WIADOMOŚCI

  • 07.03.2006
  • 7997
Nowa era
Nowa era
.
baner_rbr_v3.jpg
Formuła 1 wkracza w nową erę podczas Grand Prix Bahrajnu: w tym sezonie zespoły mogą używać wyłącznie silników ośmiocylindrowych o maksymalnej pojemności 2400cm3, które rozwijają moc o około 200 KM mniejszą od dziesięciocylindrowych jednostek stosowanych rok temu. Cel jest jasny: zwiększenie bezpieczeństwa poprzez zmniejszenie mocy.

Nowe przepisy sprawiają, że silniki staną się jeszcze ważniejszą częścią całego pakietu. „W porównaniu z silnikiem V10, jednostka V8 będzie spędzała znacznie więcej czasu z przepustnicą otwartą do maksimum,” wyjaśnia Alex Hitzinger, szef projektu F1 w firmie Cosworth, która jest partnerem silnikowym zespołu WilliamsF1. „Dlatego możliwości całego samochodu będą w większym stopniu zależne od silnika.”

Utrata mocy nie przyprawia inżynierów o ból głowy. Tak jak w przeszłości, ocenia się, że co roku odzyska się około 20-30 KM z około 200 KM utraconych w związku ze zmniejszeniem pojemności. Trudno jednak nadrobić inne zmiany, które równocześnie wprowadzono w silnikach. Przykładowo narzucona minimalna waga w wysokości 95 kg w połączeniu z określeniem położenia środka ciężkości sprawia, że silnik V8 jest dużo cięższy niż mógłby być. Inżynierowie zrobili wszystko co było w ich mocy, by zaprojektować jak najsztywniejszy silnik, co poprawiło ogólne prowadzenie się samochodu. Nie musieli liczyć się z każdym gramem, zatem niektóre nieruchome elementy, jak blok czy głowica, są teraz bardziej wytrzymałe.

Nowe przepisy nie oznaczają końca pogoni za wykorzystaniem ich w możliwie jak największym stopniu w celu zyskania przewagi nad rywalami jeszcze przed startem sezonu. „Postawiliśmy sobie za cel osiągnięcie prędkości obrotowej w wysokości 20 000 obr/min,” powiedział Alex Hitzinger, „i osiągnęliśmy ją.” Nowy silnik dla Williamsa FW28 „przejechał” pierwsze kilometry na hamowni 12 października 2005 r., a pierwsze testy na torze przeprowadzono zaledwie pięć tygodni później. Mimo zamiłowania inżynierów do detali, trzeba było zachować w perspektywie szerszą wizję – efektem miał być możliwie jak najbardziej kompaktowy silnik, by ułatwić zadaniem specjalistom od aerodynamiki.

Silnik V8 jest dużo krótszy od V10 i naturalnie nie potrzebuje tak bardzo efektywnego chłodzenia. Dlatego możliwe stało się zauważalne zwężenie samochodu ku tyłowi, co pomogło w pracy inżynierom d/s aerodynamiki.

Nowe koncepcje w dziedzinie budowy silników znajdą odzwierciedlenie także w motoryzacji cywilnej. „Wzrost cen paliwa będzie najpoważniejszym czynnikiem wpływającym na projektowanie silników w najbliższych latach,” twierdzi Dr Christoph Lauterwasser z Centrum Technologii Allianz (AZT). Z jednej strony oznacza to niższe zużycie paliwa i bardziej efektywne silniki, co wyjaśnia postępujący trend w kierunku silników Diesla, które są o około 30% bardziej efektywne niż ich benzynowe odpowiedniki. Z drugiej strony pojawia się coraz więcej pojazdów hybrydowych, które łączą napęd spalinowy z elektrycznym i imponują spalaniem oraz niską emisją dwutlenku węgla. „Znaczenie paliw alternatywnych, jak gaz ziemny czy biopaliwa, będzie wzrastać na całym świecie,” mówi Lauterwasser. „Nie zapominajmy także o pojazdach napędzanych wodorem czy ogniwami paliwowymi – jednym słowem czeka nas kompletna rewolucja pod maską.”

W Formule 1 zmniejszono w 1995 r. pojemność silnika z trzech do 3,5 litra ze względów bezpieczeństwa. To nie zatrzymało lawinowego przyrostu mocy – by sobie z tym poradzić, Międzynarodowa Federacja Samochodowa (FIA) wprowadziła dalsze restrykcje. W sezonie 2004 każdy silnik musiał wytrzymać jeden weekend Grand Prix, a od sezonu 2005 jednostki napędowe muszą starczyć na dwa weekendy. Oczywiście są wyjątki od reguły V8: za zgodą FIA słabsze zespoły, nie dysponujące konkurencyjnym silnikiem V8, mogą nadal korzystać z jednostek V10, ale z ogranicznikiem obrotów ustalonym na 16 700 obr/min i zwężką o średnicy 77 mm w dolocie powietrza.

Nowe silniki wpłyną także na strategię dobieraną przez zespół na wyścig, bo jednostka V8 zużywa o około 15% paliwa mniej w porównaniu z V10. To zmniejszy liczbę okrążeń między kolejnymi tankowaniami, bo samochody będą zużywały mniej paliwa. Specjaliści od strategii już łamią sobie głowy nad obliczeniami. Według Hitzingera, „w taktyce zajdą z pewnością duże zmiany.”

Bezpieczeństwo z Allianz: Bahrain International Circuit

Mark Webber:
“Na tym torze z powodzeniem zastosowano najnowsze wynalazki w dziedzinie bezpieczeństwa. Zwłaszcza w przypadku poboczy, które są tak szerokie, że błąd kierowcy nie oznacza automatycznie wypadku. Tracimy oczywiście czas, ale możemy jechać dalej. Nawet w przypadku błędu na szybkiej części toru miejsca na poboczu jest dosyć, by nie uderzyć w ścianę. Dobrym pomysłem było pokrycie pobocza toru trawą, dzięki czemu pęd samochodów nie nanosi piasku i kurzu na nawierzchnię.”

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

23 KOMENTARZY
avatar

12.03.2006 08:58

0

"W Formule 1 zmniejszono w 1995 r. pojemność silnika z trzech do 3,5 litra ze względów bezpieczeństwa." Zmiejszono ?


avatar
robciowr

13.03.2006 20:21

0

Jesli chodzi o bezpieczenstwo to jestem za zmianami ale F1 to takze predkosc wiec myszle ze te ogranicyenia to z rozsadkiem.


avatar

14.03.2006 11:09

0

Bardzo dobrze się stało, że zmieniono zasady. Wyścigi napewno nie stracą na widowiskowości! Artykuł jest bardzo dobry.


avatar
kri5_87

17.03.2006 09:19

0

prostrze tory wcale nie sprawiają ze wyścig stanie się bardziej bezpieczny


avatar
biedraczek

18.03.2006 03:06

0

Jeszcze do tego dojdzie, że założą w bolidzie ograniczniki prędkości jak w TIR-ach ;)


avatar

19.03.2006 13:52

0

W Formule 1 zmniejszono w 1995 r. pojemność silnika z trzech do 3,5 litra ze względów bezpieczeństwa. Nie rozumieć???


avatar
pablomak

19.03.2006 18:44

0

im szybsze tory i bolidy tym wiscig nabiera fascynacji


avatar
pablomak

19.03.2006 18:45

0

Niech wrócą silniki V10


avatar

21.03.2006 09:53

0

tak zgadzam się, V8 ma gorsze osiągi a przy tym jest cichsza- a w formule dżwięk silinika jest świetny.


avatar

21.03.2006 09:54

0

V10 miały dużo lepszy dżwięk, teraz też jest łomot ale już nie tak piękny ;p


avatar
kri5_87

23.03.2006 11:11

0

teraz jest ok nie trzeba juz nic zmieniać


avatar

29.03.2006 09:52

0

te zmiany sa dla mnie troche bez sensu formula 1 jest po to abysmy czuli predkosc w koncu za kilka sezonow FIA wprowadzi takie ograniczenia ze F1 bedzie jezdzic wolniej od gokartów :(


avatar

01.04.2006 19:10

0

Nie prędkość jest najwazniejsza tylko konstrukcja całego bolidu, (v8 spełnia swoje zadanie) aerodynamika, opony, predyspozyscje kierowcy i oczywiście jego bezpieczeństwo. Dla mnie liczy sie walka na torze, kwalifikacje a technicy robią dobrą robote, cały zespół pracuje na zwycięstwo.


avatar

01.04.2006 19:11

0

Nie prędkość jest najwazniejsza tylko konstrukcja całego bolidu, (v8 spełnia swoje zadanie) aerodynamika, opony, predyspozyscje kierowcy i oczywiście jego bezpieczeństwo. Dla mnie liczy sie walka na torze, kwalifikacje a technicy robią dobrą robote, cały zespół pracuje na zwycięstwo.


avatar
AdamST220

02.04.2006 22:39

0

Mam nadzieję,że już nie będą robić większych ograniczeń w silnikach.Jak tak dalej będzie to dojdzie do sytuacji,że będą się ścigać dwulitrowymi V6. www.robertkubica.blog.onet.pl


avatar
muzg8

04.04.2006 15:49

0

ja myślę ,że śilnili v8 są złe.Gdybym ja ustarał reguramin to bym wprowadził silniki v10


avatar
mati10-93

04.04.2006 16:47

0

faine


avatar
krzysiek.hofman

05.04.2006 15:27

0

silnik v8 jest bardzo bezpieczny ponieważ niemożna rozwinąć dużej prędkość i wypadek będzie mniej groziniejszy,aprzy okazi daje areodynamikę.


avatar

05.05.2006 08:15

0

Trochę szkoda tych 200 koni machanicznych


avatar
Paweł17

07.05.2006 12:42

0

Krzysiek nie zgodze sie ztoba. poniewaz slabsi maja v10 i ograniczone obroty, predkosc tez mozna osiagnac nav8 poruwnywalna z v10......


avatar
Paweł

07.05.2006 13:11

0

....


avatar

07.06.2006 19:32

0

no nie ładnie, zmiejszać pojemnośc silnika. Jeśli chodzi o bezpieczeństwo to spoko ale osobiście nie jestem za tym, gdyż lubię szybką jazdę i adrenaline.Uważam ze przynaimniej przez jeden sezon FiA powina wprowadzić technologię V12, i wtedy kierowcy mogliby sie wykazać, a i publicznść nie byłaby zawiedziona.


avatar

13.06.2006 13:02

0

uisdfhcxvujimv dufhirueghhghiehgrhrghguhgurhgurgughuhgurhgurhurgrhuhgurhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhuuuuuuuuuuuuuuuuurrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu