WIADOMOŚCI

Pietrow zostaje w Renault
Pietrow zostaje w Renault
Karty zostały odkryte. Najlepsze, wolne miejsce w Formule 1 pozostanie w rękach Witalija Pietrowa. Podczas dzisiejszej konferencji prasowej zorganizowanej w Moskwie, Rosjanin wraz ze swoją menadżerką potwierdził, że w sezonie 2011 nadal będzie ścigał się w barwach zespołu z Enstone.
baner_rbr_v3.jpg
Pietrow zjawił się w centrum konferencyjnym rosyjskiej telewizji kilka minut po godzinie 15 czasu lokalnego (13 czasu polskiego) ubrany w koszulkę z logiem Lotus Renault.

W informacji prasowej zespół Renault poinformował, że przedłużył umowę ze swoim kierowcą o kolejne dwa lata.

„Jestem bardzo zadowolony z możliwości kontynuowania pracy z zespołem i dumny z reprezentowania Lotus Renault GP w sezonach 2011 i 2012” mówił Pietrow. „Wiele nauczyłem się na temat tego sportu, torów i bolidu w tym roku. To pomoże mi bardziej poprawiać się w przyszłości. Jestem bardzo podekscytowany kolejną współpracą z tak wspaniałym zespołem i jestem przekonany, że pokażę na co mnie stać. Pod wieloma względami, sezon 2010 był rokiem nauki. Sezon 2011 będzie rokiem formy. Dzisiaj czuję, że jestem w stanie sprostać temu wyzwaniu.”

„Jesteśmy bardzo zadowoleni, że możemy potwierdzić, że Witalij zostanie z nami na lata 2011 i 2012 licząc, że zarówno on jak i zespół będą w stanie bazować na obiecującym sezonie 2010” mówił szef zespołu, Eric Boullier. „Cały zespół pracował pełną parą przez ostatnie kilka miesięcy, aby poprawić naszą konkurencyjność, a stabilny skład jest podstawą do osiągnięcia naszych celów. Robert Kubica postawił wyraźną poprzeczkę zarówno pod względem prędkości, jak i równości osiągów, a my jesteśmy przekonani, że Witalij zbliży się do jego poziomu w przyszłym roku.”

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

100 KOMENTARZY
avatar
fan redbull

22.12.2010 19:51

0

Nie obrażając fanów Witalija to ... TRAGEDIA 70. chmurnik ... szczera prawda niestety


avatar
Antoni

22.12.2010 20:10

0

No nie! Tu nie chodzi o to, że to Pietrow. Problem w tym, że kasa jest z tego kierunku. To czyni sytuację Roberta bardzo trudną. Poza tym, ducha sportu właściciele tego teamu nie posiadają. Gdyby tak nie było, staraliby się o inne rozwiązanie. Sportowo to strzał we własne kolano. Robercie, ZOSTAW ICH !


avatar
fabian

22.12.2010 20:18

0

MASAKRA!!


avatar
azazel

22.12.2010 20:22

0

http: //i53. tinypic. com/20p4tfo. jpg :)


avatar
rafekf1

22.12.2010 20:53

0

Przyznam, że jakaś część mnie łudziła się z faktem, że nowo powstały stwór o nazwie Renault-Lotus GP ukierunkuje się bardziej na kierowcę będącego wstanie dowozić regularnie punkty w większości wyścigów przyszłego sezonu. Druga część mnie była bardziej realistyczna podpowiadając mi " Witek to pewniak!! Chociażby miał konkurencję nawet w osobie .... dajmy na to Raikonena, to i tak Witalij zawsze będzie #1" Niestety druga opcja stała się rzeczywistością :( Mamy więc powtórkę z rozrywki. Trudno mo uwierzyć, że nagle Rosjanin zaliczy jakiś niewiarygodny progres punktowy. Jeśli osiągnie 30-40% punktów Roberta, to będzie przyzwoicie. Tylko na ile to wystarczy?? Zrozumiałbym umowę na jeden sezon ..... ale na dwa!!?? W imię czego?? Mam nadzieję, że jest jakaś klauzula w kontrakcie mówiąca o tym, że jeśli w pierwszych wyścigach sezonu 2011 będzie notorycznie zawodził, wówczas out i bierzemy innego gościa. Nie będę specjalnie oryginalny twierdząc, że biznesowa wizja Gerarda Lopeza wzieła górę. Eric chcąc nie chcąc zaśpiewał tym samym głosem i mamy propagandę w stylu " Jacy to my nie jesteśmy szczęśliwi przedłużając wspołpracę z Putinem .... sorry z Pietrowem" Jedny plus jaki widzę, to TEORETYCZNIE więcej kasy na rozwój bolidu.


avatar
Pewlo

22.12.2010 21:05

0

Będą mieli dobrego crash testera :)))


avatar
gogo

22.12.2010 21:38

0

54. monselice - rymuję bo umiem i lubię:)))) Co do rozbijania samochodów to wieki temu podobna opinię etatowego rozbijacza w początkach kariery miał James Hunt i został mistrzem świata w 1976 roku - fakt, ze umiejętnie skorzystał na wypadku Laudy podczas GP Niemiec. Nie sądzę aby Witalij zafundował nam powtórkę z Historii.


avatar
TomPo

22.12.2010 21:44

0

Szkoda że nie będzie komu testować na torze rozwiązań i ustawień bolidu jakichkolwiek, wszystko na głowie KUBka - prócz testowania stref zgniotu xD


avatar
yaneq

22.12.2010 22:27

0

jest jak przypuszczałem, żadna nowość. mam nadzieje, że pieria weźmie się ostro do pracy, znajdzie limit.


avatar
figo7

22.12.2010 22:30

0

Myślę że teraz nie będzie tak słodko kontrakt jest do 2012 z klauzulą że jeśli witek nie będzie przynosił wymiernych korzyści dla team to wyleci z hukiem , boję się tylko jednego że jeśli komercja w f1 będzie jeszcze mocniej postępować to Robert wycofa się z f1 i przesiądzie się do wrc powiedział że nie interesuje go kasa, i na pewno nie zapłacił by za swój udział w f1, jego pasja to ściganie widać jak on tym żyje ale on także ma swoją granice .oleje kolokwialnie mówiąc cały ten bajzel i zrezygnuje tego się obawiam .


avatar
a1alex

22.12.2010 22:37

0

Do tych co twierdzą że Pietrov to pyta i jest w LR tylko dla? za? pieniądze. Kto z was, gdyby miał kupę kasy i chciał zarobić w Rosji zatrudnił by do tego kolesia, który wiadomo, że zrobi coś spektakularnego wprawdzie ( wklei się w bandę ) ale generalnie to raczej przynosi wstyd. Zakładając, że bogaci ludzie nie są głupi ( no bo trzeba jakoś zarobić dużą kasę a bycie jołopem w tym nie pomaga ) to należy założyć, że inwestują pieniądze a nie je wywalają. Wybaczcie, ale brakuje wam skali wyobraźni. Nie ma na świecie kretyna, który zatrudnił by do F1 misia z lasu, gdyby dostał nawet za to miliard dolarów. Pietrov nie jest misiem z lasu. Pietrov moim zdaniem pokazał potencjał ( potencjał umiejętności ) pozwalający wierzyć, że jest w stanie pojechać szybko ( zwłaszcza startować ). Trzeba jeszcze tylko by jechał po czarnym. Jak mu się uda, będzie dużo punktów dla zespołu. Nieco mistyczny argument. Adam Małysz i jego pierwsze lata kariery. Info dla bardzo młodych: Nie. AM nie od razu był mistrzem. początek jego kariery ( dobre kilka lat ) to raczej pasmo porażek. Prowadzi to do podjęcia przez AM decyzji o zaprzestaniu kariery ( w tym czasie o tym, że jest AM wiedziała jego rodzina, pobliscy sąsiedzi i kilku zagorzałych fanów skoków narciarskich ) w tym jakże popularnym w Polsce sporcie ( w 1995 roku fan klub skoków narciarskich liczył 463 członków ). Dziś AM jest innym człowiekiem. Nie porównuję tutaj, panów Vitka i Adama. Chce zwrócić jedynie uwagę na to, że... czasami różnie bywa z tymi mistrzami. ja miałem okazję widzieć Vitalija a akcji osobiście. Jeszcze w GP2 i już w F1. Ja mu kibicuję, ma chłopak potencjał.


avatar
f1at

22.12.2010 23:35

0

Czy Vitek dobrym kierowcą? Zależy co prowadzi. Ale jedno mu trzeba oddać.. Zdecydowanie bardziej woli wciskać gaz niż hamulec, a to już coś..


avatar
TomPo

22.12.2010 23:37

0

@up Jest jeszcze opcja "nie ważne co się mówi i pokazuje, ważne że się pokazuje" Częściej reklamy Pietka można było oglądać podwieszone pod dźwigiem i przy 100 powtórkach niż np "nudnego" Massy. Ale AM wystrzelił jak z procy a potem na długie lata "zapadł w sen" bo nie było komu pociągnąć już wtedy jego talentu, musiały lata minąć. Tutaj tego talentu nie widzę i tyle, a jeden wyścig z f-duct.. to jakby Hunka nazwać mistrzem bo mu jedne Q wyszło. Są lepsi, ciekawsi i bardziej obiecujący... no ale KASA i rynki wschodnie, reklama, marketing, sponsorzy. Jakby KUBek miał za sobą duży bank a ALO wielkie zero to jak myślisz, kto by teraz jeździł w F? No nie oszukujmy się.


avatar
owadd

23.12.2010 03:11

0

81. a1alex. Pietrova do Małysza nie ma co porównywać. Małysz przed pamiętnym sezonem 2000/2001 miał przebłyski formy i nawet wygrywał konkursy pucharu świata. Wiadomo było że ma potencjał, tylko może brakowało spokoju, i dobrego trenera który potrafiłby wydobyć z zawodnika to co najlepsze. Wybacz, ale Vitek nie pokazał w tym roku nic ciekawego. Z debiutantów potencjał ma Hulkenberg.


avatar
krztes1

23.12.2010 08:27

0

renault why?!!!!!


avatar
bacardi2

23.12.2010 09:11

0

FOR MONEY


avatar
antos05

23.12.2010 10:17

0

Tragiczna decyzja Lotus Renault..................


avatar
Bezimienny

23.12.2010 10:37

0

a my jesteśmy przekonani, że Witalij zbliży się do jego poziomu w przyszłym roku.” ahaha Dobry zart


avatar
RoyalFlesh F1

23.12.2010 10:42

0

81. a1alex Ale ty jesteś głupi. Skoki to nie F1. Do F1 trafiają już tylko mistrzowie więc powinni coś potrafić. Tutaj się liczy maszyna. A skoro ktoś jest notorycznie wolny od partnera 0,8s to przepaść.


avatar
karol_f1_fan

23.12.2010 11:17

0

Pietrow na tej fotce jest podobny do Putina ;)


avatar
Resident777

23.12.2010 11:55

0

Tak na pewno dogoni Roberta już to widzę,więcej torów to więcej lotus renault musi zbudować bolidów dla Pietrowa.


avatar
kojack

23.12.2010 11:57

0

A ja mam nadzieję że nasz "mistrz ze wschodu" rakieta z wyborga czy jakoś tak w drugim wyścigu w sezonie sprawdzi wytrzymałość bolidu i np. delikatnie nim to potrząśnie ale tak aby go medycy nie dopuścili do następnego wyścigu (oczywiście nie życzę mu niczego złego wystarczy tylko podejrzenie, że nie może usiąść w bolidzie w następnym GP). I niech się wtedy rezerwowy pokaże z dobrej strony. Mam nadzieję, że da to do myślenia włodarzom LRGP. Jak dla mnie wiadomość o zostawieniu rakiety nie była zaskakująca ale jednak 2 letni kontrakt spowodował u mnie opad szczeny.


avatar
abbex

23.12.2010 13:27

0

byłbym cholernie zaskoczony gdyby było inaczej. pisałem już na ten temat. pietrow nigdy nie będzie dobrym kierowcą ale zawsze będzie przynosił worki pieniędzy. ciekawe jak nowe porządki (sponsor) poradzą sobie z nowym bolidem na rok 2011. czarno widzę.


avatar
vodafix

23.12.2010 13:47

0

amen


avatar
Lajkonik

23.12.2010 14:25

0

Idę sobie popłakać ....


avatar
saint77

23.12.2010 22:02

0

@90. karol_f1_fan: kurcze, pisałem dokładnie to samo ale nie dokończyłem komentarza bo mi brutalnie przerwano. Może to Putin ściga się ucharakteryzowany w F1 pod innym nazwiskiem?


avatar
radzix

23.12.2010 22:59

0

liczą sie pieniadze a nie umiejetnosci kierowcy, dziekuje dobranoc! F1 powoli sie konczy


avatar
etos

28.12.2010 12:17

0

nie jest tak źle, przynajmniej nie ma miedzy nimi-robem i witkiem- żdnych styków, Witek raczej szanuje roberta więc raczej nie będzie mu bruździć.


avatar
lechart

29.12.2010 08:02

0

...................... I w ten oto sposób, Renault będzie miała najbardziej odporne na uderzenia samochody. Nie każdy bowiem zespół może mieć w swoim składzie tak znakomitego "rozbijacza pojazdów F1" ... :)))))


avatar
jedrus56

02.01.2011 12:32

0

Dajcie Witkowi szanse pokazania swoich umiejętności, po jednym sezonie nie można gościa skreślać. Robert da sobie radę sam w testach i innych obowiązkach a przy tym jak zwróciłem uwagę ma dobre serce i pomorze Witkowi w jego problemach ,było by to z korzyścią dla całego zespołu


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu