy.”

Kimi Raikkonen od samego początku był przeciwnikiem zmian w ogumieniu w trakcie sezonu i cały czas podtrzymuje swoje zdanie przychylając się do wniosków firmy Pirelli po wyścigu na Silverstone.

„Problemem nie są opony- jest wiele czynników, które na to wpłynęły. Przez cały rok nie mieliśmy żadnych problemów z oponami, więc nie obawiam się niczego. Sport motorowy zawsze jest niebezpieczny i wszystko może się wydarzyć.”

„Powodem, dla którego opony eksplodowały był fakt, że ekipy źle używały tych opon. Nie mam z tym problemu.”

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

2 KOMENTARZE
avatar
kuron997

05.07.2013 17:53

0

zgadzam sie w 100%


avatar
Skoczek130

05.07.2013 21:30

0

Byłoby zajebiście, gdyby Kimi mógł tu wygrać. Tyle startów, a praktycznie każdy po zapomnienia. Coś jak Felipe na Węgrzech. Triumf Kimiego i Felipe w najbliższych GP byłby czymś genialnym... ale nie łudzę się... ;]


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu