Podczas dzisiejszej konferencji prasowej FIA zorganizowanej przed GP Chin Kimi Raikkonen otwarcie przyznał, że ma ogromną nadzieję na udaną współpracę z Felipe Massą w zespole Ferrari podczas sezonu 2007.
„Sądzę, że on jest miłym gościem i znam go trochę i nie widzę powodu dla którego nie mielibyśmy dobrze współpracować razem, więc będzie dobrze.”26-letni Fin wierzy także, że będzie wystarczająco szybki w porównaniu do swojego brazylijskiego partnera, który ma już sezon w Ferrari praktycznie za sobą.
„Z pewnością, będzie mu trochę łatwiej, ponieważ on testował i ścigał się z nimi w tym roku, ale ja mam całą zimę i mnóstwo czasu aby poznać ludzi i przyzwyczaić się do wszystkiego, więc nie ma powodu dla którego on miałby mieć jakąś przewagę.”
28.09.2006 17:28
0
Trzymam za Kimiego kciuki. Mam nadzieje, iż jego współpraca z partnerem ułoży się zdecydowanie lepiej niz miało to miejsce z JPM w McLarenie.
28.09.2006 18:49
0
Będzie mistrzem w 2007 roku na 100%
28.09.2006 21:22
0
miejmy nadzieje że Raikkonenowi będzie się dobrze współpracowało
28.09.2006 22:05
0
Czuje że to bedzie owocna wspolpraca. Z Ferrari odchodzi najwiekszy z kierowcow, lecz przychodzi niezwykle utalentowany nastepca... oby tak bylo do konca... moze kedys po Kimmim do ferrari zostanie zaproszony Robert??? Miejmy taka nadzieje :P Ciekawe czy relacje Jeana Tod'a beda opieraly sie na takiej samej zasadzie jak z Schumacherem ( cos w stylu Ojciec-syn). Ale mysle ze do tego nigdy nie dojdzie. A szkoda.
28.09.2006 22:34
0
Lubiałem Kimiego jak jezdził w Mclarenie,nie zdobył tytułu:)chociasz miał dwie powazne szanse 2003 i 2005,trudno.W Ferrari pewnie zdobedzie ale idealnie by było jak by dla mnie Kimi sięgnoł po tytuł, a Mclaren po tytuł Konstruktorów...
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się