Niespodziewany sukces Toro Rosso

Zespół Toro Rosso w dzisiejszych kwalifikacjach pod Szanghajem niespodziewanie odniósł spory sukces. Obaj kierowcy ekipy awansowali do czołowej dziesiątki. W uzyskaniu tak dobrego rezultatu niewątpliwie pomogła czerwona flaga pod koniec Q2, której sprawcą był Witalij Pietrow. Kierowcy liczą jednak na punkty w wyścigu, ale zdają sobie sprawę, że najpierw muszą go ukończyć.

Jaime Alguersuari
„Muszę pogratulować ekipie za tak dobra robotę i wybranie dobrej strategii na sesję kwalifikacyjną. Dostanie się Sebastiena i mnie do Q3 jest z pewnością sukcesem całego zespołu, gdyż nie było to łatwe zadanie. Szczerze to nie spodziewaliśmy się tam znaleźć, patrząc po prędkościach niektórych naszych rywali a czerwona flaga w Q2 na pewno nam pomogła. Myślę, że jutro mamy szansę zebrać trochę punktów i jestem optymistycznie nastawiony, gdyż dzisiaj wybraliśmy ustawienia bardziej pasujące pod wyścig niż na szybkie okrążenie kwalifikacyjne. To prawda, że nie jesteśmy przyzwyczajeni do startów z takiej pozycji a ja prawdopodobnie pojadę defensywny wyścig. Zobaczymy jak nasze opony będą się sprawować, gdyż ponownie będą one kluczowe dla losów wyścigu.”

Sebastien Buemi
„Jestem bardzo zadowolony z wyniku zespołu, który wprowadził dwa bolidy do czołowej dziesiątki. Jeżeli chodzi o mnie, jestem nieco rozczarowany ze względu na pół dziesiątej sekundy, która zepchnęła mnie z 7 pozycji na 9. Zespół może być bardzo zadowolony z osiągów i wyniku, którego od jakiegoś czasu nie widzieliśmy. Niezależnie od dzisiejszych warunków, wiem że zespół pracował bardzo ciężko zarówno na torze, jak i w fabryce, aby wypaść tu jak najlepiej, a ogólnie wyglądamy tutaj znacznie lepiej niż rok temu. Liczę, że to wystarczy, aby zdobyć punkty. To będzie ważny wyścig dla nas, biorąc pod uwagę dobre pozycje startowe. Podstawową sprawą będzie ukończenie wyścigu, a jeżeli uda nam się to, sądzę że może to być dla nas dobre grand prix.”