Alonso: powtórka z zeszłego roku bardzo trudna

Kierowcy zespołu Ferrari na Monzy zawsze są w centrum uwagi, jednak tym razem zdają sobie sprawę, że nawiązanie walki z czołówką może stanowić dla nich problem. Fernando Alonso w ostatniej części sezonu liczy na nawiązanie walki o drugą pozycję w klasyfikacji generalnej kierowców z Markiem Webberem.

Fernando Alonso
„Ściganie się na Monzy zawsze jest ekscytujące, zwłaszcza jeżeli jest się kierowcą Ferrari. Ciepło płynące od fanów jest niesamowitym uczuciem. Niemniej z technicznego punktu widzenia, dzisiejszy dzień był taki sam jak każdy inny piątek: sporo pracowaliśmy nad porównaniem rozwiązań aerodynamicznych jak również rozwojem różnych ustawień bolidu. Teraz musimy wszystko poskładać do kupy i dokonać dobrych wyborów. Szczerze, uważam, że tracimy trochę w osiągach do najlepszych, mimo że nadal trzeba pamiętać o niewiadomych jakie niesie ze sobą piątek, w szczególności jeżeli chodzi o poziomy paliwa. Musimy być jednak realistyczni: bolid jest mniej więcej taki sam jak na Spa, za wyjątkiem specyficznych poprawek, które mają sprostać wymaganiom toru o niskiej sile dociskającej. Z pewnością miło byłoby powtórzyć zeszłoroczne osiągi, ale wiemy, że to będzie bardzo trudne. Nie można stworzyć cudu w dwa tygodnie, ale damy z siebie wszystko, aby fani mieli komu wiwatować. Co jest moją motywacją na ostatnią część sezonu? Lubię rywalizację i nie lubię przegrywać. To prawda, że w tym roku przytrafiało się to nam dość często, ale nadal mamy cele, które są w naszym zasięgu, na przykład, drugie miejsce w klasyfikacji kierowców: Webber nie jest tak daleko przede mną.”

Felipe Massa
„Powiedziałbym, że to był dobry dzień, zwłaszcza że udało nam się wykonać cały założony program. Zrozumieliśmy, jaki obrać kierunek pod kątem konfiguracji aerodynamicznej i ustawień na wyścig. Teraz musimy spróbować zoptymalizować bolid pod kątem kwalifikacji i w szczególności wyścigu. Różnice między miękką i średnią mieszanką? To proste, pierwsza jest szybsza na okrążeniu. Na tym torze, degradacja ogumienia nie wygląda na dużą, biorąc pod uwagę inne tory. Z tego powodu uważam, że nie będziemy świadkami wielu pit stopów. Niemniej dostrzegliśmy różne kierunki pod względem konfiguracji docisku aerodynamicznego: aby zrozumieć kto dokonał właściwego wyboru będziemy musieli poczekać do kwalifikacji, a nawet do wyścigu.”