Emocjonujący, rozgrany w zmiennych warunkach atmosferycznych wyścig o GP Węgier, wygrał Jenson Button, który jak się okazało popełnił najmniej błędów i którego zespół obrał optymalną strategię. Brytyjczyk w najlepszy możliwy sposób uczcił swój 200 występ w GP.
Za kierowcą McLarena GP Węgier ukończył zdobywca pole position, Sebastian Vettel, a najniższy stopień podium uzupełnił Fernando Alonso.Przez cały weekend na Węgrzech kierowcom F1 udawało się uniknąć mokrego toru, jednak w niedzielne popołudnie było zupełnie inaczej i cała stawka musiała rozpoczynać zmagania o GP Węgier na oponach przejściowych.
Dla polskich kibiców oczekujących z niecierpliwością powrotu Roberta Kubicy na tor, wyścig o GP Węgier rozpoczynał się bardzo miło ze względu na świetny występ Kuby Giermaziaka w Pucharze Porsche. Polak sięgnął po swoje pierwsze zwycięstwo w tej serii, a kierowcy i kibicom zgromadzonym na torze został odegrany Mazurek Dąbrowskiego.
Zdobywca pole position, Sebastian Vettel, po świetnym okrążeniu w sobotę także w niedzielę wystartował bez najmniejszych problemów, pewnie utrzymując swoją pozycję po pierwszych zakrętach.
Równie dobrze ruszyli kierowcy McLarena, a najlepiej, biorąc pod uwagę zyskaną liczbę pozycji, zawodnicy Mercedesa, którzy skutecznie wyprzedzili swoich rywali między pierwszym a drugim zakrętem. Słaby start z kolei zaliczyli kierowcy Ferrari- Fernando Alonso spadł na 6 a Felipe Massa na 7 pozycję.
Wyścig jednak był bardzo długi, a o zwycięstwie miała zadecydować nie tylko prędkość i bezbłędność, ale także dobra strategia doboru ogumienia.
Fernando Alonso z Ferrari od samego początku obrał strategię bardzo agresywnej jazdy. Niestety za każdym razem, gdy wyprzedzał zawodników Mercedesa, na śliskim Hungaroringu, popełniał błąd, i znowu musiał mozolnie odrabiać straty. Jedynym kierowcą z czołówki, który podczas wyścigu nie popełnił znaczących błędów był jego zwycięzca, Jenson Button.
Na 5 okrążeniu doszło do zmiany lidera. Po błędzie Vettela, prowadzenie objął Lewis Hamilton, który natychmiast zaczął budować przewagę nad resztą stawki.
Jako pierwszy serię zjazdów po gładkie opony zapoczątkował Mark Webber, który po super-miękkie gumy zjechał już na 10 okrążeniu. Chwilę po nim to samo uczynili pozostali kierowcy.
Druga tura pit stopów została rozpoczęta już na 24 kółku. Podczas wizyty w alei serwisowej w bolidzie Nick Heidfelda doszło do awarii, w wyniku której R31 stanęło w efektownych płomieniach.
Gdy wydawało się, że zespół McLarena jedzie po pewne podwójne zwycięstwo, Lewis Hamilton popełnił błąd na szykanie, obracając swój bolid. Brytyjczyk popisał się kunsztem a jednocześnie brakiem wyobraźni, sprawnie obracając MP4-26 w kierunku jazdy tuż przed nadjeżdżającymi rywalami.
W tym momencie prowadzenie objął Jenson Button, który zdołał jeszcze wymienić się efektownymi manewrami wyprzedzania z Hamiltonem, po czym sędziowie ukarali niepokornego kierowcę McLarena przejazdem przez boksy, za wspomniany już sposób powrotu do rywalizacji po obróceniu auta na torze.
Mniej więcej na 20 okrążeń przed końcem wyścigu nad torem ponownie zaczęło kropić, a zespół Hamiltona postanowił postawić wszystko na jedną kartę zmieniając mu opony na przejściówki. Jak się okazało rację mieli ci, którzy pozostali do końca na slickach.
Jenson Button pewnie sięgnął po zwycięstwo w swoim 200 występie w wyścigu F1. Tuż za nim linię mety przekroczył lider mistrzostw, Sebastian Vettel, a podium uzupełnił Fernando Alonso, który mimo agresywnego początku, popełniał także zbyt dużo błędów.
Lewis Hamilton po sześciu wizytach w boksach (5 zmian kół i 1 kara) ostatecznie metę przekroczył na 4 pozycji, przed Webberem, z którym stoczył walkę na ostatnich okrążeniach, oraz Felipe Massą.
Udany występ na Węgrzech zaliczył także Paul di Resta, który dla swojej ekipy wywalczył dzisiaj 6 punktów za siódmą lokatę. Startując z odległej 23 pozycji (po cofnięciu o pięć miejsc ze względu na karę nałożoną podczas GP Niemiec), Sebastien Buemi zdołał wdrapać się do strefy punktowej przed Nico Rosbergiem oraz drugim kierowcą Toro Rosso- Jaime Alguersuarim.
Witalij Pietrow, jedyny reprezentant zespołu Renault, któremu dane było dojechać do mety wyścigu, był dopiero 12.
Formuła 1 ma teraz zasłużoną, trzytygodniową przerwę wakacyjną, po której, w ostatni weekend sierpnia pojawi się na legendarnym obiekcie Spa-Francorchamps, aby rozegrać GP Belgii.
31.07.2011 16:22
0
Niestety proszę Państwa, ale relacje z Polsatu podczas wyścigu są jednak lepsze od niemieckiego RTL'a. Po wyścigu opżna puścić RTL bo mają reporterów na torze. Muszę znaleźć brytyjskiego BBC.
31.07.2011 16:22
0
99. devious - "2007-2010" wtedy była bardziej wyrównana stawka, poza sezonem w którym dominował Brawn - a poza tym nie wiem o co chodzi z tym rokiem 2010 - ale faktycznie Vettel jako mistrz nie robił żadnego wrażenia, a ten sezon (2011) to totalna dominacja RBR _ przynajmniej na początku
31.07.2011 16:23
0
Mimo kiepskiego obrotu spraw dla Merca Lotus REnault i tak bez pkt żałosny występ
31.07.2011 16:23
0
101. fanka1103 skoro nie wiesz czemu tak jest to zmień dyscyplinę bo to za trudne dla ciebie i nie ogarniasz
31.07.2011 16:23
0
ciekawy wyścig. Dużo się działo, ale wg prawa Murfiego najlepsze momenty przepadły hehe. Nasi najlepsi eksperci nadrabiali. Najlepiej jak borówa zastanawiał się przez 5 min na stratą HAM "29sek przecież to niemożliwe" tylko że te róznice podawane są w stosunku do poprzedzającego go bolidu hehe
31.07.2011 16:24
0
101. fanka1103- no właśnie w tym Twój problem, że tego nie rozumiesz
31.07.2011 16:24
0
106 @Igor- brytyjskiego BBC znajdziesz na 28,8 E 12441v.
31.07.2011 16:25
0
101. Bo ma gorszy bolid? Senna też przegrał w sezonie 93 z Prostem, nawet sporą przewagą a gorszym kierowcą na pewno nie był
31.07.2011 16:26
0
@101. fanka1103 w takim razie Kovalainen to tragedia na torze on w ogólnie nie powinien występować w F1 bo jeździć nie umie bo traci do Vettela 231 pkt fajny tok rozumowania ...
31.07.2011 16:27
0
Co do początku wyścigu to prawda jest taka, że Vettel widząc Hamiltona w lusterku narobił w gacie :] jak zwykle zresztą...
31.07.2011 16:27
0
99. devious no właśnie jaki Ty wyścig oglądałeś?? Vettel stracił pozycję względem kwalifikacji natomiast Alonso zyskał dwie !... na mecie więc?
31.07.2011 16:27
0
109.david9 może ty musisz zmienić dyscyplinę bo nie ogarniasz (punkty to punkty:-))) )
31.07.2011 16:28
0
@113.R90 czy ty myślisz że fanka1103 oglądała F1 w 93r??? Senne zna z wypadku śmiertelnego a o Proscie wie tyle że był to kierowca w F1
31.07.2011 16:28
0
Ludzie skończcie już narzekać tutaj na polsat i borowczyka, komentujemy tutaj wyścig, nie stację na której go oglądamy. Wyścig jeden z ciekawszych, dzięki mokremu torowi. Walka Hamiltona i Vettela na początku byla ciekawa jak i dwóch McL na starcie. Brawo dla Buttona za mądrą jazdę.
31.07.2011 16:28
0
@112. arof, DZIĘKUJĘ. Niestety nie mam Astry u siebie w domu, będę miał na uwadze bo na drugim końcu ulicy mam Astrę.
31.07.2011 16:29
0
@106 z BBC można oglądać na ich stronie w iplayerze, później jest jeszcze bbc forum gdzie są udzielane wywiady ,pakowanie sprzętu itd
31.07.2011 16:29
0
117. fanka1103 twoim zdaniem zawsze mistrzostwo zdobywa najlepszy kierowca w stawce?
31.07.2011 16:29
0
Serdecznie gratuluję polszmatowi. Przez nich straciłem około 32 sekund na znalezienie RTL-a. Gratuluję również jak zwykle "świetnego" komentarza. Pozdro i............ Bieszczady dziękują za uwagę.
31.07.2011 16:29
0
101. 1171 fanka 1103 - nie zdziwiłbym się jakbyś była blondynką ;-)
31.07.2011 16:29
0
118. Specjalnie podałem taki przykład :)
31.07.2011 16:30
0
Wyścig bardzo ciekawy, gratulacje dla Jensona, miło przypieczętował 200 GP. McL spaprał trochę taktykę Lewisowi, ale jednak 4 miejsce nie jest takie złe. Oczekiwałem trochę więcej po Fernando, ale te błędy zaprzepaściły lepszy wynik. I manewr Lewisa na Marku.. dosłownie jak Nigel na Ayrtonie w 1989 :D
31.07.2011 16:30
0
@fanka1103 odpowiem Ci krótko - z powodu nowego systemu punktowego, żebyś mogła się bardziej cieszyć:).
31.07.2011 16:30
0
Bolid nr.9 LRGP chyba nie lubi Heidfelda, bo już po raz drugi chciał go przypiec. :) Pewnie czeka na Roberta, myśle, że sie już w krótce doczeka... Gratki dla Buttona, ładna bezbłedna jazda.
31.07.2011 16:31
0
Dlaczego nie dociera do Was kto jest i będzie najlepszy -mistrzem F1 2011 (prawda nieraz boli) ale trzeba sią z tym pogodzić :-(((
31.07.2011 16:31
0
fanka1103 - pamiętasz rok startów BrawnGP? Bardzo podobna sytuacja. W tym sezonie Button wygrał zaledwie 2 GP, w tym Kanadę niejako fuksem. Czy to znaczy, że zdziadział? Vettel niezaprzeczalnie ma potencjał, ale spokojnie lepsi są Alonso i Hamilton. Jego dominacja, to przede wszystkim dominacja RBR.
31.07.2011 16:32
0
Zal mi takich dzieci jak wy co wyzywają polsat za przerwanie połączenia. Co ma polsat do tego, że w budapeszcie była burza? Na węgrzech padło połączenie, a wy macie pretensje do polskiej stacji... Gratz dla buttona, vettel znowu na podium i nic nie stracił :/.
31.07.2011 16:32
0
Nie narzekać na Polsat, włączyć relację na internecie. RTL zawsze odbiera bez problemów. Jeszcze jedno - jak wprowadzą u nas telewizję cyfrową to przy byle burzy na ekranie będzie ciemnośc to dopiero będziecie się wkurzać! A pogoda z roku na rok coraz gorsza. Wyścig emocjonujący, Szkoda mi Hamiltona, ale spaprali mu taktykę ewidentnie. Błędy popełniali dziś wszyscy, a najwięcej skorzystał na tym zamieszaniu z oponami Vettel, pomyśleli w padoku i dobrali idealną taktykę. Nie lubię goscia, ale dziś pojechał dobry wyscig. Za to widzieć bolid Lotus-Renault walczący z Lotusem - bezcenne... Borowczyk niech sobie walnie przed transmisją kilka RedBulli bo komentuje tak jak by wypił wiadro herbatki z melisy.
31.07.2011 16:32
0
lamerzy równacie Polsat z ziemią, a to były zwykłe problemy techniczne. każdej stacji zdarzają się takie wpadki, nie ważne czy to rtl czy bbc. jak brakło sygnału na polsacie, spokojnie można było oglądać wyścig na rtl. prawda taka, że nie powinniście narzekać. mimo, że komentarz na polsacie jest żenujący to nie ma tam reklam, obraz jest w HD. na rtlu reklamy to standard, nie ma też jakości HD. więc dzieciarnio przestańcie wszystkich oceniać, pozjadaliście wszystkie rozumy i nic więcej. do nauki!
31.07.2011 16:32
0
POLSAT jest bezczelny. Nie dość, że były przerwy z powodu burzy to na koniec gdy już był sygnał to zamiast dekoracji ( Button to mój ulubiony kierowca) oglądaliśmy reklamy. W Polsacie oglądałem juz od pewnego czasu tylko F1, bo te reklamy mnie dobijały. Teraz F1 też zamierzam ogladać w inny sposób ( czy ktoś może coś polecić - nie mam dobrego netu) i innym polecam to samo. Pozdrawiam.
31.07.2011 16:33
0
129. fanka1103 - daj spokój, nie widzisz, że się ośmieszasz ze swoją nikłą wiedzą?
31.07.2011 16:33
0
129. "Nie chwalmy dnia po zachodzie słońca"
31.07.2011 16:33
0
120.Igor - to nie astra, to eurobird, ale pozycja ta sama. Całość leci niekodowana, teraz akurat gadają z Boullierem.
31.07.2011 16:33
0
oj dobra dobra nie złoscie sie na ten Polsat. niewiadomo czy to była burza czy cos innego. Komentatorzy nie są źli. a nie leci F1 na RAI czy jakos tak ?. Co do wyscigu bardzo ciekawy. Massa po lekkim uderzeniu w bande duzo sie na wyprzedzał. Forza Massa. Hamilton-odmowie komentarza. Vettel nawet dobry wyscig. Alonso troche błedów. Po za tym dobrze ze Polsat nie przerywa reklamami jak RTL :D
31.07.2011 16:33
0
129. fanka1103 - akurat w tym sporcie tytuły mistrzowskie nie odzwierciedlają klasy kierowcy - (prawda nieraz boli) ale trzeba sią z tym pogodzić :-(((
31.07.2011 16:33
0
A Nickuś przypiekł sobie jajeczka xD
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się