Zespół Marussia Virgin Racing – korzystając z ubiegłorocznego bolidu – kontynuował dziś zbieranie danych o nowych oponach Pirelli. Jednak z powody problemów technicznych, Timo Glock zdołał pokonać zaledwie 34 okrążenia. Jutro ostatni dzień w którym zespół korzystał będzie z VR-01.
„Dobrze znów znaleźć się w samochodzie po zimie poświęconej na własne przygotowania do sezonu, na który czekam z prawdziwą niecierpliwością. Pierwsze testy będą przydatne, ponieważ kontynuujemy zbieranie danych na temat opon Pirelli. Mimo że nie ukończyłem tak wielu okrążeń, jakbyśmy chcieli, był to dla mnie bardzo ciekawy dzień – zespół i ja nie możemy doczekać się powrotu do samochodu już jutro. Z niecierpliwością oczekujemy również wznowienia przygotowań do zbliżającego się sezonu”.
John Booth, szef zespołu
„To był kolejny interesujący dla zespołu dzień w Walencji – zebraliśmy bardzo przydatne informacje. Dobrze zobaczyć Timo znów za sterami. Mieliśmy niewielkie problemy z hydrauliką, ale zespół pracuje bardzo ciężko i jest gotowy na jutrzejszy ostatni dzień testów na Ricardo Tormo”.
02.02.2011 18:25
0
Do redakcji !!!! Składy 2011 : Dodajcie jako 3 kierowce do Renault , Senne- Fauzy , ;-)
03.02.2011 00:56
0
Może mam skrzywione poczucie humoru ale czy problemy techniczne z ubiegłorocznym autem w którym niczego nie zmieniono. Są na tym etapie tragikomiczne. co będzie się działo z nowym VR skoro 01 jeszcze nie doprowadzili do stanu używalności. Oczywiście mogę się mylić i pójdą po Majstra. Czy VR będzie kontynuował politykę Bransona "budujemy bolid w komputerze tunel to strata czasu" ?
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się